Dorotka na straży storczyków cz.II
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
oczywiście jakby inaczej, w II części muszę być i ja
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Lucynko, Jagodzinko, Tomku, Henryku, Asiu, Aguś, Tomeczku, Krysieńko, Arletko, Mateuszku, Małgorzatko Strasznie Wam dziękuje że jesteście ze mną i aż od tylu miłych słów a o miejsca się nie martwcie, starczy dla wszystkich
Aguś Niestety brylancik coś nie współgra ze mną niby zaczął przedłużać pęd, ale na środku go zasuszył więc obcięłam, mam nadzieję, że się na mnie nie obrazi za to Ale specjalne dla Ciebie archiwalne zdjęcie
Pamiętacie może szczypanego pelorica, większość kwiatów miała zamknięte płatki, a kilka właśnie takie
przekwitł baaardzo szybko mimo szczelnego zapakowania w filię, papier i jeszcze jeden papier
ale za to przedłuża kilka rozgałęzień
Widok ogólny całej rośliny, jak widać do małych nie należy
Mam i złą wiadomość będę chyba zmuszona pożegnać Asconopsis Irene Dobkin Elmhurst od kilku dni mi się już nie podobał wczoraj odpadł mu liść wyglądało na to że woda się pod niego dostała myślałam że to koniec, dziś po pracy okazało się że kolejny też ma na to ochotę skończył z jednym listkiem i do tego jeszcze oderwałam korzenie które brzydko/ czarno wyglądały oczywiście za mocno
No ale cóż
Aguś Niestety brylancik coś nie współgra ze mną niby zaczął przedłużać pęd, ale na środku go zasuszył więc obcięłam, mam nadzieję, że się na mnie nie obrazi za to Ale specjalne dla Ciebie archiwalne zdjęcie
Pamiętacie może szczypanego pelorica, większość kwiatów miała zamknięte płatki, a kilka właśnie takie
przekwitł baaardzo szybko mimo szczelnego zapakowania w filię, papier i jeszcze jeden papier
ale za to przedłuża kilka rozgałęzień
Widok ogólny całej rośliny, jak widać do małych nie należy
Mam i złą wiadomość będę chyba zmuszona pożegnać Asconopsis Irene Dobkin Elmhurst od kilku dni mi się już nie podobał wczoraj odpadł mu liść wyglądało na to że woda się pod niego dostała myślałam że to koniec, dziś po pracy okazało się że kolejny też ma na to ochotę skończył z jednym listkiem i do tego jeszcze oderwałam korzenie które brzydko/ czarno wyglądały oczywiście za mocno
No ale cóż
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
głowa do góry!
nie ma co się załamywać i denerwować, ja niestety musiałam już pożegnać swoją Neofinetię
która od początku była dośc podejrzana i niestety nadszedł jej kres ..
nie ma co się załamywać i denerwować, ja niestety musiałam już pożegnać swoją Neofinetię
która od początku była dośc podejrzana i niestety nadszedł jej kres ..
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Witam się Doroto w drugiej części
Cudeńka pokazujesz.
Mam takiego samego "szczypusia" jak ty
Głowa do góry. . . Ach.Kiedyś na pewno będziesz mieć innego Asconopsisa
Cudeńka pokazujesz.
Mam takiego samego "szczypusia" jak ty
Głowa do góry. . . Ach.Kiedyś na pewno będziesz mieć innego Asconopsisa
- trzynastka
- VIP
- Posty: 357
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:24
- Status: Aktywny
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Szczypany peloric znowu będzie cieszył kwiatami fajnie on taki śliczny , co do pożegnań czasami na to wpływu nie mamy niestety
Pozdrawiam Celina
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Szału to ja dostałam jak zobaczyłam skobel na Twoim poprzednim wątku.
Myślałam ,że Cie zamknęli, nie spodziewałam się że to już.. szał to dopiero bedzie w kolejnej części
Myślałam ,że Cie zamknęli, nie spodziewałam się że to już.. szał to dopiero bedzie w kolejnej części
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
- lucyna
- VIP
- Posty: 2390
- Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Mam wizję, idę jutro do Obi, a tam czeka na mnie brylancik
Marzenie Nie każdy go może mieć
Szczypanek uroczy, oby miał duuużo kwiatów
Przykro jak się czyta o stratach
Marzenie Nie każdy go może mieć
Szczypanek uroczy, oby miał duuużo kwiatów
Przykro jak się czyta o stratach
Re: Dorotka na straży storczyków cz.II
Przykro mi z powodu straty... niestety czasem tak bywa i nic nie poradzimy
A brylancik na pewno niedługo wypuści nowy pęd. Wiosna się zbliża Pewnie się poprostu nie umiał zdecydować... chciał przedłużać, ale sił zabrakło... A nie tam od razu "nie chce współgrać"
A brylancik na pewno niedługo wypuści nowy pęd. Wiosna się zbliża Pewnie się poprostu nie umiał zdecydować... chciał przedłużać, ale sił zabrakło... A nie tam od razu "nie chce współgrać"