Storczykowa Chatka
- trzynastka
- VIP
- Posty: 357
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:24
- Status: Aktywny
Re: Storczykowa Chatka
Cześć słonko Ty jak rzucisz zdjęciami to zaraz oczopląsu dostaje takie cuda pokazujesz trudno wybrać tego naj bo wszystkie masz cudne mimo zimy masz wiosnę w domciu
Pozdrawiam Celina
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko widzę że masz na nowym forum, nowy image
Fajny avatarek.
Fajny avatarek.
- trzynastka
- VIP
- Posty: 357
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:24
- Status: Aktywny
Re: Storczykowa Chatka
troszkę bardziej fantasyeva pisze:Lucynko widzę że masz na nowym forum, nowy image
Fajny avatarek.
Pozdrawiam Celina
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko, przyszłam się przywitać w końcu! A tutaj jak zwykle same piękności. Ten tęczowy jest chyba faktycznie najśliczniejszy.. Mrrr woskowiaczki... Tez mi kwitnie ten miodowy (którego bałaś sie postawic pionowo ).
Ech już teraz się cieszę na wszystkei te chwile spędzone w Twojej chatce
Ech już teraz się cieszę na wszystkei te chwile spędzone w Twojej chatce
- lucyna
- VIP
- Posty: 2390
- Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE
Re: Storczykowa Chatka
KERMICIE, Xarxes z kodem kreskowym walczy o przetrwanie, nie ma stożku wzrostu
Z firanką mam spory problem, bo ciągle się w nią coś zaplątuje
KASIU, CELINKO, EWUNIU, BEATKO, AGATKO bardzo się cieszę z Waszych odwiedzin
Czas się przyznać Długo szczyciłam się tym, że nie poniosłam żadnej storczykowej straty, ale to już przeszłość. Odejście Miltonii Maui Sunset mogłam zgonić na to, że kupiłam ją już z przeceny i w kiepskim stanie. Później było Dendrobium phal. atakowane przez przędziorki i zniszczone opryskami, nie udało mi się go uratować. Dziś wyrzuciłam Phalaenopsisa Deborę, ponad rok walczyłam, ale przegrałam
Trzeba jednak walczyć dalej i cieszyć się tym co się ma
Niech mi nikt nawet nie zaprzecza , w pochewce zaczyna rosnąć pączek
Takiej szalonej Epicattleyi to jeszcze nie miałam. Jeszcze jedna pseudo bulwa nie urosła, a już puszcza dwie
Myślałam, że się rozwinie dziś, ale jest uparty
Z firanką mam spory problem, bo ciągle się w nią coś zaplątuje
KASIU, CELINKO, EWUNIU, BEATKO, AGATKO bardzo się cieszę z Waszych odwiedzin
Czas się przyznać Długo szczyciłam się tym, że nie poniosłam żadnej storczykowej straty, ale to już przeszłość. Odejście Miltonii Maui Sunset mogłam zgonić na to, że kupiłam ją już z przeceny i w kiepskim stanie. Później było Dendrobium phal. atakowane przez przędziorki i zniszczone opryskami, nie udało mi się go uratować. Dziś wyrzuciłam Phalaenopsisa Deborę, ponad rok walczyłam, ale przegrałam
Trzeba jednak walczyć dalej i cieszyć się tym co się ma
Niech mi nikt nawet nie zaprzecza , w pochewce zaczyna rosnąć pączek
Takiej szalonej Epicattleyi to jeszcze nie miałam. Jeszcze jedna pseudo bulwa nie urosła, a już puszcza dwie
Myślałam, że się rozwinie dziś, ale jest uparty
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko u Ciebie jak zawsze cudnie przyszłam troszkę popodziwiać
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko,nie wiń się,to wszystko przez tą paskudną zimę.W lecie na pewno by sobie poradziły
Pooglądałem sobie Twoje ostatnie kwitnienia i muszę powiedzieć,że mam wrażenie,że widzę Twoją kolekcję po raz pierwszy.
Czyżbyś,razem z wizerunkiem,zmieniła i Chatkę.
Pooglądałem sobie Twoje ostatnie kwitnienia i muszę powiedzieć,że mam wrażenie,że widzę Twoją kolekcję po raz pierwszy.
Czyżbyś,razem z wizerunkiem,zmieniła i Chatkę.
Re: Storczykowa Chatka
niestety Lucynko, ale straty tak jak i sukcesy są wpisane w naszą chorobę storczykową
ale głowa do góry!
i oby strat było jak najmniej, a najlepiej wcale!!!
ale głowa do góry!
i oby strat było jak najmniej, a najlepiej wcale!!!
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko, nadrabiam zaległości, kwitnienia śliczne, straty prędzej czy później jakieś są. Gratuluję pączków w pochewce i szalonej epi.
pozdrawiam Kasia