Re: Dorota na straży storczyków cz.III
: 10 kwie 2012, o 19:12
Małgosiu
Aga tak, z warszawskiej w ostatniej chwili go kupiłam, już właśnie miałam wychodzić
Pąki tak jakby w miejscu stanęły, jeden zżółkł, ale mam nadzieję, że zaraz się ruszy, uparciuch
Justynko Dziękuje bardzo
Tomku Dziękuje serdecznie
Darku, obiecałam zwolnić już teraz na spokojnie będzie
Aga tak, z warszawskiej w ostatniej chwili go kupiłam, już właśnie miałam wychodzić
Pąki tak jakby w miejscu stanęły, jeden zżółkł, ale mam nadzieję, że zaraz się ruszy, uparciuch
Justynko Dziękuje bardzo
Tomku Dziękuje serdecznie
Darku, obiecałam zwolnić już teraz na spokojnie będzie