Parapetowce

[Kasiek]

Zoltek z malym Marcinkiem:


Lazienkowe pachnidlo ma znowu 2 pedy

Wiginiae tez ma ped mimo ze zaliczyla glebe przez kota
Od gory: Prastorczyk i Zolta Grucha, oba z pedami w fazie "za male toto na zdjecie"

Poza tym ostatnio dosc drastycznie obcinam liscie storczykom ktore mam juz po kilka lat. Chodzi o te najstarsze liscie, niby powinny sie ich same pozbywac, a czesto wisza im takie mdle szmatki. Obcinam i poki co tylko im to poprawia nastroj.

[Kasia_Ra]

Wiesz, Kasiu, jak czytam 'prastorczyk' ,'grucha' , to myśle sobie, jaki to ze mnie storczykarz . Mojego prastorczyka i jego keiki już nie ma, takiego jak Twoja 'grucha' też, phal. Philadelhchia - mój pierwszy z pierwszych, też w krainie wiecznych kwitnień... . Jak to robisz, że wszystko chce żyć Jest zdrowe, zielone, zapędzikowane . Gratulacje dla Ciebie i roślin

[Kasiek]

A ja Ci Kasiu powiem, ze odkad mamy Mloda to zajmuje sie storczykami o wiele mniej. Do tego podlewam kiedy mam czas, a nie kiedy trzeba. Czasem jest to rownoznaczne z przesuszeniem, czasem wrecz przeciwnie. Olewam, traktuje brutalnie, bo musze sie ze wszystkim wyrobic. Gruche tez prawie utracilam, co ja uratowalo to posadzenie w ceramike. Wiekszosc moich storczykow juz jest w glinianych doniczkach i chyba to jest caly sekret...
(A pamietam jak przesadzalam storczyka pierwszy raz. Konsultacja na skype z siostra i wszystko to trwalo 1.5 godziny.)
No i od dluzszego czasu nie uzylam na nich niczego stricte chemicznego.
Nie lam sie i zacznij je olewac. To najwyrazniej dziala;)

[Kasiek]

Dolaczyly nowe male stworki - Pleione formosana. Czekam na wasze sugestie dotyczace uprawy, a chwilowo biedaki zimuja w szczelnym pudelku w lodowce Poza tym u nas idzie kolorowa jesienio-zima, pedy na prawie wszystkim.

[Kasia_Ra]

Kasiu, widzę, że Ty też dołączyłaś do posiadaczy pleione
Wszystko na ten temat znajdziesz w dziale 'Storczyki Ogrodowe' w wątku 'Pleione Tongariro i inne "pleiady" ' , szkoda tylko, że zniknęła większość zdjęć ( pewnie były na ImageShack, który zdaje się, usuwa zdjęcia jeśli się nie ma płatnego konta)
Powodzenia, bo to śliczne kwiaty

[Kasiek]

Dziekuje Kasiu! O wlaczeniu Pleione do kolekcji myslalam juz dluuuugo, mam nadzieje ze to poczatek pieknej przyjazni;) Szkoda ze chwilowo brakuje mi czasu na zrobienie zdjec, moje Epidendrum wreszcie szykuje sie do kwitnienia, bo inaczej nie jestem w stanie wytlumaczyc czegos takiego na szczycie pedu

[Elżbieta]

Widzę,że masz zdrowe rośliny Bardzo fajnie wyglądają. A ten sabotek... u mnie też zimą kwitną "amerykańce". Tylko nie pachną. .

[Kasiek]

Dostalam w prezencie gwiazdkowym Pleione Maculata.... ale one zamiast spac maja piekne zielone pedy. Posadzic?

No i po czterech latach zakwitlo mi Epidendrum

[Iwona1905]

Gratuluję kwitnienia i cierpliwosci

[carpe diem]

Dostalam w prezencie gwiazdkowym Pleione Maculata.... ale one zamiast spac maja piekne zielone pedy. Posadzic?

Fajny prezent
Pleione maculata kwitnie jesienią, więc może się tak zdarzyć, że o tej porze roku ma jeszcze liście.
Jak psb są już nabrzmiałe, to można odstawić podlewanie i lekko schładzać, to zakwitnie, czego szczerze życzę

Epidendrum urocze. Gratuluje i rośliny i kwitnienia

PS
Tak mnie jeszcze natchnęło, może Twoja P maculata jest w formie wyjętych już z podłoża psb, które aktualnie wypuszczają nowe pędy Jeżeli tak, to posadzić w momencie, kiedy zaczną pojawiać się korzonki u tego 'nowego zielonego' i całość trzymać do wiosny chłodniej w wilgotniejszym miejscu baaaaardzo oszczędnie podlewając. I polecam odwiedzenie stron:
http://www.pleione.info/
http://www.pleioneworld.dk/
http://pleione.cz/index.html
W razie problemów językowych, można skorzystać z translatora - na pewno wyjdą głupoty, ale sens będzie można złapać