Storczykowy kwietnik IV
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
Bardzo wszystkim dziękuję ,że odwiedzacie mnie mimo mojej dłuższej nieobecności.
Witam serdecznie Anię -mania246 i Agnieszkę -Jaganet
Moje zainteresowanie cattleyami wzrosło przez Was (Lucynko!)
Pokazujecie takie piękne swoje okazy ,że nie sposób przejść obojętnie przez Wasze wątki.
A ,że mam sprzyjające im warunki ,więc czemu nie spróbować
Tomku- tom_mix cattleyka jest w trochę w standardowym podłożu , ale na spodzie ma i styropian i keramzyt , a większość to sphagnum. Taką mieszankę zrobiłam , bo w takiej rośnie bezkorzenna cattleya , o której już nie można powiedzieć ,że jest bezkorzenna
Tolumnia, hmm, okazuje się oporną sztuką uprawową
Jak pęd pędził w tempie zawrotnym , tak teraz wszystko zwolniło. Mam nadzieję ,że to tak może być . Nigdzie tego nie doczytałam jak to jest , kiedy formują się pączki
Wszystkie Wasze kciuki mile widziane
Alusiu popatrz do czego mnie doprowadziłaś--->
Ja nie jestem ekspertem , mnie się po prostu udało doprowadzić Tolumnię do takiego stanu jaki jest
Agnieszko-Jaganet mam do Ciebie serdeczną prośbę - zwracaj się do mnie po imieniu
Dziękuję Ci za słowa uznania.
Kwietnik , mimo że wydaje się spory jest bardzo prosty w obsłudze.
Na każdym piętrze ma uchwyty ,do których swobodnie wkładam osłonkę z kwiatem. nie potrzebuje drabinki. Czasami tylko pomocy męża
Kiedy namaczam storczyki nalewam wodę do osłonek, a później tylko ją wylewam. Jak muszę umyć liście to całe"towarzystwo "wędruje do łazienki na letni prysznic (w wannie) A później po osuszeniu liści i wszystkich zakamarków każdy wraca na swoje miejsce
Ktoś powie ,że to uciążliwe , wymaga zachodu, czasu , ale ja to lubię i odpoczywam przy tym
Nie mam nawilżacza. Stosuje zwykły spryskiwacz, co jakiś czas spryskuję wierzchnią warstwę podłoża .
Jak zauważyłaś część puszcza pędy wiosną , latem , inne na przełomie jesieni i zimy.
Ja też to widzę, ale nigdy nie zastanawiałam się nad tym dlaczego tak jest. Są u mnie i te letnie i zimowe.
Mój kwietnik doświetlany jest w tym roku dopiero, ale to są zwykłe żarówki ledowe, nie jakieś specjalistyczne. Zobaczymy jak to będzie z kwiatami
Myślę ,że zaspokoiłam choć po części Twoja ciekawość
Piszesz o siedmioletnim zainteresowaniu storczykami- proszę więc o dokumentacje tego faktu
Zdjęcie kwietnika jeszcze raz w całości- tak dla przypomnienia
TOLUMNIA Tomeczku - tom_mix miałeś rację Będzie więcej niż jeden pączek
Nie mogłam się oprzeć żeby nie wstawić
Kilka innych zaległych zdjęć ze słonecznej sesji
Witam serdecznie Anię -mania246 i Agnieszkę -Jaganet
Moje zainteresowanie cattleyami wzrosło przez Was (Lucynko!)
Pokazujecie takie piękne swoje okazy ,że nie sposób przejść obojętnie przez Wasze wątki.
A ,że mam sprzyjające im warunki ,więc czemu nie spróbować
Tomku- tom_mix cattleyka jest w trochę w standardowym podłożu , ale na spodzie ma i styropian i keramzyt , a większość to sphagnum. Taką mieszankę zrobiłam , bo w takiej rośnie bezkorzenna cattleya , o której już nie można powiedzieć ,że jest bezkorzenna
Tolumnia, hmm, okazuje się oporną sztuką uprawową
Jak pęd pędził w tempie zawrotnym , tak teraz wszystko zwolniło. Mam nadzieję ,że to tak może być . Nigdzie tego nie doczytałam jak to jest , kiedy formują się pączki
Wszystkie Wasze kciuki mile widziane
Alusiu popatrz do czego mnie doprowadziłaś--->
Ja nie jestem ekspertem , mnie się po prostu udało doprowadzić Tolumnię do takiego stanu jaki jest
Agnieszko-Jaganet mam do Ciebie serdeczną prośbę - zwracaj się do mnie po imieniu
Dziękuję Ci za słowa uznania.
Kwietnik , mimo że wydaje się spory jest bardzo prosty w obsłudze.
Na każdym piętrze ma uchwyty ,do których swobodnie wkładam osłonkę z kwiatem. nie potrzebuje drabinki. Czasami tylko pomocy męża
Kiedy namaczam storczyki nalewam wodę do osłonek, a później tylko ją wylewam. Jak muszę umyć liście to całe"towarzystwo "wędruje do łazienki na letni prysznic (w wannie) A później po osuszeniu liści i wszystkich zakamarków każdy wraca na swoje miejsce
Ktoś powie ,że to uciążliwe , wymaga zachodu, czasu , ale ja to lubię i odpoczywam przy tym
Nie mam nawilżacza. Stosuje zwykły spryskiwacz, co jakiś czas spryskuję wierzchnią warstwę podłoża .
