Strona 3 z 59

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 09:43
autor: Uni57
Ooo, druga część! Wreszcie się porządnie przyjrzałam Twoim oknom, nie są takie złe. ;)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 10:09
autor: gojka42
Dorotko i ja melduję się u Ciebie :-) Przykro mi z powodu straty :-( ale reszta cudna :-)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 10:09
autor: kasialb1
Tak szybko zleciało i już II część :-) Twój brylancik na pewno szybko wypuści dalsze pędy, robi się wiosna. Może jeszcze kiedyś Asconopsisem spróbujesz i wtedy się uda.

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 12:43
autor: Kasik
I następna pędząca niczym pociąg, witam się również i tu w drugiej części :-)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 14:11
autor: Sylwia3
Dorotko ja jeszcze mam zaległości w Twoim pierwszym wątku a Ty już masz drugi :niepewny:

Piękne kwitnienia!
kolorów masz mnóstwo u siebie, nic tylko patrzeć i się zachwycać

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 17:20
autor: -Maroka-
Witaj Dorotko, znowu zaspałam i się spóźniłam :rozczarowany: piekne otwarcie, uwielbiam takie pudrowe, ja poszukuje takiego tylko pelorica (Norka ma takiego) ale jeszcze nie znalazłam. Ten ostatni phalek to naprawdę gigant, mam aż 2 takie i problem z miejscem dla nich, bo jak kwitna to sie przewracają :kwaśny:
Wszyscy mamy straty i przez to momenty zwątpienia, może Cie to pocieszy bo nikt z nas nie jest idealnym storczykarzem :rumieni: mnie to zawsze troche pociesza no i to że potem jest miejsce na nowość lol

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 18:27
autor: dorotka_kk
Małgorzatko Obrazek Dzięki za wsparcie :ok: Niestety to ta okropna zima ...

Adamku Witaj :ok: Coraz więcej u nas na forum bliźniaków, ciekawe jak te kwiatki zakwitną, będą otwarte szypankowe, czy pół zamknięte :gwizdać:

Celinko też cieszą mnie te przedłużenia,a co do strat to niestety i tak bywa :do bani:

Lidziorku To powiedz jak będziesz wjeżdżała, drzwi otworze, co to byś moich szklanych drzwi nie rozbiła lol

Rysiu lol zamknęli Dorotę na amen lol Obrazek

Lucynko To szoruj, a nóż ... ,życzę z całego serca :serce: pierwsze keiki ma Aga bo pierwsza się zachwycała do granic, drugie może powędrować do Ciebie :hyhy: o ile w ogóle się weźmie za robotę :język:

Aguś wkurzył mnie jego brak sił :kwaśny: chciał przedłużać, a tu nagle klops. Nie zmierzył siły na zamiary :niepewny: ale mam nadzieję że będzie tak jak piszesz Obrazek

Marysiu Byłyby lepsze jakby kąt nachylenia był mniejszy i parapety szersze :gwizdać:

Gosiu Obrazek Witaj kochaniutka, rozgość się :serce:

Kasiu Obrazek Narazie jestem na nie obrażona :kwaśny: ;-)

Kasik Istne TGV lol Witaj Obrazek

Sylwuś ObrazekObrazekObrazek

Karolcia Nie ma tego złego ... będzie inny na to miejsce, kolejka chciejstw dłuuuga ;-) ale zawsze szkoda, bo ten też mi się marzył :kwaśny:

Złych wadomości nie koniec, choć w sumie nie ma jeszcze diagnozy potwierdzonej, musimy czekać ...
Pamiętacie moje Lidoro ? to z "białym liściem" ?
Poprosiłam o radę mojego guru Vandowo - botanikowego ;-)
Dorotakol napisała ->
Przyczyną takiego wybarwienia może być tez infekcja wirusowa. Wirus przejmuje część odcinka RNA chloroplastu, odpowiedzialnego za syntezę chlorofilu i stąd takie wybarwienie.
Dodatkowym objawem jest zniekształcenie liści, w tym przypadku pofalowanie.
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... usowe.html podała również ten link, ale nie chce mi wejść w cytacie, więc diagnoza nie jest dobra ... mam nadzieję, że to jednak zbyt mało światła ... i że to minie.
Tak jak radziła Dorota storczyk jest odizolowany, choć w moich warunkach jest to trudne i osobno podlewany, zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję, że "to coś" minie, ponieważ wydaje mi się że liść nabiera zielonkawego koloru :ok: ale może mi się tylko wydawać niestety ;-) czas pokaże.
Najświeższe (sobotnie) zdjęcie Lidoro
Obrazek

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 19:15
autor: Sylwia3
Dorotko ja mam jednak wielką nadzieję że to nie jest wirus tylko własnie zwykłe odbarwienie liścia przez brak słoneczka!
Będę trzymać mocno kciuki za Liodoro :)

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 19:29
autor: dorotka_kk
Sylwuś Dziękuje za miłe słowa wsparcia Obrazek :ok: Mam nadzieję, że tak właśnie będzie :ok:

Re: Dorotka na straży storczyków cz.II

: 6 mar 2012, o 20:11
autor: nina1611
ja też mocno trzymam kciuki!!! będzie dobrze :ok: