Strona 10 z 10

Re: Moje Storcze :)

: 5 kwie 2017, o 01:10
autor: kasinek77
Zygopetalum zjawiskowe, juz od dluzszego czasu za mna chodzi :)
Tak jak i miltonia spectabilis - pisza ze intensywnie pachnie. Czy to prawda?

Re: Moje Storcze :)

: 16 kwie 2017, o 20:49
autor: JoAnna
Kasiu katar zabójca mnie dopadł i niestety nie czuję żadnego zapachu. Mój mąż natomiast stwierdził, że pachnie jak bez ale czy mu wierzyć... :hgw:

Re: Moje Storcze :)

: 20 kwie 2017, o 01:13
autor: kasinek77
A to pech, mam nadzieje, ze zdazysz jeszcze "poniuchac" zanim przekwitnie. Jakby pachnialo jak bez to az sie chce je miec . Pozdrawiam

Re: Moje Storcze :)

: 30 lis 2017, o 13:11
autor: JoAnna
Witam moi drodzy. Nie było mnie chyba ze sto lat, dużo kwitnień za mną ale tez dużo przede mną. Krótko zwięźle i na temat wrzucę parę aktualnych kwitnień :D

Re: Moje Storcze :)

: 30 lis 2017, o 13:26
autor: JoAnna
A teraz prawdziwa bomba i dumna jestem strasznie, ponieważ zakwitła mi Vanda :radocha: :hura1: :taniec2:
A z ta Vandą to była długa historia... kupiłam ja w promocji więc prośba o pomoc co to za odmiana, bo była tylko w wazonie bez żadnej kartki, nic. Więc trzymałam ją w tym wazonie przestrzegając zasad bardziej doświadczonych forumowiczów: moczyłam, nawoziłam i pojawił się pęd. Z radości myślałam, że będę skakać, ale niestety nie trwała ona długo, bo pęd usechł...no więc znów od nowa... Kopanie forum, moczenie, nawożenie i doświetlanie, co by jej więcej światła było i... znów pęd- tym razem udawałam, że go nie widzę, żeby nie zapeszyć, na palcach po domu chodziłam a z Vandą obchodziłam się jak z jajkiem i co... znowu usechł. Vandę spisałam na straty, ale myślę sobie:”dobra zanim dojdzie do stracenia to ją powieszę. W sumie co mi szkodzi próbowałam już wszystkiego”. I wtedy cud normalnie się stał- zakiwła i ma nawet kwiatek :D

Re: Moje Storcze :)

: 1 gru 2017, o 01:12
autor: Kasia Kazam
Gratuluję zwłaszcza Vandy, bo tyle gimnastyki Cię kosztowała i w końcu się doczekałaś. :D Cieszę się również z pozostałych Twoich kwitnień, częściowo moich byłych. ;) Zadowolona z nich jesteś? Co z Iwanagarą Appleblossom? W sumie to myślałam, żeby do Ciebie pisać. :tongue_v:

Re: Moje Storcze :)

: 1 gru 2017, o 10:18
autor: JoAnna
Witaj Kasiu, dziękuję za odwiedziny. Iwanagara Appleblossom póki co jeszcze nie kwitła, nie wiem może musi się przyzwyczaić do reszty towarzystwa i dopiero wtedy zakwitnie :D . Z innych okazów od ciebie, kwitła już Beallara Peggy Ruth Carpenter "Jam" oraz Oncostele Stirbic :radocha: ponizej wrzucę fotki.Pozdrawiam :taniec2:

Re: Moje Storcze :)

: 2 gru 2017, o 12:08
autor: Kasia Kazam
Piękne, gratuluję opieki i kwitnień mieszańców Oncidium, zachwycają oko. Co do Iwanagary, wydaje mi się, że kwitła bezpośrednio przed sprzedażą, kwitnie raz do roku, ale za to "z automatu". Im więcej światła, tym liczniejsze kwiaty, choć mnie udało się ją, jak pewnie zauważyłaś, ciutkę poparzyć, ale kwitnienie zapierało dech w piersiach. Przyjdzie pora i jej się też doczekasz :D
P.S. Wysłałam Ci prywatną wiadomość :)

Re: Moje Storcze :)

: 8 gru 2017, o 14:55
autor: Iwona1905
Gratuluję pięknych kwitnień :klaszcze: :klaska:
Dendrobium aberrans x polysema miałam ale niestety uśmierciłam :(

Re: Moje Storcze :)

: 19 gru 2017, o 19:18
autor: kaliah
Asiu, piękną masz kolejcję. Ta vanda to chyba taka, jaką też posiadam i była kupiona jako ascocenda Magic Orange, jeśli wierzyć fiszce ;)
Pozdrawiam, Ania