Coming out :-)
Re: Coming out :-)
Przepiekne fotki, tylko podkreslaja urok kwiatow! A maki to po prostu kusza, zeby tak w nie wbiec i sie wytarzac niczym dziecko wpuszczone na ukwiecona lake!
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Coming out :-)
Tak pięknie pokazanych maków jeszcze nie widziałam
nie ma się co dziwić, że to one są tematem wszystkich komentarzy
nie ma się co dziwić, że to one są tematem wszystkich komentarzy
Re: Coming out :-)
Bardzo ciekawa kolekcja, tak się zastanawiam czy dendrochilum wenzelii dałoby u mnie radę, podobno potrzebuje wysokiej wilgotności, uprawiasz je w szklarni? Ostatnio wzięło mnie na czerwono kwitnące storczyki
- carpe diem
- Wdrożony
- Posty: 233
- Rejestracja: 22 lis 2015, o 23:08
Re: Coming out :-)
Miło mi, że prezentacje wzbudzają zainteresowanie.
Dziękuję serdecznie za pozostawione komentarze i przy okazji witam Nowych Gości.
Generalnie bezproblemowy, jedynie w okresie pojawiania się pędów kwiatowych wymaga trochę więcej uwagi: potrzebuje regularnego podlewania i nie lubi zmiany miejsca.
Cieszy mnie, że 'niestorczykowa' sesja została ciepło przyjęta , wrócę jednak do prezentacji kwiatów orchidei. Poniżej ciekawsze, moim zdaniem, aktualne kwitnienia:
Cattleya loddigesi
Coelogyne speciosa - powtórne kwitnienie
Masdevallia hybryda
Z nowości
Dendrobium
(nie mogąc się zdecydować, które zdjęcie wybrać, zamieszczam dwa )
Dendrobium kupione było w styczniu z przeceny. Roślina po kwitnieniu, w opłakanym stanie, bez korzeni. Nadal nie wygląda dobrze, więc aby jej nie obciążać, pęd kwiatowy został obcięty po zrobieniu zdjęć.
Paphiopedilum niveum - perełka w kolekcji
i jeszcze zbiorcza focia kwitnących sabotków
Zelemnia Midas (krzyżówka Zelenkoa onusta (Onc onustum) x Onc flexuosum) - zakup z impulsu, poza wszelka kolejnością
I na zakończenie ciekawostka - pomimo tego, iż Thunia stała w mieszkaniu, nie uchroniło to jej przed zapyleniem
Pozdrawiam i do miłego
Dziękuję serdecznie za pozostawione komentarze i przy okazji witam Nowych Gości.
Przypuszczam, że dałoby radę To wyjątkowo tolerancyjny storczyk. U mnie uprawiany jest w warunkach 'parapetowo - szklarniowych', tj. latem w ogrodowej szklarni, a w pozostałym okresie - na parapecie południowego okna cieniowanego przez kilkudziesięcioletnie świerki.piotrek pisze: czy dendrochilum wenzelii dałoby u mnie radę
Generalnie bezproblemowy, jedynie w okresie pojawiania się pędów kwiatowych wymaga trochę więcej uwagi: potrzebuje regularnego podlewania i nie lubi zmiany miejsca.
Cieszy mnie, że 'niestorczykowa' sesja została ciepło przyjęta , wrócę jednak do prezentacji kwiatów orchidei. Poniżej ciekawsze, moim zdaniem, aktualne kwitnienia:
Cattleya loddigesi
Coelogyne speciosa - powtórne kwitnienie
Masdevallia hybryda
Z nowości
Dendrobium
(nie mogąc się zdecydować, które zdjęcie wybrać, zamieszczam dwa )
Dendrobium kupione było w styczniu z przeceny. Roślina po kwitnieniu, w opłakanym stanie, bez korzeni. Nadal nie wygląda dobrze, więc aby jej nie obciążać, pęd kwiatowy został obcięty po zrobieniu zdjęć.
Paphiopedilum niveum - perełka w kolekcji
i jeszcze zbiorcza focia kwitnących sabotków
Zelemnia Midas (krzyżówka Zelenkoa onusta (Onc onustum) x Onc flexuosum) - zakup z impulsu, poza wszelka kolejnością
I na zakończenie ciekawostka - pomimo tego, iż Thunia stała w mieszkaniu, nie uchroniło to jej przed zapyleniem
Pozdrawiam i do miłego
Re: Coming out :-)
Piękna katlejka loddigesi
Paphiopedilum niveum to rzeczywiscie prawdziwa perła Rodzina sabotków to niezapomniane wrażenie
Paphiopedilum niveum to rzeczywiscie prawdziwa perła Rodzina sabotków to niezapomniane wrażenie
Pozdrawiam Iwona
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Coming out :-)
Ponieważ ja mam duszę łasucha, wszystko kojarzy mi się z jedzeniem , a paphio niveum przywodzi mi na myśl moje ulubione lody - sorbet cytrynowy
Zdjęcie grupowe pantofli i piękna masdevallia
Bardzo podoba mi się na zdjęciach mech, jako element dekoracyjny
Zdjęcie grupowe pantofli i piękna masdevallia
Bardzo podoba mi się na zdjęciach mech, jako element dekoracyjny
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Coming out :-)
Zbiorowa focia kapci wymiata Masdevalia tez mi sie podoba, ale będę ogladala u Ciebie, bo sama nie mam do nich ręki. Katleja tez mi przypadła do gustu, nawet kiedys sie nad nią zastanawiałam.
