Storczykowe perełki Joane
: 29 lut 2012, o 10:28
Serdecznie witam wszystkich miłośników storczyków.
Storczyki zawładnęły mną na całego jesieną 2008 roku. Od tego czasu kolekcja stale się powiększała.Zmienił się też rodzaj storczyków jaki uprawiam. Obecnie moja kolekcja liczy ok. 200 roślin i są to głównie Masdevallie i rośliny należące do tej rodziny (Pleurotlallis, Dracule, Restrepie itp.) Drugą grupą są Paphiopedila i reszta to mieszane. Dendrobia, Stanhopea, Maxillarie, Lycaste, i wiele innych.
Jako pierwsze przedstawię Wam moje Dendrobiu na, na którego kwitnienie czekałam bardzo długo.
Dendrobium thyrsiflorum
Mam go od września 2009 roku. Kupiony został jako roślina zdolna do kwitnienia. Niestety ani w 2010 ani 2011 nie zakwitło.
Uprawiany był jak mi się zdawało według zaleceń jakie znalazłam odnośnie tej rośliny. To znaczy zima na parapecie okna wschodniego, bardzo rzadko podlewana, lato spędzała na balkonie, podlewana systematycznie. Nawoziłam odżywką co trzeci tydzień połową dawki. Niestety efektów nie było.
Wiosną ubiegłego roku przesadziłam ją. Wyciągnęłam z doniczki i wsadziłam do koszyka
wyłożonego matą kokosową i uzupełniłam nowym podłożem. Okazało się, że podłoże w jakim rosła w moich warunkach bardzo słabo przesychało. Dlatego też nie miała właściwego okresu spoczynku.
Lato spędziła na balkonie intensywnie podlewana i nawożona praktycznie co tydzień. W październiku trzy razy dałam nawóz Peters Blossom Booster. Jednocześnie zmiejszałam podlewanie aż podłoże wyschło. Raz na kilka tygodni lekko spryskałam liście. Zimowało w pomieszczeniu poniżej 15 st.
Pod koniec grudnia zobaczyłam jedną wypustkę, która powoli rosła. Wtedy zaczęłam doświetlać aby mogła dać rady zakwitnąć.
No i mam pierwszy kwiat. Właściwie jej czas kwitnienia przypada na maj, ale mojej roślinie się zachciał już teraz kwitnąć. Może potem wypuści więcej kwiatów.
Storczyki zawładnęły mną na całego jesieną 2008 roku. Od tego czasu kolekcja stale się powiększała.Zmienił się też rodzaj storczyków jaki uprawiam. Obecnie moja kolekcja liczy ok. 200 roślin i są to głównie Masdevallie i rośliny należące do tej rodziny (Pleurotlallis, Dracule, Restrepie itp.) Drugą grupą są Paphiopedila i reszta to mieszane. Dendrobia, Stanhopea, Maxillarie, Lycaste, i wiele innych.
Jako pierwsze przedstawię Wam moje Dendrobiu na, na którego kwitnienie czekałam bardzo długo.
Dendrobium thyrsiflorum
Mam go od września 2009 roku. Kupiony został jako roślina zdolna do kwitnienia. Niestety ani w 2010 ani 2011 nie zakwitło.
Uprawiany był jak mi się zdawało według zaleceń jakie znalazłam odnośnie tej rośliny. To znaczy zima na parapecie okna wschodniego, bardzo rzadko podlewana, lato spędzała na balkonie, podlewana systematycznie. Nawoziłam odżywką co trzeci tydzień połową dawki. Niestety efektów nie było.
Wiosną ubiegłego roku przesadziłam ją. Wyciągnęłam z doniczki i wsadziłam do koszyka
wyłożonego matą kokosową i uzupełniłam nowym podłożem. Okazało się, że podłoże w jakim rosła w moich warunkach bardzo słabo przesychało. Dlatego też nie miała właściwego okresu spoczynku.
Lato spędziła na balkonie intensywnie podlewana i nawożona praktycznie co tydzień. W październiku trzy razy dałam nawóz Peters Blossom Booster. Jednocześnie zmiejszałam podlewanie aż podłoże wyschło. Raz na kilka tygodni lekko spryskałam liście. Zimowało w pomieszczeniu poniżej 15 st.
Pod koniec grudnia zobaczyłam jedną wypustkę, która powoli rosła. Wtedy zaczęłam doświetlać aby mogła dać rady zakwitnąć.
No i mam pierwszy kwiat. Właściwie jej czas kwitnienia przypada na maj, ale mojej roślinie się zachciał już teraz kwitnąć. Może potem wypuści więcej kwiatów.