Odwiedzającym dziękuję za pozostawione komentarze.
Wszystkie komplementy już przekazane storczykom
Basia pisze:(...) Marzyła mi się raczej aromatica albo jakaś różowa hybryda, ale trafiła mi się lassioglossa
Lyc aromatica też 'chodziła mi po głowie'. Ostatecznie cynamonowy zapach mnie nie skusił, gdyż mam 2 inne storczyki wydzielające tę woń (1 już sprawdzony
). Wybór padł na Lyc cruenta. Czas pokaże, czy dobrze
A lassioglossa i skinneri, to był świadomy wybór z listy chciejstw.
Kiedyś, gdy uda mi się wygospodarować trochę przestrzeni, to zaopatrzę się jeszcze w skinneri alba
Iwona1905, dziękuję za skomplementowanie oraz zainteresowanie C maxima
W odpowiedzi na Twoje pytanie zacznę od tego, że to jest dopiero moje drugie kwitnienie, więc doświadczenie w uprawie mam mizerne.
Zarówno w ubiegłym roku, jak i teraz Cattleya traktowana była tak samo, jak pozostałe storczyki z tego rodzaju. Zakwitła bez żadnych specjalnych zabiegów, więc zaryzykuję stwierdzenie, że kwitnie chętnie
Zapach, jak dla mnie, bardzo przyjemny, kojarzący się z białymi podkolanami. Niestety, jak u większości katlei, wyczuwalny tylko w godzinach południowych.
Bez pytania dodam jeszcze, że w ubiegłym roku kwiaty utrzymały się 25 dni, jaka będzie ich trwałość teraz, dowiem się dopiero. Cattleya kwitnie aktualnie trzeci tydzień.
Kwiaty pokazane w poprzedniej prezentacji były w fazie otwierania się. Poniżej zdjęcia C maxima w pełnym rozkwicie.
I jeszcze takie zbiorcze z bezimiennymi 'siostrami'
Na zakończenie dzisiejszego wpisu pochwalę się moim ulubionym, bo dłuuuugo poszukiwanym Coelogyne mooreana. Dopiero 2 lata temu udało mi się zdobyć tę orchideę. To moje pierwsze kwitnienie
Pozdrawiam