Dorotka na straży storczyków cz.II

Adamon
VIP
VIP
Posty: 1859
Rejestracja: 19 gru 2011, o 15:02
Status: Aktywny

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: Adamon »

Doroto, pieniądze dojdą, roślinki sobie poradzą.
Jak to miałyby sobie nie poradzić, pod TAKĄ CUDOWNĄ OPIEKĄ ? To byłoby straszne z ich strony.
Masdevallia wypuści nowe listki, czyściutkie; mnóstwo korzeni i oczywiście pędy kwiatowe.
Tak samo Restrepia.
Obrazek

. . .
Aga

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: Aga »

Dorotko na pewno się nimi cudownie zaopiekujesz i wyjdą na ludzi ;-)

A sprzedawcę goń, przyciśnij, niech mu to nie ujdzie na sucho :krzesło:
Wkurzają mnie niesamowicie tacy ludzie, no nie wierzę żeby wysłał marne rośliny niechcący. :zdegustowany:
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: dorotka_kk »

Adamku Pieniądze doszły, a mam nadzieję że kwiatkom się spodoba u mnie i zaskoczą obfitością korzonków :ok: Miłymi słowami sypiesz, aż :rumieni:

Aga Ja też jestem zdania, że doskonale wiedział w jakim stanie były rośliny. Ostatnio miał dużo aukcji i wyglądałoby mi na to, że to jego kolekcja, wszystkie rośliny raczej chłodnolubne ... w tych samych gatunkach, więc może mu nie wyszło i teraz roślin chce się pozbyć :niepewny:

Kochani, z zakupów nie jest tak źle, bo za te 3 roślinki zapłaciłam razem z przesyłką 59zł. czyli na jedną wychodzi 20zł, nie ma tragedii, mam nadzieję, że się zadomowią u mnie i będą cieszyły nasze oczy korzonkami, przyrostami, a później..., kto wie :gwizdać: Sprzedawca zwrócił mi pieniążki :super: w wysokości 70% :ok:
Awatar użytkownika
katarzynka575
VIP
VIP
Posty: 2400
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
Status: Aktywny
Lokalizacja: Łódź

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: katarzynka575 »

Dorotko nowości fantastyczne jeśli chodzi o gatunek :ok: szkoda tylko że w takim stanie do Ciebie dotarły .Uważam jak wszyscy że wyprowadzisz je na "ludzi " ;-) pięknie u Ciebie odżyją i będą swą miłość za uratowanie okazywać pięknymi kwitnieniami .

Dorotko napisz dane tego sprzedawcy żeby ludzie z naszego forum nie kupowali u niego a pieniążki pewnie wysłał bo nie chce mieć nieprzyjemności bo wie co wysyłał :kwaśny:
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
arlet3
VIP
VIP
Posty: 1076
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:00
Status: Aktywny
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: arlet3 »

Dorotko ja się podpisuję wszystkimi 20-toma paluszkami pod tym co napisała Kasia. :ok:
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: dorotka_kk »

Kasiu ObrazekObrazekObrazek Dziękuje :rumieni: :rumieni: :rumieni: . nick sprzedawcy napisałam w dziale sprzedaży.
Ci co nie mają do niego dostępu ostrzegam przed sprzedawcą seven5

Arletko ObrazekObrazekObrazek :rumieni: Dziękuje. Nick sprzedawcy już ujawniony ;-)

Uff..., ale się zmęczyłam, moje storczyki miały kąpiel piwną ;) wyszorowałam liście prawie wszystkim ;-) jeszcze tylko Vandy i Masdevallie :kwaśny:
Awatar użytkownika
-Maroka-
Znawca
Znawca
Posty: 614
Rejestracja: 19 sty 2012, o 17:42

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: -Maroka- »

Dorotko ciekawe zakupy, szkoda tylko, że w takim stanie. Ludzie myślą, że kupujący są ślepi czy co :wściekły: można przecież napisać w jakim stanie są rośliny a nie robić sobie złą renomę. 3mam kciuki, żeby się zaaklimatyzowały, na pewno coś pięknego z nich wyczarujesz lol
Hmmm kąpiel piwna, czyli co ?
Pozdrawiam Karolina
Storczykomania
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: dorotka_kk »

Karolinko Mam nadzieję, że szybko dojdą do siebie, tylko Masdevallia jest w tak tragicznym stanie, reszta da radę :ok:

Wymieszałam piwo z wodą destylowaną (słyszałam, że rewelacyjnie się myje kwiaty piwem) bałam się samym piwem, więc wody dolałam no i wacikiem po liściach. A błyszczą się teraz :gwizdać: jakby polerowane były lol
A już się zaczęłam martwić że blask straciły lol i że choroba znów je jakaś dopadła :kwaśny: ale nie, to tona kurzu lol lol lol
Awatar użytkownika
-Maroka-
Znawca
Znawca
Posty: 614
Rejestracja: 19 sty 2012, o 17:42

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: -Maroka- »

:gwizdać: ciekawy sposób, muszę też wypróbować bo u mnie to chyba ze 3 tony kurzu stacjonują na liściach, aż wstyd się przyznać :wstyd:
pierwszy raz je tak polerowałaś? jakie dałaś proporcje (szklanka leszka szklanka wody :piwo: )?
Pozdrawiam Karolina
Storczykomania
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: dorotka_kk »

właśnie o to chodzi że polerować nie musiałam, a błyszczą się niesamowicie, ciekawe jak długo taki stan się utrzyma :hyhy: ale właśnie podobno po piwie utrzymuje się dłużej :ok: czas pokaże. Przecierałam piwem pierwszy raz, wcześniej tylko wodą :niepewny: a proporcje takie na oko, ale troszkę więcej piwa ;-) przecież storczyk nie wielbłąd :piwo:
Zablokowany