Moje początki
- ireniusz
- Wdrożony
- Posty: 247
- Rejestracja: 25 lut 2016, o 10:41
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
Re: Moje początki
WoW śliczność
Re: Moje początki
Brawo pięknie zakwitła.Kasiu widzę, że trzymasz ją w wazonie jak vandę
Pozdrawiam Iwona
Re: Moje początki
Iwona1905 -rzeczywiscie wiekszosc oncidiow i kilka phali trzymam bez podloza. Z kora w oncidiach mialam same klopoty muszki, plesn. Odkad oczyscilam z kory korzenie rosna dwa razy szybciej.
Re: Moje początki
A tu jeszcze pokaze jak duze sa kwiaty, wiem ze na poprzednich zdjeciach tego nie widac.
- Basia
- VIP
- Posty: 569
- Rejestracja: 16 sty 2012, o 01:06
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: St. Neots / Cambridgeshire
Re: Moje początki
Piękny i z wyjątkowo dużymi kwiatami
Metoda uprawy również ciekawa, powiedz jak go podlewasz?
Metoda uprawy również ciekawa, powiedz jak go podlewasz?
Re: Moje początki
Basiu, pilnuje zeby na dnie doniczki zawsze bylo odrobine wody (doslownie kilka milimetrow). Tyle.
Dołączam zdjecia kilku moich oncidiow uprawianych ta metoda a dokladnie ich korzeni.
Dołączam zdjecia kilku moich oncidiow uprawianych ta metoda a dokladnie ich korzeni.
- ajania
- Znawca
- Posty: 458
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 22:35
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Moje początki
Bardzo ciekawy sposób uprawy, na wiosnę chce spróbować z 2, 3 roślinami, które mają notoryczny problem z korzeniami. Może to sposób na takie uparciuchy .
Nasunęło mi sie taka myśl po przejrzeniu całego Twojego wątku. Na wstępie pisałaś o ratowaniu zdechlaczkow, a tu widzę piękna kolekcję, liczne perełki i niemalże profesjonalne podejście do ich uprawy. Super, bardzo mi się podoba.
Nasunęło mi sie taka myśl po przejrzeniu całego Twojego wątku. Na wstępie pisałaś o ratowaniu zdechlaczkow, a tu widzę piękna kolekcję, liczne perełki i niemalże profesjonalne podejście do ich uprawy. Super, bardzo mi się podoba.
- carpe diem
- Wdrożony
- Posty: 233
- Rejestracja: 22 lis 2015, o 23:08
Re: Moje początki
Odontocidium spore kwiaty ma, a i sama roślina do mikrusów nie należy. Dodając do tego zapach wychodzi całkiem atrakcyjny storczyk do kolekcji. Gratuluję kwitnienia!
Widzę, że nie tylko mnie zaintrygował sposób uprawy Odontocidium.
Można wiedzieć, jak długo stosujesz tę metodę?
Widzę, że nie tylko mnie zaintrygował sposób uprawy Odontocidium.
Można wiedzieć, jak długo stosujesz tę metodę?
Re: Moje początki
Dziekuje wszystkim za odwiedziny i mile komentarze.
Carpe Diem - Willie Wonke bez kory trzymam od roku. Pozostale od wiosny. Intensywny wzrost korzeni zauwazylam juz po kilku tygodniach od przesadzenia. Korzenie sa pod stala obserwacja i poki co metoda sprawdza sie w moich warunkach.
ajania- mieszkam 30 min od ogromego hodowcy storczykow. Trudno by mi bylo sie oprzec i nie kupic od czasu do czasu zdrowego, dorodnego i nie wymagajacego reanimacji
Skoro mowa o zdechlakach moich to dodam kilka zdjec dla udokumentowania ich procesu dochodzenia do zdrowia
Wszystkie z ponizszych phali wyciagniete zostaly ze smietnikow biurowych , przelezaly tam zapewne kilka dobrych dni, jedne dluzej, inne krócej. Co widac po stopniu odwodnienia lisci.
Carpe Diem - Willie Wonke bez kory trzymam od roku. Pozostale od wiosny. Intensywny wzrost korzeni zauwazylam juz po kilku tygodniach od przesadzenia. Korzenie sa pod stala obserwacja i poki co metoda sprawdza sie w moich warunkach.
ajania- mieszkam 30 min od ogromego hodowcy storczykow. Trudno by mi bylo sie oprzec i nie kupic od czasu do czasu zdrowego, dorodnego i nie wymagajacego reanimacji
Skoro mowa o zdechlakach moich to dodam kilka zdjec dla udokumentowania ich procesu dochodzenia do zdrowia
Wszystkie z ponizszych phali wyciagniete zostaly ze smietnikow biurowych , przelezaly tam zapewne kilka dobrych dni, jedne dluzej, inne krócej. Co widac po stopniu odwodnienia lisci.