Strona 1 z 11

Moje ukwiecone parapety cz. V

: 4 paź 2016, o 16:18
autor: kasia74
Kolej rozpocząć nowy watek

A to debiut katlei, jest u mnie z 3 lata i w końcu zdecydowała się zakwitnąć. Jak ja lubię fioletowe kwiaty i jak one pięknie się skrzą w słoneczku. :) Katlejka ma nazwę ale korzonki obrosły etykietę i nie da rady jej wyjąć :( poszukam w zapiskach może gdzieś mam ją zapisaną to uzupełnię

Obrazek

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 4 paź 2016, o 20:52
autor: Beata
Piękna panienka ;)

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 5 paź 2016, o 18:41
autor: Kasia_Ra
Gratuluję kolejnej części wątku :D
Śliczny, delikatny kolorek...

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 6 paź 2016, o 13:28
autor: Joanna81
:)

Piękny fiolet i co za delikatność, jestem pod wrażeniem Twojej kolekcji :super:

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 9 paź 2016, o 16:38
autor: kasinek77
Imponujaca kolekcja :V

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 23 paź 2016, o 16:20
autor: Iwona1905
Piękna :serce: i ten kolor :*

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 12 lis 2016, o 18:54
autor: kasia74
Dziękuję za pochwały. :)
Sporo ostatnio u mnie kwitnie, mimo iż pogoda byle jaka. Niestety zdjęcia przez to brzydkie, bo słoneczka jak na lekarstwo :(
Cos jednak postaram sie dzisiaj pokazać

To nowa cambria

Obrazek

A to juz moje kwitnienie, bardzo długo kwitnie ( od 3 września i wciąż ma kwiaty :hura1: )

Obrazek

Obrazek

Kurczok znowu kwitł, trzeci raz w tym roku
Obrazek

Liodoro też kwitnnie

Obrazek

Vanda testacea x neofinetia falcata

Obrazek

Na taką drobnice mnie mój M naciagnął
Obrazek

Jeszce trochę zostało do pokazania ale to juz innym razem ;)

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 13 lis 2016, o 13:17
autor: slipper
Za oknem śnieg i mróz,
a na parapecie przynajmniej późna wiosna ;)

:super:

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 13 lis 2016, o 15:31
autor: kubasia
Widać, że i u Ciebie sporo nowości. Pierwsza cambria superaśna i na pewno nie zostawiłabym jej w sklepie. :D

Re: Moje ukwiecone parapety cz. V

: 13 lis 2016, o 17:26
autor: Iwona1905
Kasiu u Ciebie zimy nie widać :) gratuluję pięknych kwitnień i nowej cambrii :klaska: mam pytanie co to jest ten kurczko i drobnica, bo nie mogę rozpoznać :)