Strona 2 z 3
Re: Adasiowe storczyki
: 2 lut 2015, o 21:35
autor: darek
Jakie piękne i szerokie parapety
i jakie piękne kwiaty na nich
. Sporo wolnego miejsca jeszcze jest .
Re: Adasiowe storczyki
: 2 lut 2015, o 22:00
autor: Iwona1905
Witaj Aniu!
Ładnie wyglądają Twoje parapety
podpisuję się pod słowami Darka,masz na nich jeszcze sporo miejsca
Re: Adasiowe storczyki
: 4 lut 2015, o 10:33
autor: adasiowa
Witam kochani :)
Bardzo się ucieszyłam czytając Wasze opinie o znacznej ilości miejsca na parapetach ... one naprawdę są "magiczne"; po niewielkiej modernizacji i przemeblowaniom innych doniczkowców, jakimś tajemniczym sposobem znajduję kolejne miejscówki :)
Kiedy wprowadzaliśmy się 20 lat temu do starej kamienicy, parapety były bardzo wąskie, ot, na długość małej dłoni. Potem Adam zainstalował szersze, które dały nowe możliwości dla moich szaleństw :)
Obecnie niewiele moich storczyków kwitnie, u kilku pojawiły się pędy z pączkami, ale niektóre pączki np. u Melchiora uschły. W miarę obficie kwitnie i oszałamiająco pachnie Burrageara Marceli - krwisto czerwone kwiaty blyszczą jak żaróweczki :)
Ostatnio musiałam przesadzić do nowego podłoża dwa falenopsisy i inną Burragearę - Michalinę. Robiłam to pierwszy raz w życiu i cały czas drżę o efekty ... korzenie obu falków wymagały dość drastycznych manipulacji skalpelem, ale po czterech dniach nie zauważam jakiś tragicznych skutków.
Pozdrawiam serdecznie :)
Re: Adasiowe storczyki
: 20 lut 2015, o 14:17
autor: nina1611
witam
ciekawie się zapowiada, już czekam na ciąg dalszy
Re: Adasiowe storczyki
: 21 lut 2015, o 19:39
autor: tom_mix
Witam się i ja
Widać że roślinom u Ciebie dobrze
zdjęcia robisz bombowe, czekam na kolejne
Re: Adasiowe storczyki
: 22 lut 2015, o 12:34
autor: adasiowa
Witam serdecznie nowych Gości :)
Parapety powoli, ale to bardzo powoli budzą się do wiosennego życia ... część pączków, która pojawiła się na początku roku uschła ( no niestety, temperatura w mieszkaniu nie sprzyja moim falkom ), reanimowane storczyki nadal śpią, nie wydając ani liści, ani korzeni - niemniej jednak nie zauważam oznak odchodzenia do Krainy Szczęśliwości ...
Aby wypełnić pustki i dodać trochę kolorków dokupiłam parę "nowości"...
Wszystkie zdjęcia zamieszczane w wątku są autorstwa Adama - bardzo dziękuję za miłe słowa :)
Burrageara Nelly Isler - Marceli
Miltonidium Bartley Schwarz - zabrany z zewnętrznego parapetu kwiaciarni w mroźny dzień...
Phalenopsis Walenty
Phalenopsis "midi" Adela
Pędzik u różowego Jaśka
Pędzik u żółtej Florki - obecnie ostał się jeden pąk
Pęd u Melchiora - kolejne pąki usychają
Zbiorowy portrecik miniaturek i Adeli
Na szczęście zauważyłam nowe przyrosty na Oncidium i cambrii Marcelim :) ... to tak na pocieszenie. Się.
Pozdrawiam cieplutko :)
Re: Adasiowe storczyki
: 22 lut 2015, o 14:01
autor: Kasia_Ra
Jak ładnie posprzątane przy niedzieli, wątek odkurzony
.
Czy Nelly Isler w zimie też tak obficie pachnie ? ja miałam ją latem i byłam nią zachwycona.
A pączki każdemu żółkną, moim też, mimo tego że są doświetlane.
PS. Ja też 'odkurzyłam' swój wątek i odpowiedziałam tam na Twoje pytanie, ale już został zamknięty bo osiągnął limit stron
Re: Adasiowe storczyki
: 22 lut 2015, o 17:24
autor: kaciarynka
Hey nie mogę się napatrzeć na Twoje cudne storczyki, tak pięknie Ci kwitną zimą? Moje falki tylko latem kwitną i to nie długo bo ok 2-3miesięcy:(
Re: Adasiowe storczyki
: 22 lut 2015, o 18:26
autor: adasiowa
Kasiu Ra :)
Wiosna nadchodzi, to i porządki się kłaniają, ale jakoś opornie mi to idzie ;-) jednak jakby nie było, świerkowe gałązki imitujące choinkę już dawno wyniosłam, a teraz najwyższa pora na wielkanocne bazie ;-).
Kwiaty wszystkich ( trzech, ha ha ) moich cambrii nawet zimą pachną! Burrageary zapachem przypominają fiołki, a Miltonidium .... hmm..., trochę róże, trochę fiołki. Pęd kwiatowy widoczny na zdjęciu Marcelego ma obecnie kilka wyodrębnionych pąków i mam cichą nadzieję, że chociaż te nie uschną.
Uratowane Miltonidium ( po domowemu Teofil ) rześko rozwinęło ostatni pąk, pozostałe kwiatki powoli więdną - i tak jestem zaskoczona, że podczas pobytu na dworze przy -2* przetrwał ....
Odwiedzam Twój wątek :) i czekam na wznowienie i wiosenne przebudzenie :)
Kaciarynko :)
Spieszę z wyjaśnieniem - kwitnące obficie falenopsisy kupiłam :), aby rozjaśnić parapety, natomiast te, które mieszkają ze mną od dłuższego czasu wypuszczają obecnie pędy i zawiązują pąki. Cambrie kwitną od jesieni, a jedna z nich - Marceli - dopiero spodziewa się kwiatków na młodym pędzie.
Falki z tzw. "odzysku" są nadal w stanie .... stabilnym ;-), czyli po prostu trwają ...
U mnie kwitnienia nigdy nie będą obfite - zbyt niska temperatura; dopiero od maja robi się bardzo ciepło ...
Fiołki afrykańskie też nie spieszą się z kwitnieniem :)
Re: Adasiowe storczyki
: 23 lut 2015, o 13:24
autor: Bober
Widać, że idzie wiosna
Piękna Burrageara tyle razy trzymalam ja w rękach i szkoda mi miejsca
Może kiedyś