Storczyki Elżbiety
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Storczyki Elżbiety
Kochani, dziękuję Wam za takie piękne życzenia
To,że Marek pisze wiersze to można się było domyślać,bo to taki "TYP".
Ale Marku nie zrozumiałam,co dla Ciebie znaczy diana nr1.
Wiecie,u nas przeszła burza z gradem jakiej jeszcze w tym roku nie było .Na szczęście nic strasznego mi nie wyrządziła,bo u ludzi pozrywało dachy,ściany,poprzewracało drzewa z korzeniami.Gdy zobaczyłam,że mój orzech jest wygięty prawie do ziemi,pomyślałam już po nim,a tu nagle wstaje.Masdevallie mi tylko powpadały do kuwet z wodą,ale za to nie musiałam ich podlewać.Niektóre dostały,niestety.Np. barleana ma takie srebrne plamki po uderzeniu kulką gradową.Drakule były całe mokre.Już się bałam,że zmienią kolor liści na brąz.W sumie chimerze przybyło kilka plamek z tego powodu,ale spryskałam ją wywarem z orzechów piorących.Dobrze,kończę,bo Was zanudzę.
W sumie chcę napisać,co u moich drakulek,bo że diana kwitnie to już wiecie.
Najciekawszym jest to ,że wszystkie[a mam ich 4] wypuściły po 7 przyrostów,zmówiły się,czy co,a siódemka jest ponoć szczęśliwa no i ja lubię tę cyfrę.Rosną szybciej niż przedtem. Wszystkie mają pędy kwiatowe.
To zaznaczone na czerwono też wskazuje na rosnący pączek nad kwiatem.
To są pędy Drakula diana.Przecież latem jest gorąco,a ona i rośnie,i kwitnie, i nie chimeryzuje jak np. chłodnolubne masdevallie,chociaż sama jest chłodnolubem.To wśród moich najbardziej chłodnolubna drakula .I jak jej za to nie ?
Pierwszy u mnie pęd Dracula severa.Mam nadzieję,że doprowadzę go do zakwitnięcia.Ona jest z tych większych drakuli.
A tu pędy Dracula benedicti var hubeini,którą ja nazywam sobie "Benką".Dwa zaznaczone wyszły nad podłoże,ale kilka rośnie pod spodem.
No i kolej na delikatną chimerę.Obcięłam jej 2 pędy kwiatowe po zimie,bo widać było po niej osłabienie.Odwdzięczyła się 7 przyrostami - jak nigdy ,bo dotąd wypuszczała po 2 - 4 .Uszczęśliwiła mnie tym bardzo,bo i liście zmieniły kolor na ciemniejszy. Nie za długo czekałam na pędy kwiatowe.Ma już chyba ze 3,tylko jeszcze krótkie.
Jaki wniosek?
Chyba taki,że to bardzo lubiące kwitnąć storczyki. Tolerują wysokie temperatury aż dziw bierze,bo z tego powodu,ani nie chorują,ani nie wstrzymują wzrostu czy kwitnień.Oj muszę ja skrobnąć coś na ten temat na Orchidarium.
Na koniec jeszcze dianka
To,że Marek pisze wiersze to można się było domyślać,bo to taki "TYP".
Ale Marku nie zrozumiałam,co dla Ciebie znaczy diana nr1.
Wiecie,u nas przeszła burza z gradem jakiej jeszcze w tym roku nie było .Na szczęście nic strasznego mi nie wyrządziła,bo u ludzi pozrywało dachy,ściany,poprzewracało drzewa z korzeniami.Gdy zobaczyłam,że mój orzech jest wygięty prawie do ziemi,pomyślałam już po nim,a tu nagle wstaje.Masdevallie mi tylko powpadały do kuwet z wodą,ale za to nie musiałam ich podlewać.Niektóre dostały,niestety.Np. barleana ma takie srebrne plamki po uderzeniu kulką gradową.Drakule były całe mokre.Już się bałam,że zmienią kolor liści na brąz.W sumie chimerze przybyło kilka plamek z tego powodu,ale spryskałam ją wywarem z orzechów piorących.Dobrze,kończę,bo Was zanudzę.
W sumie chcę napisać,co u moich drakulek,bo że diana kwitnie to już wiecie.
Najciekawszym jest to ,że wszystkie[a mam ich 4] wypuściły po 7 przyrostów,zmówiły się,czy co,a siódemka jest ponoć szczęśliwa no i ja lubię tę cyfrę.Rosną szybciej niż przedtem. Wszystkie mają pędy kwiatowe.
To zaznaczone na czerwono też wskazuje na rosnący pączek nad kwiatem.
To są pędy Drakula diana.Przecież latem jest gorąco,a ona i rośnie,i kwitnie, i nie chimeryzuje jak np. chłodnolubne masdevallie,chociaż sama jest chłodnolubem.To wśród moich najbardziej chłodnolubna drakula .I jak jej za to nie ?
Pierwszy u mnie pęd Dracula severa.Mam nadzieję,że doprowadzę go do zakwitnięcia.Ona jest z tych większych drakuli.
A tu pędy Dracula benedicti var hubeini,którą ja nazywam sobie "Benką".Dwa zaznaczone wyszły nad podłoże,ale kilka rośnie pod spodem.
No i kolej na delikatną chimerę.Obcięłam jej 2 pędy kwiatowe po zimie,bo widać było po niej osłabienie.Odwdzięczyła się 7 przyrostami - jak nigdy ,bo dotąd wypuszczała po 2 - 4 .Uszczęśliwiła mnie tym bardzo,bo i liście zmieniły kolor na ciemniejszy. Nie za długo czekałam na pędy kwiatowe.Ma już chyba ze 3,tylko jeszcze krótkie.