pozdrawiam Kasia
- carpe diem
- Wdrożony
- Posty: 233
- Rejestracja: 22 lis 2015, o 23:08
Re: Coming out :-)
Iwona1905 , Patrycja/ czarownica84 , Kasia_Ra , Kasia74 - dziękuję serdecznie za odwiedziny i pozostawione wpisy
Kasia_Ra , Kasia74, miło mi, że podoba się Wam Masdevallia.
Szczerze mówiąc, to nie jest mój ulubiony rodzaj storczyków , ponieważ ich uprawa jest za bardzo angażująca (systematyczne podlewanie, wysoka wilgotność powietrza, podatność na choroby i szkodniki).
Z 'dawnych czasów' pozostało mi parę egzemplarzy, które bardziej udają, niż rosną. Ale Masdevallia ma jedną baaardzo pozytywna cechę, jeżeli tylko zaakceptuje warunki, to w szybkim czasie z 1 listka potrafi rozrosnąć się do sporej kępki - wielokrotnie testowane
C. loddigesi mam od 6 lat i, jak dla mnie, jest bezproblemowa w uprawie. Kwitnie regularnie. W tym roku trochę 'na raty' - drugi pęd kwiatowy otworzył się dopiero po przekwitnięciu pierwszego,- ale dzięki temu dłużej mogę patrzeć na jej kwiaty, które tak przeciętnie utrzymują się przez 4 tygodnie.
Jakby co, to z dedykacja serwuję sorbet trzy-porcjowy
Jako, że "omne trinum perfectum", to jeszcze taki mały miszmasz zaprezentuję
Generalnie, moje storczyki zrobiły sobie wakacje (no, w końcu ktoś musi je mieć, skoro ja nie mogę ) i kwitną mi teraz leniwie. Poniżej próbka
Bl Richard Muller
marketowa krzyżówka ; dla mnie to taka 'klasyka gatunku'
Paphiopedilum hybryda
Na koniec zdjęcie nie moje, ale mojego, kwitnącego nadal, otrzymanego prezentu wielkanocnego, czyli Phalaenopsis w typie Yu Pin Lady 'Magic Art'
Pozdrawiam gorąco
Kasia_Ra , Kasia74, miło mi, że podoba się Wam Masdevallia.
Szczerze mówiąc, to nie jest mój ulubiony rodzaj storczyków , ponieważ ich uprawa jest za bardzo angażująca (systematyczne podlewanie, wysoka wilgotność powietrza, podatność na choroby i szkodniki).
Z 'dawnych czasów' pozostało mi parę egzemplarzy, które bardziej udają, niż rosną. Ale Masdevallia ma jedną baaardzo pozytywna cechę, jeżeli tylko zaakceptuje warunki, to w szybkim czasie z 1 listka potrafi rozrosnąć się do sporej kępki - wielokrotnie testowane
C. loddigesi mam od 6 lat i, jak dla mnie, jest bezproblemowa w uprawie. Kwitnie regularnie. W tym roku trochę 'na raty' - drugi pęd kwiatowy otworzył się dopiero po przekwitnięciu pierwszego,- ale dzięki temu dłużej mogę patrzeć na jej kwiaty, które tak przeciętnie utrzymują się przez 4 tygodnie.
Ciekawe spostrzeżenie. Właściwie, takie 'spożywcze' porównanie jest nie bez racji, ponieważ kwiaty Paph niveum pachną ... landrynkowo.Kasia_Ra pisze: paphio niveum przywodzi mi na myśl moje ulubione lody - sorbet cytrynowy
Jakby co, to z dedykacja serwuję sorbet trzy-porcjowy
Jako, że "omne trinum perfectum", to jeszcze taki mały miszmasz zaprezentuję
Generalnie, moje storczyki zrobiły sobie wakacje (no, w końcu ktoś musi je mieć, skoro ja nie mogę ) i kwitną mi teraz leniwie. Poniżej próbka
Bl Richard Muller
marketowa krzyżówka ; dla mnie to taka 'klasyka gatunku'
Paphiopedilum hybryda
Na koniec zdjęcie nie moje, ale mojego, kwitnącego nadal, otrzymanego prezentu wielkanocnego, czyli Phalaenopsis w typie Yu Pin Lady 'Magic Art'
Pozdrawiam gorąco