Storczyki Sylwii

Darya

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: Darya »

Darya- dziękuję
Białego z mazami ja też uwielbiam- chyba właśnie za to że ma takie niesamowite kwiaty i za to że zawsze się rozgałęzia i kwitnie na raz na kilku łodyżkach
Mój niestety nie, zawsze ma ok. 4 kwiatki i tylko jeden pęd naraz, ale za to kwitnie często, nawet 2-3 razy w roku. teraz miał pąki, ale kilka dni temu zrzucił od tego zimna :(. Mam go już długo, dwa i pół roku, troszkę przeszedł a mimo to trzyma się dzielnie i lubi kwitnąc, choć bardzo skromnie.
Ale dobrze, że chociaż twój cieszy cię obfitymi kwitnieniami ;)).
Awatar użytkownika
lucyna
VIP
VIP
Posty: 2390
Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
Status: Aktywny
Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: lucyna »

Sylwia, Ty to umiesz się przyczaić :gwizdać: Jedno zdjęcie na miesiąc, a tu nagle ryp z grubej rury :zakręcony:
Nie kłam, że u Ciebie zima, kaloryfery i suche powietrze :wściekły: , nie wierzę :zdegustowany:
Nie pokazałaś nawet jednego normalnego storczyka, każdy ma w sobie coś cudnego :padam:
Jednego muszę wyróżnić, no muszę :oczy: ten oblepiony na żółto pęd jest najwspanialszy :padam:
Awatar użytkownika
Sylwia3
VIP
VIP
Posty: 1819
Rejestracja: 19 gru 2011, o 06:15
Status: Aktywny

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: Sylwia3 »

Agatko dziękuję
Białego z mazami ja też kocham!
Sabotki uwielbiam i powiem Ci że przekonuję się do nich z każdym dniem coraz bardziej i bardziej :)
Od samego początku bardzo podobały mi się Paphiopedila a teraz szaleję na ich punkcie.
A żółte storczyki bardzo lubię bo one są takie słoneczne ;-)




Daryo
- u mnie ten biały z mazami kwitnie raz czasem dwa razy na rok ale za to za każdym razem jest rozgałęziony




Lucynko
- dziękuję
aż się zarumieniłam od tych komplementów :rumieni:
A z tymi kaloryferami to niestety prawda- najprawdziwsza prawda, powietrze suche, pączki opadają i mnóstwo sałaty u mnie. Nie wspomnę już o tych ciągle żółknących listkach na Phalaenopsisach przez te kaloryfery.
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
Awatar użytkownika
katarzynka575
VIP
VIP
Posty: 2400
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
Status: Aktywny
Lokalizacja: Łódź

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: katarzynka575 »

Kurcze to jakbym takiego maziaka spotkała z małymi liśćmi to zaraz by do mnie trafił U mnie jak są to mają tak olbrzymie liście że od razy je to skreśla :-( Z dużymi nie zmieszczę już na parapet a bardzo mi się podobają
Pozdrawiam Kasia
norka

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: norka »

Tak Sylwio - u mnie tez sucho - spadlo do 30% :mur: Ale okazuje sie ze moj maz jest jednak genialny :zerka: jak zachorowal to ciezko mu bylo oddcyhac i swedzialy go oczy od tego suchego powietrza - wzial wiec wielki gar, nalal wody i postawil na piecu. I podnioslo sie do 60% i utrzymalo dlugo, wiec teraz caly czas gar jest napelniany i wieksza czesc dnia mam te 50 - 60%. Mysle ze polozyc dlugie korytko z woda na kazdym kaloryferze plus taki standardowy kaloryferowy nawilzac i bedzie lepiej :ok:
Awatar użytkownika
Sylwia3
VIP
VIP
Posty: 1819
Rejestracja: 19 gru 2011, o 06:15
Status: Aktywny

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: Sylwia3 »

Kasieńko- ten z mazami pomimo swojego wielgśnego pędu i mnóstwa kwiatów listki ma stosunkowo małe. Niestety ja też nie mogę sobie pozwolić na storczyki o ogromnych liściach bo poprostu nie mam na nie miejsca.



Alinko- 30% to faktycznie bardzo niska wilgotność.
Ja ostatnio piekłam ciasteczka w takim piekarniku elektrycznym i zamiast robić to w kuchni postanowiłam piec ciasteczka w pokoju no i przez ten moj głupi pomysł powietrze w tym pokoju stało się tak suche że aż własnie w oczy szczypało!!!
Teraz kiedy temperatury są do zniesienia na zewnątrz w domciu mam idealną wilgotność i cieplutko :)
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
Awatar użytkownika
Sylwia3
VIP
VIP
Posty: 1819
Rejestracja: 19 gru 2011, o 06:15
Status: Aktywny

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: Sylwia3 »

chciałam Wam jeszcze pokazać prezent od mojego męża ^_^
mam go już od jakiegoś czasu ale bałam się że mi nie zakwitnie i jakoś tak nie chciałam pokazywać zeby nie zapeszyć.

Jest to bardzo duży storczyk- jeden liść ma wielkość ponad 30cm- tak więc rozpiętość liści sięga ponad 60cm O_O


zaczęło się tak

Obrazek

Obrazek





a tu już coś więcej widać

Obrazek

Obrazek



pączek staje się coraz bardziej wybarwiony

Obrazek

Obrazek




pączek zaczyna pękać

Obrazek

Obrazek







Phragmipedium Living Fire

Phragmipedium Sorcerer's Apprentice × Phragmipedium besseae
w całej swej okazałości


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
karell

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: karell »

prześliczny, ten Twój gigant :serce:
Awatar użytkownika
Sylwia3
VIP
VIP
Posty: 1819
Rejestracja: 19 gru 2011, o 06:15
Status: Aktywny

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: Sylwia3 »

dziękuję Asiu :)
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
Awatar użytkownika
kasia74
Moderator
Moderator
Posty: 2584
Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
Status: Aktywny
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczyki Sylwii

Post autor: kasia74 »

Sylwia obejrzałam zdjęcia Phragmipedium Living Fire i piękny ma ten swój kwiat, 60 cm toż to olbrzym. O_O Ale przetrzymałaś nas wszystkich i nawet pary z gęby, że takie cudo Ci rośnie. Ale czerwona wstążeczkę ma żeby go nie zauroczyć.
pozdrawiam Kasia
Zablokowany