Storczykowa galeria Kasi

[Karolkaaa]

Hej.
Może zacznę od tego że zazdroszczę ci kwitnienia Cambrii
Moja niestety miała moment że straciła wszystkie korzenie i myślałam sobie "To już nic z tego nie będzie" ale pojawiły się nowe korzenie a teraz rosną nowe przyrosty więc roślinka się ratuje. Jest ok ale niewiem jak długo na pajączki poczekam moje pachną a twoje???

Nowości super a najbardziej pasiasty

He Kasiu zaczynam żałować że pozbyłam się keikowca
Mamuśka cholera jedna stoi w miejscu już od dłuższego czasu
Cieszę się że przedłużył pęd

[tom_mix]

Kasiu, nie dość że sesja piękna to na koniec pokazałaś 2 cudeńka. Tego pasiastego to ja Ci ukradnę kiedyś

[Efka]

Piękne wszystkie, Kasiu i nowe też ! Żółty piegusek od Karolki jest przeuroczy i do tego w słoneczku . Zdjęcia super .

Co zrobić, żeby keiki puściło korzonki

Przesuszyć konkretnie macierzystą roślinę, aż pojawią się malutkie korzonki na keiki, albo odciąć keiki i zaczekać aż puści. Wada pierwszej metody - może się to odbić na kwitnieniu i stanie liści, wada drugiej - zapewne keiki straci liść zanim wytworzy korzonki. Gdybyś je ewentualnie odcinała, z dwa dni wcześniej możesz podlać z nawozem macierzystego storczyka, żeby keiki było "napite" i "nakarmione" na zaś.
Wydaje mi się, że jeśli keiki obciąża bardzo "mamusię", to warto coś zrobić, bo na samoistne rozwiązanie możesz czekać długo.
Można przesuszyć dużego storczyka do stanu, w którym niezbyt ucierpi i zobaczyć, czy keiki puści korzonki, jak nie to podlać, a potem ciąć.
/Ja bym chyba bez względu na kwiaty suszyła macierzystą roślinę do skutku, a potem zaczekała na kilkucentymetrowe korzenie u malucha (co o tej porze roku powinno pójść błyskawicznie), bo po odcięciu mniej problemu z ukorzenianiem keiki, a duża roślina po suszeniu powinna szybko dojść do siebie./

[nina1611]

śliczne nowośći pasiastego musisz obwąchać w słoneczny dzień . . . mój pachnie konwaliami

[Kasia_Ra]

Kochani, dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny i miłe słowa


Alu, nigdy nie śmiałabym Cię "pobić" w niczym , a że szaleję... cóż sama to wiem, ale nie mogę z tym nic zrobić


Oj, Marku, mnie się wydaje, że to my kobiety jesteśmy wrażliwsze na piękno, i przez to jest nam trudniej mu się oprzeć A za uznanie dla pasiaczków


Agnieszko, od Ciebie usłyszeć uznanie dla moich zdjęć , dziękuję


Karolinko, ta cambria kwitnie praktycznie co roku, z wyjątkiem ubiegłego, kiedy ją podzieliłam na dwie części. Sama czekam na jej kwiaty, bo nie mam jej żadnego zdjęcia i zapachu nie pamiętam .
Ja nie żałuję, że mam Pieguska


Tomku, dziękuję


Milenko, dziękuję .
Również za wszystkie informacje dotyczące keiki. Już zaplanowałam mu okres posuchy, o czym on jeszcze nie wie


Małgosiu, od razu go obwąchałam i rzeczywiście konwalie



U mnie w nocy z piątku na sobotę padał nieprzerwany deszcz, tak że miski, które stały na zewnątrz na stole, całkowicie zapełniły się deszczówką . Zapas wody do podlewania storczyków zrobiony . A w trawniku wyrosło masę żółtawych grzybów, szkoda, że niejadalne

[gojka42]

Kasiu wielkolud powalający Do Ciebie to strach aż wchodzić co jedna nowość to taka, że szczęka opada Cudne

[iwka2]

Kasiu gratuluję nowosci,piekne storczyki niech długo cieszą kwiatami,
masz ładny pędzik na cambri,czekam na kwiatuszki

[kokolidek]

Alu, nigdy nie śmiałabym Cię "pobić" w niczym

Kasiu - nie odniosę się do tego, bo nie mogę się zdecydować - czy się śmiać czy też nie

a że szaleję... cóż sama to wiem, ale nie mogę z tym nic zrobić

Jak to nie możesz nic zrobić? Oczywiście, że możesz - zaakceptować i się cieszyć - wszak wszelkie "szaleństwa" przypisane są młodości (nieważne której )

[darek]

Piękne nowości Kasiu .

[arlet3]

Kasiu wspaniałe nowości szczególnie ta pasiasta.