Dorotka na straży storczyków cz.II
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Doroto, pieniądze dojdą, roślinki sobie poradzą.
Jak to miałyby sobie nie poradzić, pod TAKĄ CUDOWNĄ OPIEKĄ ? To byłoby straszne z ich strony.
Masdevallia wypuści nowe listki, czyściutkie; mnóstwo korzeni i oczywiście pędy kwiatowe.
Tak samo Restrepia.
Jak to miałyby sobie nie poradzić, pod TAKĄ CUDOWNĄ OPIEKĄ ? To byłoby straszne z ich strony.
Masdevallia wypuści nowe listki, czyściutkie; mnóstwo korzeni i oczywiście pędy kwiatowe.
Tak samo Restrepia.
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Dorotko na pewno się nimi cudownie zaopiekujesz i wyjdą na ludzi
A sprzedawcę goń, przyciśnij, niech mu to nie ujdzie na sucho
Wkurzają mnie niesamowicie tacy ludzie, no nie wierzę żeby wysłał marne rośliny niechcący.
A sprzedawcę goń, przyciśnij, niech mu to nie ujdzie na sucho
Wkurzają mnie niesamowicie tacy ludzie, no nie wierzę żeby wysłał marne rośliny niechcący.
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Adamku Pieniądze doszły, a mam nadzieję że kwiatkom się spodoba u mnie i zaskoczą obfitością korzonków Miłymi słowami sypiesz, aż
Aga Ja też jestem zdania, że doskonale wiedział w jakim stanie były rośliny. Ostatnio miał dużo aukcji i wyglądałoby mi na to, że to jego kolekcja, wszystkie rośliny raczej chłodnolubne ... w tych samych gatunkach, więc może mu nie wyszło i teraz roślin chce się pozbyć
Kochani, z zakupów nie jest tak źle, bo za te 3 roślinki zapłaciłam razem z przesyłką 59zł. czyli na jedną wychodzi 20zł, nie ma tragedii, mam nadzieję, że się zadomowią u mnie i będą cieszyły nasze oczy korzonkami, przyrostami, a później..., kto wie Sprzedawca zwrócił mi pieniążki w wysokości 70%
Aga Ja też jestem zdania, że doskonale wiedział w jakim stanie były rośliny. Ostatnio miał dużo aukcji i wyglądałoby mi na to, że to jego kolekcja, wszystkie rośliny raczej chłodnolubne ... w tych samych gatunkach, więc może mu nie wyszło i teraz roślin chce się pozbyć
Kochani, z zakupów nie jest tak źle, bo za te 3 roślinki zapłaciłam razem z przesyłką 59zł. czyli na jedną wychodzi 20zł, nie ma tragedii, mam nadzieję, że się zadomowią u mnie i będą cieszyły nasze oczy korzonkami, przyrostami, a później..., kto wie Sprzedawca zwrócił mi pieniążki w wysokości 70%
- katarzynka575
- VIP
- Posty: 2400
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Łódź
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Dorotko nowości fantastyczne jeśli chodzi o gatunek szkoda tylko że w takim stanie do Ciebie dotarły .Uważam jak wszyscy że wyprowadzisz je na "ludzi " pięknie u Ciebie odżyją i będą swą miłość za uratowanie okazywać pięknymi kwitnieniami .
Dorotko napisz dane tego sprzedawcy żeby ludzie z naszego forum nie kupowali u niego a pieniążki pewnie wysłał bo nie chce mieć nieprzyjemności bo wie co wysyłał
Dorotko napisz dane tego sprzedawcy żeby ludzie z naszego forum nie kupowali u niego a pieniążki pewnie wysłał bo nie chce mieć nieprzyjemności bo wie co wysyłał
Pozdrawiam Kasia
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Dorotko ja się podpisuję wszystkimi 20-toma paluszkami pod tym co napisała Kasia.
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Kasiu Dziękuje . nick sprzedawcy napisałam w dziale sprzedaży.
Ci co nie mają do niego dostępu ostrzegam przed sprzedawcą seven5
Arletko Dziękuje. Nick sprzedawcy już ujawniony
Uff..., ale się zmęczyłam, moje storczyki miały kąpiel piwną wyszorowałam liście prawie wszystkim jeszcze tylko Vandy i Masdevallie
Ci co nie mają do niego dostępu ostrzegam przed sprzedawcą seven5
Arletko Dziękuje. Nick sprzedawcy już ujawniony
Uff..., ale się zmęczyłam, moje storczyki miały kąpiel piwną wyszorowałam liście prawie wszystkim jeszcze tylko Vandy i Masdevallie
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Dorotko ciekawe zakupy, szkoda tylko, że w takim stanie. Ludzie myślą, że kupujący są ślepi czy co można przecież napisać w jakim stanie są rośliny a nie robić sobie złą renomę. 3mam kciuki, żeby się zaaklimatyzowały, na pewno coś pięknego z nich wyczarujesz
kąpiel piwna, czyli co ?
kąpiel piwna, czyli co ?
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Karolinko Mam nadzieję, że szybko dojdą do siebie, tylko Masdevallia jest w tak tragicznym stanie, reszta da radę
Wymieszałam piwo z wodą destylowaną (słyszałam, że rewelacyjnie się myje kwiaty piwem) bałam się samym piwem, więc wody dolałam no i wacikiem po liściach. A błyszczą się teraz jakby polerowane były
A już się zaczęłam martwić że blask straciły i że choroba znów je jakaś dopadła ale nie, to tona kurzu
Wymieszałam piwo z wodą destylowaną (słyszałam, że rewelacyjnie się myje kwiaty piwem) bałam się samym piwem, więc wody dolałam no i wacikiem po liściach. A błyszczą się teraz jakby polerowane były
A już się zaczęłam martwić że blask straciły i że choroba znów je jakaś dopadła ale nie, to tona kurzu
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
ciekawy sposób, muszę też wypróbować bo u mnie to chyba ze 3 tony kurzu stacjonują na liściach, aż wstyd się przyznać
pierwszy raz je tak polerowałaś? jakie dałaś proporcje (szklanka leszka szklanka wody )?
pierwszy raz je tak polerowałaś? jakie dałaś proporcje (szklanka leszka szklanka wody )?
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
właśnie o to chodzi że polerować nie musiałam, a błyszczą się niesamowicie, ciekawe jak długo taki stan się utrzyma ale właśnie podobno po piwie utrzymuje się dłużej czas pokaże. Przecierałam piwem pierwszy raz, wcześniej tylko wodą a proporcje takie na oko, ale troszkę więcej piwa przecież storczyk nie wielbłąd