Dorotka na straży storczyków cz.II

Awatar użytkownika
Uni57
VIP
VIP
Posty: 586
Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:21
Status: Aktywny

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: Uni57 »

Ooo, druga część! Wreszcie się porządnie przyjrzałam Twoim oknom, nie są takie złe. ;)
gojka42

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: gojka42 »

Dorotko i ja melduję się u Ciebie :-) Przykro mi z powodu straty :-( ale reszta cudna :-)
Awatar użytkownika
kasialb1
VIP
VIP
Posty: 703
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:52
Status: Aktywny
Lokalizacja: pomorskie

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: kasialb1 »

Tak szybko zleciało i już II część :-) Twój brylancik na pewno szybko wypuści dalsze pędy, robi się wiosna. Może jeszcze kiedyś Asconopsisem spróbujesz i wtedy się uda.
Kasik

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: Kasik »

I następna pędząca niczym pociąg, witam się również i tu w drugiej części :-)
Awatar użytkownika
Sylwia3
VIP
VIP
Posty: 1819
Rejestracja: 19 gru 2011, o 06:15
Status: Aktywny

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: Sylwia3 »

Dorotko ja jeszcze mam zaległości w Twoim pierwszym wątku a Ty już masz drugi :niepewny:

Piękne kwitnienia!
kolorów masz mnóstwo u siebie, nic tylko patrzeć i się zachwycać
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
Awatar użytkownika
-Maroka-
Znawca
Znawca
Posty: 614
Rejestracja: 19 sty 2012, o 17:42

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: -Maroka- »

Witaj Dorotko, znowu zaspałam i się spóźniłam :rozczarowany: piekne otwarcie, uwielbiam takie pudrowe, ja poszukuje takiego tylko pelorica (Norka ma takiego) ale jeszcze nie znalazłam. Ten ostatni phalek to naprawdę gigant, mam aż 2 takie i problem z miejscem dla nich, bo jak kwitna to sie przewracają :kwaśny:
Wszyscy mamy straty i przez to momenty zwątpienia, może Cie to pocieszy bo nikt z nas nie jest idealnym storczykarzem :rumieni: mnie to zawsze troche pociesza no i to że potem jest miejsce na nowość lol
Pozdrawiam Karolina
Storczykomania
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: dorotka_kk »

Małgorzatko Obrazek Dzięki za wsparcie :ok: Niestety to ta okropna zima ...

Adamku Witaj :ok: Coraz więcej u nas na forum bliźniaków, ciekawe jak te kwiatki zakwitną, będą otwarte szypankowe, czy pół zamknięte :gwizdać:

Celinko też cieszą mnie te przedłużenia,a co do strat to niestety i tak bywa :do bani:

Lidziorku To powiedz jak będziesz wjeżdżała, drzwi otworze, co to byś moich szklanych drzwi nie rozbiła lol

Rysiu lol zamknęli Dorotę na amen lol Obrazek

Lucynko To szoruj, a nóż ... ,życzę z całego serca :serce: pierwsze keiki ma Aga bo pierwsza się zachwycała do granic, drugie może powędrować do Ciebie :hyhy: o ile w ogóle się weźmie za robotę :język:

Aguś wkurzył mnie jego brak sił :kwaśny: chciał przedłużać, a tu nagle klops. Nie zmierzył siły na zamiary :niepewny: ale mam nadzieję że będzie tak jak piszesz Obrazek

Marysiu Byłyby lepsze jakby kąt nachylenia był mniejszy i parapety szersze :gwizdać:

Gosiu Obrazek Witaj kochaniutka, rozgość się :serce:

Kasiu Obrazek Narazie jestem na nie obrażona :kwaśny: ;-)

Kasik Istne TGV lol Witaj Obrazek

Sylwuś ObrazekObrazekObrazek

Karolcia Nie ma tego złego ... będzie inny na to miejsce, kolejka chciejstw dłuuuga ;-) ale zawsze szkoda, bo ten też mi się marzył :kwaśny:

Złych wadomości nie koniec, choć w sumie nie ma jeszcze diagnozy potwierdzonej, musimy czekać ...
Pamiętacie moje Lidoro ? to z "białym liściem" ?
Poprosiłam o radę mojego guru Vandowo - botanikowego ;-)
Dorotakol napisała ->
Przyczyną takiego wybarwienia może być tez infekcja wirusowa. Wirus przejmuje część odcinka RNA chloroplastu, odpowiedzialnego za syntezę chlorofilu i stąd takie wybarwienie.
Dodatkowym objawem jest zniekształcenie liści, w tym przypadku pofalowanie.
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... usowe.html podała również ten link, ale nie chce mi wejść w cytacie, więc diagnoza nie jest dobra ... mam nadzieję, że to jednak zbyt mało światła ... i że to minie.
Tak jak radziła Dorota storczyk jest odizolowany, choć w moich warunkach jest to trudne i osobno podlewany, zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję, że "to coś" minie, ponieważ wydaje mi się że liść nabiera zielonkawego koloru :ok: ale może mi się tylko wydawać niestety ;-) czas pokaże.
Najświeższe (sobotnie) zdjęcie Lidoro
Obrazek
Awatar użytkownika
Sylwia3
VIP
VIP
Posty: 1819
Rejestracja: 19 gru 2011, o 06:15
Status: Aktywny

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: Sylwia3 »

Dorotko ja mam jednak wielką nadzieję że to nie jest wirus tylko własnie zwykłe odbarwienie liścia przez brak słoneczka!
Będę trzymać mocno kciuki za Liodoro :)
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: dorotka_kk »

Sylwuś Dziękuje za miłe słowa wsparcia Obrazek :ok: Mam nadzieję, że tak właśnie będzie :ok:
Awatar użytkownika
nina1611
VIP
VIP
Posty: 8288
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:48
Status: Aktywny
Lokalizacja: opolskie

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

Post autor: nina1611 »

ja też mocno trzymam kciuki!!! będzie dobrze :ok:
pozdrawiam, Małgorzatka :)

storczyki cz. I , II , III, IV

cz. V

cz. VI

cz. VII

cz. VIII

Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Zablokowany