Jak zauważyłaś część puszcza pędy wiosną , latem , inne na przełomie jesieni i zimy.
Ja też to widzę, ale nigdy nie zastanawiałam się nad tym dlaczego tak jest. Są u mnie i te letnie i zimowe.
Mój kwietnik doświetlany jest w tym roku dopiero, ale to są zwykłe żarówki ledowe, nie jakieś specjalistyczne. Zobaczymy jak to będzie z kwiatami
Myślę ,że zaspokoiłam choć po części Twoja ciekawość
Piszesz o siedmioletnim zainteresowaniu storczykami- proszę więc o dokumentacje tego faktu
Zdjęcie kwietnika jeszcze raz w całości- tak dla przypomnienia
TOLUMNIA Tomeczku - tom_mix miałeś rację Będzie więcej niż jeden pączek
Nie mogłam się oprzeć żeby nie wstawić
Kilka innych zaległych zdjęć ze słonecznej sesji
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Storczykowy kwietnik IV
Śliczna słoneczna sesja i ile kolorów !
Kwietnik robi wrażenie
Kwietnik robi wrażenie
Re: Storczykowy kwietnik IV
Każdy się będzie zachwycał kwiatkami (no trudno nie przyznać, że są ku temu powody ), a nikt nie zwróci uwagi jakie piękne ramki podkreślające urok kwitnień
Pożartowalim, ale co do kwietnika i tych zaległych kwitnień tudzież słonecznych sesji
Pożartowalim, ale co do kwietnika i tych zaległych kwitnień tudzież słonecznych sesji
Re: Storczykowy kwietnik IV
ale się u Ciebie piękne rzeczy dzieją
trzymam kciuki za Tolumnię!
trzymam kciuki za Tolumnię!
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
Kasiu, Małgosiu Dziękuję za miłe słowa
Stahu co Ty o 4.20 robiłeś na forum
I do tego jeszcze jasny umysł Dziękuję za brawa
Stahu co Ty o 4.20 robiłeś na forum
I do tego jeszcze jasny umysł Dziękuję za brawa
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
- tom_mix
- VIP
- Posty: 2626
- Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszowa, Wrocław
Re: Storczykowy kwietnik IV
Rysiu, nasuwa mi się jeden wniosek, Cattleye trzeba reanimować w "nienormalnym" podłożu inaczej im opornie idzie wypuszczanie korzeni.
Kwietnik pięknie wygląda szczególnie z tymi kokosami takie metalowe drzewo storczykowe
Czy pod pierwszym pączkiem na Tolumni w tej odstającej łusce kluje się odrost? Czy tam też siedzi pączek? Trzymam mocno kciuki żeby była burza kwiatów, teraz już tak szybko nie pójdzie ja w początkowej fazie wzrostu pędu
Kwietnik pięknie wygląda szczególnie z tymi kokosami takie metalowe drzewo storczykowe
Czy pod pierwszym pączkiem na Tolumni w tej odstającej łusce kluje się odrost? Czy tam też siedzi pączek? Trzymam mocno kciuki żeby była burza kwiatów, teraz już tak szybko nie pójdzie ja w początkowej fazie wzrostu pędu
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Storczykowy kwietnik IV
Tomku z tego co widzę , to reanimki -cattleyki lubią to grube kawałki podłoza i wilgotne sphagnum. Wtedy idzie im najlepiej
Pocieszyłes mnie jeżeli chodzi o Tolumnię. Widzę ,że idzie to teraz bardzo wolno.
Może na "Gwiazdkę" zrobi mi niespodziankę
Pod łuską coś jest , ale ani szkło powiększający , ani okulary tego nie "ogarniają" jeszcze
Bardziej wygląda mi to na odrost- poczekamy , zobaczymy
Pocieszyłes mnie jeżeli chodzi o Tolumnię. Widzę ,że idzie to teraz bardzo wolno.
Może na "Gwiazdkę" zrobi mi niespodziankę
Pod łuską coś jest , ale ani szkło powiększający , ani okulary tego nie "ogarniają" jeszcze
Bardziej wygląda mi to na odrost- poczekamy , zobaczymy
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Re: Storczykowy kwietnik IV
Rysiu pięknie wygląda Twój kwietniczek!
Tolumnia niech szybko zakwita
Tolumnia niech szybko zakwita
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA
"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA
"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
- tom_mix
- VIP
- Posty: 2626
- Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszowa, Wrocław
Re: Storczykowy kwietnik IV
Jak pod łuską jest coś to na pewno odrost tylko pytanie czy się rozwinie czy tak jak u mnie nic się nie będzie z tym działo.
Re: Storczykowy kwietnik IV
Rysiu, pięknie u Ciebie i kolorowo, jakby w ogóle nie było zimy . Na 'zwykłych' oncidiach produkcja pąków też trwa dłużej, niż pędu, więc z tolumnią raczej jest wszystko ok, byle tylko jej światła nie brakło w te krótkie dni. Pędzik robi wrażenie .
PS - widzę, że masz bliźniaczkę mojej malinki ?
PS - widzę, że masz bliźniaczkę mojej malinki ?
Pozdrawiam, Efka
_____________________________
: http://www.wildchinchillas.org" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________________
: http://www.wildchinchillas.org" onclick="window.open(this.href);return false;