Storczyki Henryka
Re: Storczyki Henryka
Oj śliczne.. sukcesów zycze
"Orchidee, dają tyle radości...one są moją pasją"
Pozdrawiam Karolina
Pozdrawiam Karolina
- katarzynka575
- VIP
- Posty: 2400
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Łódź
Re: Storczyki Henryka
Heniu widzę że zakup udany i dziwię się że do tej pory opierałeś się urokowi takich storczyków .Są prześliczne
Kurcze okropnie wygląda storczyk pokazany (żniwa) choć powiem Ci ja chętnie bym wzięła od Ciebie te korzenie dla moich które mają tylko liście .Ja dla swoich potrzebuje właśnie takich dorodnych .
I oczywiście trzymam kciuki za reanimowane
Kurcze okropnie wygląda storczyk pokazany (żniwa) choć powiem Ci ja chętnie bym wzięła od Ciebie te korzenie dla moich które mają tylko liście .Ja dla swoich potrzebuje właśnie takich dorodnych .
I oczywiście trzymam kciuki za reanimowane
Pozdrawiam Kasia
Re: Storczyki Henryka
brawa dla reanimka!!! widać wolę życia! mam nadzieje że zaraza już nigdy się nie pojawi! i że teraz będzie już tylko lepiej
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Storczyki Henryka
HeniuuuUUUUuuuu a co byś powiedział na zdjęciA Smoluszka
Re: Storczyki Henryka
. . . może nie Smoluszka,mam coś innego.
Ale przyjemności na koniec,pierwsze szara codzienność.
Praktycznie nic się nie zmieniło od ostatniego wpisu.Ciągle czekanie,ciągle obserwacja i chyba jakieś nowe cięcia i kolejna chemia będą konieczne.
Teraz trochę przyjemniejsze widoki.Popatrzcie,to moje ,z własnego chowu" Dendrobium.Jedno ztych wcześniej pokazywanych,z żółtymi plamami.Dzisiaj wygląda tak:
w całości
a tutaj w zbliżeniu
Widzicie co tam się kluje?!
Teraz kolejne Dendrobium.Też go już pokazywałem.Miało przy samym podłożu maleńkie keiki.
Teraz to już kawaler . . .
.
. . . który najchętniej by się już usamodzielnił.On chyba bardziej stoi na własnych nogach niż trzyma się mamusi.
Może poradzicie mi coś.Usamodzielnić go czy czekać co sam zrobi?
No a teraz nowości Kolejne dwa zakupy.Oba /znowu/ z przeceny.Oba wykąpane,oba w nowym podłożu.
Pierwszy chyba przeceniony pomyłkowo,był jeszcze całkiem ładny.Takiego koloru jeszcze nie miałem.
W pełnej krasie: i. . .
. . . trochę detali:
. . . . .
. . . . .
. . . . .
. . . . .
. . . . .
No i co,zazdrościcie?!
Teraz drugi.Ten już znacznie słabszy,ale takiego tez nie mam.
znowu w całości:
i zblizenia:
. . . . . . .
Jeszcze coś,choć aż się boje spytać.Przyjrzyjcie się tym białym "kropkom" na woskowcu.Czy to aby nie jakieś paskudztwo?
Asekuracyjnie potraktowałem go Provado.
Trochę ryzykowne te zakupy gdy u mnie choroby ale co mi tam.
Z innych dobrych wieści?Dwa phale wypuszczają przedłużenia,jeden-nowy pęd.
Ale przyjemności na koniec,pierwsze szara codzienność.
Praktycznie nic się nie zmieniło od ostatniego wpisu.Ciągle czekanie,ciągle obserwacja i chyba jakieś nowe cięcia i kolejna chemia będą konieczne.
Teraz trochę przyjemniejsze widoki.Popatrzcie,to moje ,z własnego chowu" Dendrobium.Jedno ztych wcześniej pokazywanych,z żółtymi plamami.Dzisiaj wygląda tak:
w całości
a tutaj w zbliżeniu
Widzicie co tam się kluje?!
Teraz kolejne Dendrobium.Też go już pokazywałem.Miało przy samym podłożu maleńkie keiki.
Teraz to już kawaler . . .
.
. . . który najchętniej by się już usamodzielnił.On chyba bardziej stoi na własnych nogach niż trzyma się mamusi.
Może poradzicie mi coś.Usamodzielnić go czy czekać co sam zrobi?
No a teraz nowości Kolejne dwa zakupy.Oba /znowu/ z przeceny.Oba wykąpane,oba w nowym podłożu.
Pierwszy chyba przeceniony pomyłkowo,był jeszcze całkiem ładny.Takiego koloru jeszcze nie miałem.
W pełnej krasie: i. . .
. . . trochę detali:
. . . . .
. . . . .
. . . . .
. . . . .
. . . . .
No i co,zazdrościcie?!
Teraz drugi.Ten już znacznie słabszy,ale takiego tez nie mam.
znowu w całości:
i zblizenia:
. . . . . . .
Jeszcze coś,choć aż się boje spytać.Przyjrzyjcie się tym białym "kropkom" na woskowcu.Czy to aby nie jakieś paskudztwo?
Asekuracyjnie potraktowałem go Provado.
Trochę ryzykowne te zakupy gdy u mnie choroby ale co mi tam.
Z innych dobrych wieści?Dwa phale wypuszczają przedłużenia,jeden-nowy pęd.
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Storczyki Henryka
Heniu wiedziałam kiedy zawołać
Ale ja i tak czekam na Smoluszka
a więc, widać, że psb dendrobium tłuściutka gratuluje kwitnienia, po ciężkim czasie przychodzi osłoda naszych trosk
nowe zakupy pierwszy bije na głowę pewnie jeszcze pachnie ... ?ja nie widzę tych kropek o których piszesz ...
drugi piękny
ja bym zostawiła to keiki, niech samo zdecyduje
Ale ja i tak czekam na Smoluszka
a więc, widać, że psb dendrobium tłuściutka gratuluje kwitnienia, po ciężkim czasie przychodzi osłoda naszych trosk
nowe zakupy pierwszy bije na głowę pewnie jeszcze pachnie ... ?ja nie widzę tych kropek o których piszesz ...
drugi piękny
ja bym zostawiła to keiki, niech samo zdecyduje
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki Henryka
Henryku piękne nowości, woskowy cudo ja też nie widzę tam nic białego. I dodam za Dorotką ze należą Ci się takie cuda po tych chorobach które były u Ciebie. Mam nadzieję ze juz wszystko będzie ok.
pozdrawiam Kasia
Re: Storczyki Henryka
No a tutaj:
To po kąpieli i przepłukaniu prysznicem ale przed przetarciem płatków wodą z ludwikiem.
To po kąpieli i przepłukaniu prysznicem ale przed przetarciem płatków wodą z ludwikiem.
- myrtille1986
- VIP
- Posty: 2364
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:03
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Radom/Wrocław
Re: Storczyki Henryka
Heniu ja takich w dobrym stanie z przeceny mam kilka .Wiec wątpię aby omyłkowo dali mu niższą cenę
Śliczne nowości
Śliczne nowości