storczykarze.pl

Rysiu i ja dołączam (w końcu tutaj) do fanów Twojego kwietnika! Żebym miała ciut miejsca w mieszkaniu przy oknie to też bym sobie traki sprawiła...
Rewelacyjna fotorelacja! Uwielbiam takie reportaże! A i sam model bardzo w moim guście!

Piękny łaciatek.

piękny łaciaty Phal. !
a na Twój kwietnik to już mi komplementów brakuje ... CUUUUDNIE wygląda!

Rysiu zielony to baaardzo optymistyczny kolor
A łaciatek śliczną ma buzię

Tak patrzę na Twój kwietnik, patrzę... i chyba mi palma odbija, bo sobie pomyślałam, że jakbym taki miała... to obłożyłabym czymś tą główną rurę... Na przykład włóknem kokosowym albo korkiem. I na to bym storczyki jakieś mniejszych rozmiarów umocowane na podkładkach pozawieszała... To może to i dobrze że nie mam takiego kwietnika Ograniczę się do podziwiania u Ciebie

Gdy dzisiaj.już oficjalnie,wszedłem na Forum i zaglądałem na wątki,wszędzie pusto i pusto.
Teraz już wiem, ,wszyscy siedzą u Rysi i podziwiają kwietnik.
Wiedziałaś kiedy napisać,że Ci się wywrócił./a czy ktoś to widział?!/

Ot,co znaczy dobry pijar!

RYSIU, Twój kwietnik nawet zielony jest cudowny
Phalaenopsis ślicznie pokazuje swoją mordeczkę
HENRYSIU, ja widziałam leżący kwietnik, nie żebym miała coś z tym wspólnego , na zdjęciu widziałam.
RYSIU, a nie pisałam żebyś wstawiła zdjęcie tej kwietnikowej masakry ?

Ale Wy jesteście plotkarze

Czy stojący czy leżący też wzbudzi zainteresowanie Lucynko i Henryczku

RYSIU, Twój kwietnik w nietypowej pozycji wzbudzi sensację
Nie jesteśmy plotkarze
Tak serio, to wiesz, że Ci serdecznie współczułam całej sytuacji

Piękna króweczka
Ja bym wcale nie powiedziała że tam nudno jest, cały czas z nosem w doniczce siedziałabym

No dobra, nie zawsze jest wspaniale i kolorowo, czasami jest -wydawałoby się beznadziejnie i źle. Ale to był minęło, obyło się bez wielkich strat(2 ułamane pędy i 2 stracone liście) Kwietnik stoi na swoim miejscu jak widać to na dzisiejszej fotce Jest umocowany tak,by nigdy więcej się nie przewrócił.

Te zdjęcia są z 6 stycznia. wbrew temu co widać na nich chcę Was uspokoić- przez Tomaszów nie przeszło żadne tornado

Lucynko wiem, że mogłam na Ciebie liczyć