Postaram się pokazać co tam jeszcze posiadam - będą 2 jednopędowce, storczyk Żony (co to zacząłem się nim zajmować, bo jakoś stwierdziłem, że głupio by mój prezent nie kwitł - co nie znaczy, iż cokolwiek sensownego udało mi się uzyskać w kwestii kwitnienia, ale coś tam z wiosną się ruszyło...) oraz falka Teściowej, którego Teść tak przelewał i trzymał na południowej wystawie, iż nie wiem czy go odratuje).
Bzika dostałem niedawno, bo 2-3 miesiące temu, ale ostre objawy ujawniły się od kilku tygodni
Co do pączków - też podejrzewam (w oparciu o to co widziałem i to co wyczytałem), iż małe szanse by się rozwinęły, a nie opadły. Na pocieszenie (dla mnie) tak jak pokazuje 4 zdjęcie rozwinął się pączek po zakupie (pewnie siłą rozpędu - w sensie użytych przy produkcji "dopalaczy"). Zobaczymy co będzie dalej.
Kontener - a przegrzebałem
Tak serio udałem się "na kierunek" Kaufland Jabłonna i te małe, w donicach (co to kusiły - tylko że mnie aż do skutku 
) jakoś przetrwały. Jednak 2-pędowe rzeczywiście poszły w ... (pomińmy), a na 2-3 sztuki promocja 14,99 zł. Niestety ciężko zmarnowane. W Kauflandzie na Modlińskiej (W-wa) trzymały cenę 36 zł, ale i zdecydowanie lepiej wyglądały.Aktualizacja sprzed południa:
Niestety skusiło mnie w Obi na następny okaz wyprzedażowy (po 10 zł), ale za nim co, pokażę Żółtego Słonika (również market budowlany i także wyprzedaż - 3 tygodnie temu).
Coś nam rośnie, więc chyba nie jest tak źle z tym storczykiem.
Słoniowe uszy:
Pędzik czyli zdjęcie od tyłu:
A tutaj nowy nabytek, w dość słabej kondycji (ale też model wyprzedażowy) - Ciapek:
Pączek i zakończenie pędu:
Mimo, że producent VanGell chwali się certyfikatami, widać gąbkę i (może to wina marketu) wytrząśnięte podłoże.
W całej okazałości:
w moim ulubionym kolorze 
skoro wklejasz przez fotosik, to wstawiaj proszę zdjęcia 500x, bo ciężko się tak ogląda 
i to nie tylko po uszy.
dzieci) 
