Małgorzatko Dzięki za wsparcie
Niestety to ta okropna zima ...
Adamku Witaj
Coraz więcej u nas na forum bliźniaków, ciekawe jak te kwiatki zakwitną, będą otwarte szypankowe, czy pół zamknięte
Celinko też cieszą mnie te przedłużenia,a co do strat to niestety i tak bywa
Lidziorku To powiedz jak będziesz wjeżdżała, drzwi otworze, co to byś moich szklanych drzwi nie rozbiła
Rysiu zamknęli Dorotę na amen
Lucynko To szoruj, a nóż ... ,życzę z całego serca
pierwsze keiki ma Aga bo pierwsza się zachwycała do granic, drugie może powędrować do Ciebie
o ile w ogóle się weźmie za robotę
Aguś wkurzył mnie jego brak sił
chciał przedłużać, a tu nagle klops. Nie zmierzył siły na zamiary
ale mam nadzieję że będzie tak jak piszesz
Marysiu Byłyby lepsze jakby kąt nachylenia był mniejszy i parapety szersze
Gosiu Witaj kochaniutka, rozgość się
Kasiu Narazie jestem na nie obrażona
Kasik Istne TGV
Witaj
Sylwuś
Karolcia Nie ma tego złego ... będzie inny na to miejsce, kolejka chciejstw dłuuuga
ale zawsze szkoda, bo ten też mi się marzył
Złych wadomości nie koniec, choć w sumie nie ma jeszcze diagnozy potwierdzonej, musimy czekać ...
Pamiętacie moje Lidoro ? to z "białym liściem" ?
Poprosiłam o radę mojego guru Vandowo - botanikowego
Dorotakol napisała
Przyczyną takiego wybarwienia może być tez infekcja wirusowa. Wirus przejmuje część odcinka RNA chloroplastu, odpowiedzialnego za syntezę chlorofilu i stąd takie wybarwienie.
Dodatkowym objawem jest zniekształcenie liści, w tym przypadku pofalowanie.
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... usowe.html podała również ten link, ale nie chce mi wejść w cytacie, więc diagnoza nie jest dobra ... mam nadzieję, że to jednak zbyt mało światła ... i że to minie.
Tak jak radziła Dorota storczyk jest odizolowany, choć w moich warunkach jest to trudne i osobno podlewany, zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję, że "to coś" minie, ponieważ wydaje mi się że liść nabiera zielonkawego koloru
ale może mi się tylko wydawać niestety
czas pokaże.
Najświeższe (sobotnie) zdjęcie Lidoro