Syljed, Kasiu, Anika, Sylwia, Arletko, witam i serdecznie dziękuję za miłe słowa pod adresem moich podopiecznych.
Kasiu, moje parapety nie są niestety tak szerokie jak bym chciała i na jakie być może wyglądają. Na szczęście do jednego ze storczykowych parapetów przylega blat kuchenny, który został zaadaptowany na parapet (ku radości mojej i niezadowoleniu reszty rodzinki
).
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam, co kwitnie u mnie żółto - świątecznie. Fotografia pierwszego z całusem dla Arletki
:
A kupując tego, złamałam moje silne postanowienie poprawy (brak miejsca = zakaz kupowania, kupiłam, ech, szkoda gadać...musiał mi się w ślepia wstawiać
)
Pozdrawiam