Jaki wniosek?
Chyba taki,że to bardzo lubiące kwitnąć storczyki. Tolerują wysokie temperatury aż dziw bierze,bo z tego powodu,ani nie chorują,ani nie wstrzymują wzrostu czy kwitnień.Oj muszę ja skrobnąć coś na ten temat na Orchidarium.
Na koniec jeszcze dianka
- Mariusz3357
- Znawca
- Posty: 793
- Rejestracja: 14 cze 2012, o 17:47
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Radom
Re: Storczyki Elżbiety
Jestem zachwycony Śliczne te Twoje Dracule Elu Widać że im u Ciebie dobrze Marzy i mnie się też jakaś łatwa Dracula,jaką byś mi poleciła na pierwszy raz ?
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Storczyki Elżbiety
Mariuszku Cieszę się,że podobają Ci się te straszydełka.Z tych co mam to polecałabym Ci severa,albo dianę.Fajna jest lotax,można ją uprawiać w wyższych temp. Chimera jest delikatna,ma cienkie,delikatne korzonki,po zimnym deszczu dostaje kropek,więc trzeba uważać.Zresztą,każda drakula dostaje po jakimś czasie kropek na liściach,no prawie każda.Może to ich taka uroda Czasem mi się wydaje,że to twardzielki
Severa zaczęła mi od razu ładnie rosnąć,już od przyjazdu.Wypuściła listki,a teraz na wiosnę pędy kwiatowe.Ma grube korzenie,nie takie jak chimera.Diana na początku była niepewna,delikatna.Po aklimatyzacji wydaje się,że nic nie dobije tej rośliny.Przyjechała z poobcinanymi końcami wszystkich liści.Ale ona ma mniejsze kwiaty niż severa,a chimera ma przecudne.Nawet bella się do niej nie umywa.
W moich poradach zamieściłam podstawy do uprawy drakuli.
Severa zaczęła mi od razu ładnie rosnąć,już od przyjazdu.Wypuściła listki,a teraz na wiosnę pędy kwiatowe.Ma grube korzenie,nie takie jak chimera.Diana na początku była niepewna,delikatna.Po aklimatyzacji wydaje się,że nic nie dobije tej rośliny.Przyjechała z poobcinanymi końcami wszystkich liści.Ale ona ma mniejsze kwiaty niż severa,a chimera ma przecudne.Nawet bella się do niej nie umywa.
W moich poradach zamieściłam podstawy do uprawy drakuli.
- Mariusz3357
- Znawca
- Posty: 793
- Rejestracja: 14 cze 2012, o 17:47
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Radom
Re: Storczyki Elżbiety
Jeszcze się wpisze przed zamknięciem. Dziękuje Elu za obszerną wypowiedź Przeczytałem twoją poradę o draculach i mam nadzieje że sobie poradzę,z tego co wywnioskowałem to nie są takie trudne a piękne z nich "małpeczki" Zauroczyła mnie twoja D.Diana i już takiej zacząłem szukać ale poszukiwania na razie nie przyniosły rezultatu.. Mam nadzieje że kiedyś i mi zakwitną te "małpeczki" przynajmniej w jakiś procencie tak ładnie jak Tobie..
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki Elżbiety
Elu to ja też jeszcze się wpiszę przed nową częścią, dracule masz śliczne ich kwiatki zawsze mi się podobały, nawet kiedyś marzyły mi się takie u siebie, jednak teraz moja kolekcja poszła innymi torami więc ciesze się ze ich małpeczkowate buźki będę mogła u Ciebie oglądać
pozdrawiam Kasia
Re: Storczyki Elżbiety
Pięknie Ci rosną Dracule, no i tyle pędów , moja Gigas jak na razie tylko rośnie, jeszcze o kwitnieniu nie myśli.
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..
Agnieszka
Agnieszka
- felekkartofelek
- VIP
- Posty: 1963
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:04
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Małopolska/Śląsk bliżej Śląska. ;)
Re: Storczyki Elżbiety
Spoznione zyczenia imieninowe, ale szczere . Chodzilomi o amarantowa masdevallie o duzych dolnych platkach.
Co do plamek na brassi moja ma od czasu kupna. Ale sie nie powiekszaja. Kilka jest moja zasluga. Na przyrostach z tego roku jeszcze ich nie ma. Postawilam na sloncu.
Co do plamek na brassi moja ma od czasu kupna. Ale sie nie powiekszaja. Kilka jest moja zasluga. Na przyrostach z tego roku jeszcze ich nie ma. Postawilam na sloncu.
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Storczyki Elżbiety
Dziękuję Wszystkim,nie będę się rozpisywać,bo to już 60 strona.Pora zakończyć.Ewelinko Brassia "tak ma" jakmówił Emanuel - poprzedni właściciel Orchid Sklepiku.
Do spotkania w nowym wątku,pa
Do spotkania w nowym wątku,pa
- marwes63
- Mistrz
- Posty: 1435
- Rejestracja: 26 sie 2012, o 08:17
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Turek; wielkopolska
Re: Storczyki Elżbiety
Elu ostatnio przedstawione kwiatuchy przez Ciebie są cudowne takie małe a dracule(mam nadzieję że tylko z nazwy ).
Wątek nie zamknięty nowego jeszcze nie ma więc ja wtrąciłem swoje" trzy grosze"- muszę coś pomyśleć o jakiś wampirkach
Wątek nie zamknięty nowego jeszcze nie ma więc ja wtrąciłem swoje" trzy grosze"- muszę coś pomyśleć o jakiś wampirkach