Callanthe pisze:Ulala
No wyszło całkiem przyzwoicie
Wilgotność udało się podnieść?
Pati, udało się
górna szyba mi strzeliła więc wymieniłem na taka już z otworami na kable
teraz szyby mogę bardziej przysunąć i mniej % ucieka
Przy okazji wymiany szyby, zrobiłem stelaż dla roślin więc teraz mogę całość wyjąć bez zdejmowania roślin.
na zewnątrz
wewnątrz
Pierwszym kwitnącym storczykiem w gablocie jest Phalaenopsis lobbii, mały, bezproblemowy i piekny, rośnie na podkładce z dębu korkowego (bez mchu). Jeśli chodzi o warunki w gablocie to wygląda to następująco
- temp waha się od 25-26°C za dnia do 19-20°C nocą
- wilgotność 80-90%
- światło naturalne + od godz 16:31 do 24 sztuczne
- nawożenie co 2 spryskiwanie ( ok 100 μS )
Kolejnym miał być Coryanthes macrantha, jednak pączek odpadł niedługo przed rozkwitem
Żeby nie było że samą gablotą Tomasz żyje, na parapetach tez mi coś kwitło
Dendrobium harveyanum, przepięknie pachnący czymś słodkim, na pewno nie jest to miód jak się ten zapach określa, kwitnie ok 10 dni
Phalaenopsis cornu cervi x sumatrana
Tolumnia, zakwitła i za kilka dni zrzuciła wszystkie kwiaty nie wiedzieć czemu, na szczęście szykuje się do kwitnienia odbicie z najwyżej położonego oczka