Storczykowa galeria Kasi

[Efka]

Czarnuszek jest niesamowity, żeby nie brak miejsca, to pewnie sprawiłabym sobie podobnego. "Żyłkowany" bardzo ciekawy, a u żółtego spodobał mi się różowy nosek . Baaardzo jestem ciekawa, ile nowości zagości na Twoich parapetach, Kasiu, w nadchodzącym sezonie .

[Kasia_Ra]

Czekam na rozkwit MM

Nawet sobie nie wyobrażasz, Karolino, jak ja czekam i jak to powoli idzie . Ale z drugiej strony, im bliżej wiosny zakwitnie, tym mniej się będę obawiała o niego i jego kwiatki, więc nie ma tego złego, co by na dobre ...

Kasiu żółtasek naprawdę ma coś w sobie, chociaż czarnuszek też go dogania
poluje na takiego czarniaka

Jak ja przestałam polować na swojego, to od razu nadziałam się na drugiego . Teraz poluję na tęczowego, w związku z tym przybył mi drugi czarnuszek . To niebezpieczne czegoś szukać, bo przy okazji znosi się do domu inne cuda, więc uważaj na parapety Karolino

Czarnuszek jest niesamowity, żeby nie brak miejsca, to pewnie sprawiłabym sobie podobnego. "Żyłkowany" bardzo ciekawy, a u żółtego spodobał mi się różowy nosek . Baaardzo jestem ciekawa, ile nowości zagości na Twoich parapetach, Kasiu, w nadchodzącym sezonie .

Och, Milenko, ja sama jestem ciekawa , jako że poszukuję usilnie tęczowego, w związku z tym jakieś są tego reperkusje . Dziś buszowałam w internecie na ten temat i już wiem jak się tęczuś nazywa: Phal. Brother Sara Gold Nawet znalazłam sklep Anglii, gdzie go sprzedawali i wszystko wyliczyłam z przesyłką włącznie, a potem syn zajrzał mi przez ramię i rzucił: mamo, to są funty, a nie euro No więc dalej będę szukać po marketach ... Losy mojej kolekcji można na bieżąco obserwować
Aha, jeśli chodzi o żyłkowanego, to jego stare kwitnienie jest na 16 stronie mojego wątku, bo ja ciągle nie mogę uwierzyć, że to ten sam storczyk
Aha 2, w trakcie buszowania po internecie weszłam na stronę z kartki mojego buraczka, o którym mówiłaś, że przypomina Picolo Red i oni tam mają opisane wszystkie storczyki, więc to jest jednak Picolo Red, a Ty możesz zostać jego Matką Chrzestną

[Efka]

To niebezpieczne czegoś szukać, bo przy okazji znosi się do domu inne cuda, więc uważaj na parapety Karolino

To jest jakaś prawidłowość, Kasiu, ja też tak mam. Jak jakiegoś szukasz, to wszystkie inne wpadną Ci w ręce, tylko nie ten . Z Oncidium poszło Ci ekspresowo, tęczowego też na pewno trafisz .

Aha, jeśli chodzi o żyłkowanego, to jego stare kwitnienie jest na 16 stronie mojego wątku, bo ja ciągle nie mogę uwierzyć, że to ten sam storczyk

To może być kwestia braku słońca (najprawdopodobniej), albo braku jakichś składników w nawozie. Ciekawe, jak będzie wyglądał przy kolejnych kwitnieniach.

Aha 2, w trakcie buszowania po internecie weszłam na stronę z kartki mojego buraczka, o którym mówiłaś, że przypomina Picolo Red i oni tam mają opisane wszystkie storczyki, więc to jest jednak Picolo Red, a Ty możesz zostać jego Matką Chrzestną

Bardzo Ci dziękuję , jestem zaszczycona taką propozycją i oczywiście się zgadzam !

[marwes63]

Kasiu czarnuszek,murzynek czy tam jeszcze inaczej mu , nieważne jest bardzo ładny i swym ciemnym kolorem przykuwa wzrok.Powiem jeszcze że nie duża ilość takich storczyków na rynku czyni go fajnym obiektem poszukiwań. Więc tym większe brawa dla Ciebie że już go masz! Gratuluję !
Kasiu teraz co do twojego żyłkowanego to ja popieram Milenkę tutaj jest ewidentny brak światła i kwiat po prostu się nie wybarwił.

[nieinna]

Kasiu śliczności u Ciebie, pomysł z doświetleniem niezwykle praktyczny, bez zbytniego..komplikowania. Czarnuszek piękny... udało mi się takiego samo ostatnio upolować w zwykłym markecie budowlanym. Ciekawa jestem jak nam będą rosły, będę śledzić u Ciebie i porównywać

[dorotka_kk]

nie wiem czy było to pisane, ale mój czarnuszek zdecydowanie lubi jaśniejsze klimaty, odrazu po przeprowadzce na parapet południowy przedłużył pęd i wypuścił nowy

[Mariusz3357]

Twoje nowe woskowce są cudne,co jeden to piękniejszy

[Kasia_Ra]

Milenko, dziękuję za odwiedzinki, Matko Chrzestna Phal. Picolo Red . Rzeczywiście, żyłkowany wygląda blado z poświatą seledynu, więc to efekt niedoboru światła. Liczę na następne żywsze kwitnienia, ale to się dopiero okaże

Marku, dziękuję za komplementy pod adresem czarnuszka, a mnie nie ma co gratulować, tylko uszu natrzeć . Ach ten niedobór światła , na przyszłą zimę lepiej się przygotuję

Agatko , dziękuję za uznanie dla mojej "konstrukcji" doświetlającej, cieszę się z niej bardzo i już chodzi mi po głowie druga żarówka, ale to wszystko zależy od finansów w przyszłym miesiącu
Ja swojego drugiego czarnuszka też dopadłam w budowlanym . Chętnie wpadnę do Ciebie popatrzeć na "braciszka"

Dorotko, dziękuję za informację, tego nie wiedziałam, a taka wiedza jest bardzo przydatna Akurat tak się złożyło, że jeden stoi na południowym oknie, a drugi - ten z młodym pędem - pod żarówką doświetlającą, ale na przyszłość będę pamiętać

Mariusz , wielkie dzięki za uznanie ( też uważam, że są cudne )

Wczoraj słońce zaszalało w mojej wsi, więc złapałam czym prędzej za aparat i oto efekt.
Południowy parapet

Tu zbioróweczka, a w środku moja Phal. Philadelphia, której pierwsze kwiaty już się zwijają

Piegusek na co dzień cieszy moje oczy, ale dopiero teraz udało uczwycić się to "coś". Widać kocha słoneczko

A tu chciałam się pochwalić sukcesem z moim Mikołajem, czyli różowym Oncidium. Zostało przesadzone, ponieważ w środku znalazłam gnijącą Psb i kupkę zbitego sphagnum. Po przesadzeniu długi czas mieszkało w namiocie foliowym, co zaowocowało trzema nowymi przyrostami

[kokolidek]

Kasiu , gratuluję sukcesu z różowym Oncidium

[nina1611]

piękne słoneczne zdjęcia