Storczyki Ady
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Storczyki Ady
tak na oko pół na pół plus kropelka płynu do naczyń tak żeby bardzo delikatnie się spieniło, ale to tak naprawdę delikatnie
Re: Storczyki Ady
Ado masz piękne kwitnienia, kolorowo i radośnie na Twoich parapetach
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA
"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA
"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
Re: Storczyki Ady
Witajcie, dziękuję za rady i miłe słowa
Zastosowałam dziś kurację, wymieniłam podłoże, w którym jak się okazało nie było wełnowców. Gniazdo miały w stożku przynajmłodszym listku, więc zaczynam się obawiać czy jest już po storczyku bo liść ugnił zasypałam to miejsce cynamonem i będę czekać
Zastosowałam dziś kurację, wymieniłam podłoże, w którym jak się okazało nie było wełnowców. Gniazdo miały w stożku przynajmłodszym listku, więc zaczynam się obawiać czy jest już po storczyku bo liść ugnił zasypałam to miejsce cynamonem i będę czekać
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Storczyki Ady
Ciężko mi powiedzieć bo nie miałam takiej sytuacji
Ale tzrymam moooocno kciuki żeby wszystko było ok, a liść cały ? nie musiałaś ciąć ?
Ale tzrymam moooocno kciuki żeby wszystko było ok, a liść cały ? nie musiałaś ciąć ?
Re: Storczyki Ady
trzymam kciuki aby wszystko było dobrze!!!
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Re: Storczyki Ady
Liść poszedł cały i to mnie martwi bo to najmłodszy, nie wiem czy nie dopadła go jakaś zgnilizna
Re: Storczyki Ady
Ado i ja przyszłam się u Ciebie przywitać.
Zapowiada się niezłe kwitnienie.
Zapowiada się niezłe kwitnienie.
Re: Storczyki Ady
Witaj Ado
Pączkowo u Ciebie.
A roślinkę z odpadniętym liściem, Obserwuj i Działaj w razie potrzeby.
Pączkowo u Ciebie.
A roślinkę z odpadniętym liściem, Obserwuj i Działaj w razie potrzeby.
- tom_mix
- VIP
- Posty: 2626
- Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszowa, Wrocław
Re: Storczyki Ady
Cześć Ada
muszę pochwalić Twoje storczyki. Bardzo mi się podobają
U mnie wełnowce zawsze się zagnieżdżają w najmłodszym liści, jednak nigdy nie odpadł. Musisz teraz bardzo obserwować, bo te paskudy potrafią nawet po 3 miesiącach wyjść. Wczoraj ubiłem jednego za młodym przyroście u Zygopetalum, choć jak je kupowałem nie było ani jednego robala, tylko na obok stojących. W domu też nie mógł się od niczego zarazić bo stoi samotnie
Będę trzymać kciuki
muszę pochwalić Twoje storczyki. Bardzo mi się podobają
U mnie wełnowce zawsze się zagnieżdżają w najmłodszym liści, jednak nigdy nie odpadł. Musisz teraz bardzo obserwować, bo te paskudy potrafią nawet po 3 miesiącach wyjść. Wczoraj ubiłem jednego za młodym przyroście u Zygopetalum, choć jak je kupowałem nie było ani jednego robala, tylko na obok stojących. W domu też nie mógł się od niczego zarazić bo stoi samotnie
Będę trzymać kciuki