Moje ukwiecione parapety cz.IV
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
ile ślicznych nowości!
cudowna ta nowa cattleyka z obi, ma takie delikatne jakby pastelowe kolorki
cudowna ta nowa cattleyka z obi, ma takie delikatne jakby pastelowe kolorki
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
No nieźle, kolejne Cattleya , będą kwitły cały rok na zmianę
NN z Obi urocza, a Rojo ; no cóż, za rok będzie lepiej.
NN z Obi urocza, a Rojo ; no cóż, za rok będzie lepiej.
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..
Agnieszka
Agnieszka
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
Kasiu gratuluję nowości bardzo ładna cattlejka nn z Obi
Pozdrawiam Iwona
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
To może zaczne od tego póki pamiętam..
Rojo jest prześliczna mimo że ma jednego kwiatuszka wygląda naprawdę cudownie.
Kwiaty są małe?? tak wygląda. Kolor naprawde super!
MM i jego piegi zawsze będą dla mnie cudownym widoczkiem uwielbiam go!
Zakupy wspaniałe!
Rojo jest prześliczna mimo że ma jednego kwiatuszka wygląda naprawdę cudownie.
Kwiaty są małe?? tak wygląda. Kolor naprawde super!
MM i jego piegi zawsze będą dla mnie cudownym widoczkiem uwielbiam go!
Zakupy wspaniałe!
"Orchidee, dają tyle radości...one są moją pasją"
Pozdrawiam Karolina
Pozdrawiam Karolina
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
Lucynko dziękuje za odwiedziny, czy mam ich za dużo, hmmm raczej nie, to mój ulubiony gatunek storczyka i zawsze znajdę coś czego jeszcze nie mam a co chciałabym mieć
Pati dziekuję mi też Rojo mimo że tylko z jednym kwiatuszkiem to się podoba, kwiat nie jest zbyt duży ale i tak wiekszy niż jest ich kilka na jednym przyroście. Cymbałek powoli się otwiera więc wiem już jaki kolor ma jest zielono-biały.Co do MM to mój pierwszy phal z tych takich mniej skundlonych i też mi się zawsze podobał, FM też ładny ale słaby genetycznie wiec na niego na pewno się nie skuszę.
Kasiula oj mieszczą się jeszcze mieszczą, choć te duże coraz gorzej gdzieś upchnąć. Ja też dłłłłuuugggo się broniłam przed zakupem cymbidium, bo to olbrzymie rośliny są a u mnie na takie nie ma miejsca ale jak trochę podrośnie to dostanie miejscówkę na ziemi i jakoś się upchnie
Marku witaj w moich skromnych progach, tak coelogyne cristata obdarzyła mnie pięknymi kwiatami i ilości 13 sztuk na 5 pędach ale czemu piszesz ze koło niego chodziłam ja wciąż chodzę bo ono wciąż mi pięknie kwitnie, kwiaty ma dość trwałe jak zauważyłam.
Asiu witam i Ciebie u moim wątku, zgadza się cattleye skradły moje serce już dawno, cieszę się ze Twoje również, wiesz najtrudniejsze są początki bo trzeba rośliny wyczuć jak je uprawiać. Co do rad to chętnie Ci pomogę, więc jeśli masz jakieś pytania to pisz na pw
Małgosiu, Iwonko
Agnieszko na to liczę ze przy takiej ilości zawsze któraś uraczy mnie kwiatkami Też mam taką nadzieję ze za rok kwitnienie będzie bardziej obfite.
Karola tak Rojo ma stosunkowo małe kwiaty jak na katlejkę choć ten pojedyńczy kwiat i tak jest wiekszy niż kiedy na pędzie jest ich naście.
A teraz już moja nowość, kiedyś go już miałam ale po przesadzeniu padł, dziś dorwałam go po raz drugi, choć do sklepu pojechałam tylko po podstawki do kwiatków.
Zygopetalum hybrydka
Cała roślinka
I zaczątek drugiego pędu, jeśli go utrzyma
Pati dziekuję mi też Rojo mimo że tylko z jednym kwiatuszkiem to się podoba, kwiat nie jest zbyt duży ale i tak wiekszy niż jest ich kilka na jednym przyroście. Cymbałek powoli się otwiera więc wiem już jaki kolor ma jest zielono-biały.Co do MM to mój pierwszy phal z tych takich mniej skundlonych i też mi się zawsze podobał, FM też ładny ale słaby genetycznie wiec na niego na pewno się nie skuszę.
Kasiula oj mieszczą się jeszcze mieszczą, choć te duże coraz gorzej gdzieś upchnąć. Ja też dłłłłuuugggo się broniłam przed zakupem cymbidium, bo to olbrzymie rośliny są a u mnie na takie nie ma miejsca ale jak trochę podrośnie to dostanie miejscówkę na ziemi i jakoś się upchnie
Marku witaj w moich skromnych progach, tak coelogyne cristata obdarzyła mnie pięknymi kwiatami i ilości 13 sztuk na 5 pędach ale czemu piszesz ze koło niego chodziłam ja wciąż chodzę bo ono wciąż mi pięknie kwitnie, kwiaty ma dość trwałe jak zauważyłam.
Asiu witam i Ciebie u moim wątku, zgadza się cattleye skradły moje serce już dawno, cieszę się ze Twoje również, wiesz najtrudniejsze są początki bo trzeba rośliny wyczuć jak je uprawiać. Co do rad to chętnie Ci pomogę, więc jeśli masz jakieś pytania to pisz na pw
Małgosiu, Iwonko
Agnieszko na to liczę ze przy takiej ilości zawsze któraś uraczy mnie kwiatkami Też mam taką nadzieję ze za rok kwitnienie będzie bardziej obfite.
Karola tak Rojo ma stosunkowo małe kwiaty jak na katlejkę choć ten pojedyńczy kwiat i tak jest wiekszy niż kiedy na pędzie jest ich naście.
A teraz już moja nowość, kiedyś go już miałam ale po przesadzeniu padł, dziś dorwałam go po raz drugi, choć do sklepu pojechałam tylko po podstawki do kwiatków.
Zygopetalum hybrydka
Cała roślinka
I zaczątek drugiego pędu, jeśli go utrzyma
pozdrawiam Kasia
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
Fajny Zyguś, pewnie nieziemsko pachnie
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..
Agnieszka
Agnieszka
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
Piękny Zygopetalum .
Cieszę się, że masz tyle nowych katlejek, bo z ciekawością będę czekać na ich kwitnienia
Cieszę się, że masz tyle nowych katlejek, bo z ciekawością będę czekać na ich kwitnienia
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
Kasia poszerz parapety przed wyjazdem do Drezna
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
Śliczne Zygoletalun Kształt kwiatu bardzo mi się podoba taka gwiazdeczka w sukience
Pozdrawiam, Pati!
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecione parapety cz.IV
Dziekuję za odwiedziny
Potinara Chief Sweet Orange powoli się otwiera
i cymbidium zakupione niedawno w pączkach, też
Potinara Chief Sweet Orange powoli się otwiera
i cymbidium zakupione niedawno w pączkach, też
pozdrawiam Kasia