storczykarze.pl

Cudny kolor, nie mogę się napatrzeć

Lucynko, cattleya ładnie wybarwiona, gratuluję kwitnienia, a za pąki Vandy trzymam kciuki, bo słońca faktycznie, jak na lekarstwo ostatnio

Lidka nie zamierzam się zmieniać , bo i po co jak i tak mnie kochasz

Justynko nie wiem czy zapach się pojawił, bo wychodzę z domu jak jest ciemno i przychodzę jak jest ciemno
W niedzielę mam wolne to może coś poczuję
Twoja Philadelphia to prawdziwe drzewko

Ewuniu ja też nie mogę się nią nacieszyć

Kasiu jeden pączek, najmniejszy już Vanda zasuszyła Teraz drżę o pozostałe
U nas ciągle niebo zachmurzone, zły czas wybrała moja królewna

Lucynko, znam ten böl z tym sloneczkiem (kiedy go za malo)
W zimie mam ten sam problem: kiedy slonko stoi nisko to dom sasiada zaslania go kompletnie.
Tak ze czekac byle do wiosny.

Przepiękna katleja, Lucynko, na tą aksamitną warżkę to bym się mogła gapić godzinami
Nie przeczytałam jeszcze Twoich wcześniejszych wątków , bo niestety nie nadążam na tym forum , ale obiecuję że nadrobię i już śledzę uważnie na bieżąco.
Życzę duuużo słonka .

ALUSIU, Ty mnie tu nie zagaduj tylko zakładaj wątek
Obiecałaś
Nie znałam wcześniej tak naprawdę problemów z powodu braku słonka Okna południowe doskonale sprawdzały się zimą, traciłam kilka pączków przez cały sezon, a teraz

MILENKO, tak wiem witam Cię w skromnych progach mojej chatki
Nie tylko Ty nie możesz nadążyć Same gaduły tu się zebrały, których nie chcieli na innych forach, bo moderatorzy nie ogarniali naszego stadka
Dobrze nam razem i przygarniamy do nas podobnych


Mam dwie nowości

Czekam na te nowości

Lucynko, to pokazuj bo nie wytrzymym.
A swoje pokażę po urlopku. Wybieram się w nasze strony na tydzień.

MARIUSZU, no już

ALUSIU, trzymam Cię za słowo
Udanego wypoczynku

Wybłagane i przecenione, prawie bez korzeni, takie już przyszły Cena pierwotna 70 zł

cena pierwotna zabójcza
ale dobrze że udało się przecenić .. u Ciebie Lucynko, raz , dwa i będą zdrowiutkie