Moje Storcze :)
Re: Moje Storcze :)
Ja też długo myślałam czy doswietlać czy nie. Ostatecznie doszłam do wniosku, że spróbuję. Doświetlam tj doradził carpe diem, teraz na wyłączniku czasowym od 17:00 do 21:00 i efekty już widać. Pojawiają się nowe pseudobulwy, na cymbidium wyrastają 3 niezidentyfikowane obiekty, mam nadzieję że choć jeden okaże się pędem kwiatowym.
Pozdrawiam JoAnna
- ireniusz
- Wdrożony
- Posty: 247
- Rejestracja: 25 lut 2016, o 10:41
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
Re: Moje Storcze :)
ale Wam dobrze dziewuszki...
- carpe diem
- Wdrożony
- Posty: 233
- Rejestracja: 22 lis 2015, o 23:08
Re: Moje Storcze :)
Vandy lubią wysoką wilgotność, ale jednocześnie kochają ruch powietrza. Uprawa tych storczyków schowanych w szklanym pojemniku, jak widać na Twoim zdjęciu, nie jest dobrym rozwiązaniem. Dochodzi do tego zwolniony metabolizm roślin wynikający z niższego natężenia światła i... i stąd zmartwienie.JoAnna pisze:teraz mam niestety zmartwienie z moimi Vandeczkami
Uważam, że rozwiązaniem problemu będzie zamocowanie storczyków tak, aby koszyczek z korzeniami zawieszony był na krawędziach wazonu. Będziesz mogła (jak będzie taka konieczność!) nawet codziennie zraszać korzenie bez obawy, że woda dostanie się do nasady liści.
Ładnie zapowiadający się pęd Cymbidium i zdrowo wyglądająca roślina.
Tak przy okazji, mam nadzieję, że tylko do zdjęcia storczyk pozuje przy kaloryferze
Pzdr
Re: Moje Storcze :)
carpe diem pisze:Vandy lubią wysoką wilgotność, ale jednocześnie kochają ruch powietrza. Uprawa tych storczyków schowanych w szklanym pojemniku, jak widać na Twoim zdjęciu, nie jest dobrym rozwiązaniem. Dochodzi do tego zwolniony metabolizm roślin wynikający z niższego natężenia światła i... i stąd zmartwienie.JoAnna pisze:teraz mam niestety zmartwienie z moimi Vandeczkami
Uważam, że rozwiązaniem problemu będzie zamocowanie storczyków tak, aby koszyczek z korzeniami zawieszony był na krawędziach wazonu. Będziesz mogła (jak będzie taka konieczność!) nawet codziennie zraszać korzenie bez obawy, że woda dostanie się do nasady liści.
Ładnie zapowiadający się pęd Cymbidium i zdrowo wyglądająca roślina.
Tak przy okazji, mam nadzieję, że tylko do zdjęcia storczyk pozuje przy kaloryferze
Pzdr
carpe diem dziękuję za cenne uwagi. Tą Vandę zamocowałam już wyżej, mam nadzieję że jej to pomoże. A grzejnik no cóż... jest w tle ale nie jest ciepły. Tzn jest lekko ciepły ale nie gorący, czy powinnam przenieść cymbidium w inne miejsce?
Pozdrawiam JoAnna
- carpe diem
- Wdrożony
- Posty: 233
- Rejestracja: 22 lis 2015, o 23:08
Re: Moje Storcze :)
Storczyki to bardzo tolerancyjne rośliny, dość łatwo aklimatyzujące się do różnych miejsc. Może oferowane przez Ciebie warunki są optymalne dla Cymbidium Czas pokaże.
Na pewno (z autopsji ) Cymbidium lubią 'chłodne stopy' i dużo światła. Swoje rośliny trzymam daleko od wszelkich źródeł ciepła. Stoja na posadzce tuż przy szybie balkonowego okna o wystawia południowy zachód. Akceptowały też wcześniejsze miejsce na nieogrzewanym parapecie wschodniego okna.
Oczywiście takie chłodniejsze traktowanie wymusza ograniczenie podlewania.
Generalnie przy uprawie Cymbidium kieruję się uwagami podanymi poniżej
http://orchidarium.pl/rodzaje/html/Cymbidium.html
Na pewno (z autopsji ) Cymbidium lubią 'chłodne stopy' i dużo światła. Swoje rośliny trzymam daleko od wszelkich źródeł ciepła. Stoja na posadzce tuż przy szybie balkonowego okna o wystawia południowy zachód. Akceptowały też wcześniejsze miejsce na nieogrzewanym parapecie wschodniego okna.
Oczywiście takie chłodniejsze traktowanie wymusza ograniczenie podlewania.
Generalnie przy uprawie Cymbidium kieruję się uwagami podanymi poniżej
http://orchidarium.pl/rodzaje/html/Cymbidium.html