Z elfowej krainy storczyków cz.II
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Ojej, i znowu czekanie na Sabotka... , ależ to niesamowite Oby był biały ( albo z zielonym )...
Krówka śliczna , czekam na rozkwit pozostałych z zapartym tchem. I zdjęcia Sabotka w słonku
Krówka śliczna , czekam na rozkwit pozostałych z zapartym tchem. I zdjęcia Sabotka w słonku
- myrtille1986
- VIP
- Posty: 2364
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:03
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Radom/Wrocław
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Justynko tyle pączków zakochałam się Marzenie
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Jaka piękna Philadelphia, zakochałam się
- katarzynka575
- VIP
- Posty: 2400
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Łódź
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Justyś faktycznie u Ciebie też włochacz może będziemy miały takie same kwitnienia Będzie co porównywać
Pozdrawiam Kasia
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Justynko, cudny ten sabotek. Relacja z jego rozkwitu świetna. Fajnie jest powspominać i poczuć choć przez zdjęcia namiastkę tego uczucia kiedy samemu się przeżywało rozkwit swojego kwiatka. Jeśli ten drugi będzie faktycznie biały - tak jak podejrzewasz, to ja już całkiem odpłynę na jego widok.
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Nino1611- dziękuję
Koniecznie Musisz powiększyć o kolegę - dla Twojego sabotka.
Agatko- dziękuję za odwiedziny i miłe słowo
Efko- mnie też bardzo się podoba ten sabotek. Jest delikatny i ...ładny.
Tommix- dziękuję za komplementy dla sabotka. Ma rzeczywiście niespotykane kolorki. Piegi mu uroku dodają.
Kasiu_Ra- hihi...bo tak jakoś wyszło, że dwa sabotki nn zechciały równocześnie zakwitnąć. Jeszcze mam dwa paphiopedilum, których kolorku nie znam. Ale pochewek one nie mają.
Myrtille- dziękuję. Niektóre pączki są już kwiatuszkami. Tyle, że słońca brak, to i sesji - nie ma.
Evo- i ja kocham moją Philadelphię Stół w pokoju, jak i telewizor jest "obłożony" kwitnącymi storczykami. Miejsca na koleje sztuki - brak.
Katarzynko-575- ja liczę na podobne kwiatuszki, bo podobne pączki są
Nieinna- dziękuję. Sabotki należą do moich, ulubionych storczyków. Kocham je za wdzięk, efektywność kwitnienia i kształt kwiatu.
Multiflora zaczęła otwierać kwiatuszki, zdjęcie z niedzieli. Kolejne fotki, jak tylko słońce się pojawi:
A teraz sie nieźle Uśmiejecie... Będzie krótka historia dwóch sabotków. W 2011 roku kupiłam na allegro sabotka, podobnego do leeanum. Kwitł jesienią 2011 roku. Ładny był. Obecnego, kwitnącego sabotka - dostałam w lutym bodajże od Grymasellii, zakwitł niedawno.
Postanowiłam poszukać zdjęć z 2011 roku, z kwitnień leeanum, by porównać oba kwitnące...I...
Zobaczcie Sami.
Sabotek leeanum, jesień 2011 ( mocne barwy, bo była piękna, słoneczna jesień):
I kwitnący, obecnie sabotek:
I co Wy na to?
Wygląda na to, że mam dwa, identyczne sabotki. Tylko kwitnący jest słabiej wybarwiony, ze względu na brak światła.
Hihi...dopiero, jak zdjęcia z ubiegłego kwitnienia znalazłam, to sobie to uświadomiłam
Koniecznie Musisz powiększyć o kolegę - dla Twojego sabotka.
Agatko- dziękuję za odwiedziny i miłe słowo
Efko- mnie też bardzo się podoba ten sabotek. Jest delikatny i ...ładny.
Tommix- dziękuję za komplementy dla sabotka. Ma rzeczywiście niespotykane kolorki. Piegi mu uroku dodają.
Kasiu_Ra- hihi...bo tak jakoś wyszło, że dwa sabotki nn zechciały równocześnie zakwitnąć. Jeszcze mam dwa paphiopedilum, których kolorku nie znam. Ale pochewek one nie mają.
Myrtille- dziękuję. Niektóre pączki są już kwiatuszkami. Tyle, że słońca brak, to i sesji - nie ma.
Evo- i ja kocham moją Philadelphię Stół w pokoju, jak i telewizor jest "obłożony" kwitnącymi storczykami. Miejsca na koleje sztuki - brak.
Katarzynko-575- ja liczę na podobne kwiatuszki, bo podobne pączki są
Nieinna- dziękuję. Sabotki należą do moich, ulubionych storczyków. Kocham je za wdzięk, efektywność kwitnienia i kształt kwiatu.
Multiflora zaczęła otwierać kwiatuszki, zdjęcie z niedzieli. Kolejne fotki, jak tylko słońce się pojawi:
A teraz sie nieźle Uśmiejecie... Będzie krótka historia dwóch sabotków. W 2011 roku kupiłam na allegro sabotka, podobnego do leeanum. Kwitł jesienią 2011 roku. Ładny był. Obecnego, kwitnącego sabotka - dostałam w lutym bodajże od Grymasellii, zakwitł niedawno.
Postanowiłam poszukać zdjęć z 2011 roku, z kwitnień leeanum, by porównać oba kwitnące...I...
Zobaczcie Sami.
Sabotek leeanum, jesień 2011 ( mocne barwy, bo była piękna, słoneczna jesień):
I kwitnący, obecnie sabotek:
I co Wy na to?
Wygląda na to, że mam dwa, identyczne sabotki. Tylko kwitnący jest słabiej wybarwiony, ze względu na brak światła.
Hihi...dopiero, jak zdjęcia z ubiegłego kwitnienia znalazłam, to sobie to uświadomiłam
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Od przybytku głowa nie boli, bo obydwa są śliczne ( aż mi się zachciało capuccino ), ale to miło wiedzieć, że nie tylko ja mam sklerozę
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Justynko, to tylko sobie możesz podziękować za identyfikacje Jegomościa
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
hehe jest śliczny!
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Re: Z elfowej krainy storczyków cz.II
Pięknie prezentuje się Sabotek w jesiennej i w zimowej szacie