storczykarze.pl

U Ciebie to są prawdziwe giganty

Bardziej od krzaczora podoba mi się tolumnia , pięknie zakwitła

Generalnie lubię rodzaj Coelogyne i fimbriata wiele razy 'chodziła mi po głowie'. Szczególnie po obejrzeniu portretów jej kwiatów. Moje wątpliwości budził jedynie pokrój rośliny.
Zaprezentowany storczyk rozwiał wszelkie rozterki - na ten gatunek, choć ma piękne kwiaty, zdecydowanie nie mam miejsca.
A tak w ogóle, to gratuluję pięknie rozrośniętego i zdrowo utrzymanego egzemplarza oraz obfitego kwitnienia.

Zatrzymuje też imponujące kwitnienie bordowej Lc, a i sam rozmiar storczyka niczego sobie
Z takich 'na metry' mam C amethystoglossa i od 2 sezonów nie mam szczęścia zobaczyć jej kwiatów, ponieważ przy podlewaniu i przestawianiu łamię te długaśne psb. W tym roku jeszcze wszystko przede mną...

Dzień dobry

Spóźnione. Tak miałem na święta:

Piękne święta

Piękne kwitnienia. Czy storczyk na 2 foto to Bc. Maikai? Bardzo mnie się podoba i wciąż go szukam, ciężko jest go zdobyć.

sylwia pisze:Czy storczyk na 2 foto to Bc. Maikai?

Tak, to ona. Z wymiany "uporczywych niekwitnących". Jak zaczęła, to co roku o tej samej porze, od połowy grudnia. Polecam, choć to nie mój kolor . Szkoda tylko, że kwitnie raz do roku. Ale za to płodna, nie choruje i, tfu!, szkodniki jej nie tykają.

Możesz napisać co robisz żeby zakwitła i w jakich warunkach ją trzymasz? Jest śliczna choć nie przepadam za różem.

Wisi sobie na południowym oknie, centralnie przed szybą, bez żadnego cieniowania. Rośnie w grubej korze z pumeksem, w przezroczystej, mocno podziurawionej doniczce, bez żadnych koszyczków czy osłonek.
Podlewam przez namaczanie, jak przeschnie, czyli prawie zawsze co tydzień, bo z racji dziur przesycha dość szybko. Nawożę różnie, wiosną z azotem, a latem z potasem, jak wszystkie, jaki nawóz pierwszy się nawinie, nawet rozpuszczoną polifoską. Jesienią i zimą nie nawożę, poza tym, co jest już w wodzie akwariowej.
W tym roku muszę pomyśleć o szerszej doniczce, bo z tej wyrasta i dodatkowo ją rozsadza - tyle ma korzeni, że dzielić to się boję, chyba, że coś samo odpadnie.

Dziękuje bardzo za wiadomość o uprawie tej Bc. A jeśli będzie Pan ją przesadzał i coś odpadnie to proszę pomyśleć o mnie chętnie kawałek kupię. Pozdrawiam