powoli będę je wszystkie przeprowadzać do innych osłonek lub na podkładki z korka - szczególnie co do maluchów mam takie planyOsłonki dla doniczek powinny być znacznie większe. Dzbanek i ta szklana , moim zdaniem są za ciasne. O osłonkach poczytaj w Poradach ..viewtopic.php?p=75001#p75001
Pozdrawiam Marysia.
Storczyki u Marty
Re: Storczyki u Marty
wielkie dzięki Mery za odpowiedź, pogrzebałam jeszcze w twoich poradach i chyba mam odpowiedź na moje wątpliwości co do wody akwariowej
Re: Storczyki u Marty
Witam Cię Marto, wspaniale sobie radzisz z roślinkami, kolekcja z pewnością się szybko rozrośnie
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..
Agnieszka
Agnieszka
Re: Storczyki u Marty
Marto, to musisz przemyśleć, bo uprawa na podkładkach wymaga większej wilgotności otoczenia.ja_marta pisze:..powoli będę je wszystkie przeprowadzać .. .. na podkładki z korka - szczególnie co do maluchów mam takie plany
Ja przy takiej uprawie wspomagam się dużymi wazonami. One właśnie zapewniają większą wilgotność powietrza w otoczeniu korzeni. Korzenie wtedy ślicznie przyrastają a storczyk " jest szczęśliwy".
Pozdrawiam Marysia.
Dlaczego ja Ciebie lubię?
Za samo Twoje istnienie,
tak bardzo ja lubię Ciebie!
Nie zezwalam na kopiowanie,przetwarzanie i rozpowszechnianie moich zdjęć i tekstów bez mojej zgody.
Dlaczego ja Ciebie lubię?
Za samo Twoje istnienie,
tak bardzo ja lubię Ciebie!
Nie zezwalam na kopiowanie,przetwarzanie i rozpowszechnianie moich zdjęć i tekstów bez mojej zgody.
Re: Storczyki u Marty
zdaję sobie sprawę że taka uprawa będzie trudniejsza, ale to jest nowe wyzwanie dla mnie .jak tylko zrobię nowe domki to zmieszczę zdjęcia.
myślę że to będzie lepsze wyjście szczególnie że wełnowce wycyckały mi jednego storczyka tak że prawie nie ma korzeni. to właśnie on początkowo nic nie wskazywało że coś się z nim dzieje, odkąd go kupiłam miał przyrost 2 listków, ale w pewnym momencie wyglądało że sie zatrzymał - tak jakby zastygł z nie dokońca rozwiniętym liściem - myślałam że to przez okres zimowy , ale jego kolega którego kupiłam razem z nim rozwijał sie ładnie, szczególnie korzenie, w końcu go wyjęłam całkiem z doniczki i dokładnie obejrzałam i okazało się co się okazało, że prawie nie ma korzeni tylko jakieś kikuty, jeden nowy przyrost korzonka się zahibernował , więc walka z paskudztwem i teraz reanimacja.
ale to nauczyło mnie żeby najpierw dokładnie po zakupie pooglądać nowy nabytek
znalazłam w sieci taki film , jak umieścić storczyka na podkładce
http://www.urzadzamy.pl/filmy/storczyk- ... _uh8j2wf8/
czekam teraz jeszcze na zamówione sphagnum do pracy
będę relacjonować na bieżąco
myślę że to będzie lepsze wyjście szczególnie że wełnowce wycyckały mi jednego storczyka tak że prawie nie ma korzeni. to właśnie on początkowo nic nie wskazywało że coś się z nim dzieje, odkąd go kupiłam miał przyrost 2 listków, ale w pewnym momencie wyglądało że sie zatrzymał - tak jakby zastygł z nie dokońca rozwiniętym liściem - myślałam że to przez okres zimowy , ale jego kolega którego kupiłam razem z nim rozwijał sie ładnie, szczególnie korzenie, w końcu go wyjęłam całkiem z doniczki i dokładnie obejrzałam i okazało się co się okazało, że prawie nie ma korzeni tylko jakieś kikuty, jeden nowy przyrost korzonka się zahibernował , więc walka z paskudztwem i teraz reanimacja.
ale to nauczyło mnie żeby najpierw dokładnie po zakupie pooglądać nowy nabytek
znalazłam w sieci taki film , jak umieścić storczyka na podkładce
http://www.urzadzamy.pl/filmy/storczyk- ... _uh8j2wf8/
czekam teraz jeszcze na zamówione sphagnum do pracy
będę relacjonować na bieżąco
Re: Storczyki u Marty
mam prośbę o identyfikację storczyka, został nabyty przeze mnie jako "niespodzianka" , sprzedawca zapewnia że jest to - botaniczny, ale zgubili karteczkę identyfikacyjną.
jest posadzony w coś w rodzaju żwirku i mchu, ze szczytu bulwy wyrasta jeden listek, czy ktoś spotkał się już z takim storkiem ??
jest posadzony w coś w rodzaju żwirku i mchu, ze szczytu bulwy wyrasta jeden listek, czy ktoś spotkał się już z takim storkiem ??
Re: Storczyki u Marty
po przesadzeniu do większej doniczki " przesuszona biedula z kwiaciarni po przecenie" wypuszcza nowe pąki
Re: Storczyki u Marty
Witam się w Twoim wątku
Ja też tak niecierpliwie czekam na kwitnienia, więc rozumiem Twoją radość
Ja też tak niecierpliwie czekam na kwitnienia, więc rozumiem Twoją radość
Re: Storczyki u Marty
witam
już czekam na ciąg dalszy
już czekam na ciąg dalszy
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Re: Storczyki u Marty
Dzień Mamy taką piękność mi sprawiła