Storczykowy inwentarz kinkongi

kinkonga

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: kinkonga »

Dobry wieczór ;)

Mariusz3357, nina1611, iwka2, Kasia_Ra, Sylwia3, lucyna, bichette, kasia74, Kasiek, dziękuję Wam za odwiedziny i miłe powitanie ;)

Domyślam się, że rejestracja na forum łączy się z wydatkami na kolejne rośliny ;p Między innymi dlatego szukałam drugiego forum - wśród storczykarzy łatwiej znaleźć nowe storczyki ;p Moje pierwsze forum jest bardzo ogólne, dotyczy praktycznie wszystkich roślin ;p

Nie pokażę wszystkich na raz, bo chcę o każdym powiedzieć kilka słów ;p Muszę wykorzystać te zdjęcia, które robiłam już jakiś czas temu, bo u mnie ostatnio strasznie pochmurno i światło nie sprzyja fotosesjom ;( Muszę też powiedzieć, że bardzo ubolewam, gdyż muszę fotografować kwiaty telefonem komórkowym, bo moja lustrzanka jest obecnie nieczynna :zły: A przecież teraz, gdy mam w domu takie śliczne modele mogłabym popracować nad moimi podstawowymi umiejętnościami fotograficznymi! No ale cóż.. Złośliwość rzeczy martwych.


Przedstawiam Wam:
Phalenopsis nr 1.

Został zakupiony jakoś w sierpniu zeszłego roku. Na jesień przekwitł i nie miał obcinanego pędu. Zimą ograniczałam mu podlewanie, bo stał w miejscu, nie chciałam go przelewać. Podczas mojego wyjazdu ruszył. Pędów bocznych było w sumie 5, z czego 3 wychodziły z tego samego oczka (fot.1)
fot. 1<br />Widoczne pędy boczne. 26.03.2013
fot. 1
Widoczne pędy boczne. 26.03.2013
Niestety nie udało się utrzymać wszystkich pędów bocznych. Dwa długo stały w miejscu, aż w końcu zostały zasuszone. Nie wiem, czy mogłam zrobić coś więcej, aby dodać roślinie sił w rozwijaniu wszystkich. Staram się myśleć pozytywnie, cieszyć z tego co mam - jednocześnie kwitnących 3 pędów bocznych.

Na fot. 2 widać już kwitnienie (zdjęcie wykonane miesiąc później), ale wtedy jeszcze nie wszystkie pąki były rozwinięte.
fot. 2<br />Pierwsze zdjęcia w pełni otwartych pąków. 26.04
fot. 2
Pierwsze zdjęcia w pełni otwartych pąków. 26.04
Fot. 3 wykonałam podczas ostatniego podlewania, a fot. 4 przedstawia mojego dalmatyńczyka w nieco ładniejszej aranżacji ;p
fot. 3<br />Widoczne pełne kwitnienie. 31.05.2013
fot. 3
Widoczne pełne kwitnienie. 31.05.2013
-> Ponieważ można dodać tylko 3 załączniki fot. 4 pojawi się w następnym poscie.

To jest właśnie mój pierwszy storczyk. Nie mam zdjęć z okresu, gdy były jeszcze na nim kwiaty przyniesione ze sklepu. Te prezentowane zostały w 100% uzyskane przeze mnie i jest to moje pierwsze samodzielne kwitnienie ;) Nie trudno jest się domyślić ile ten okaz dla mnie znaczy, ze względów sentymentalnych. Oprócz kwitnienia roślina wytworzyła też nowy liść, a także nowe przyrosty w obrębie korzeni.
kinkonga

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: kinkonga »

Obiecane czwarte zdjęcie ;)
fot. 4<br />05.05
fot. 4
05.05
Megan

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: Megan »

To i ja się z Tobą przywitam, też dopiero co się tu zarejestrowałam :)
Śliczny ten "dalmatyńczyk" dokładnie takie coś mi się marzy i wiem, że jak kiedyś spotkam to nie będę się mogła powstrzymać :P
Awatar użytkownika
Kasia_Ra
VIP
VIP
Posty: 3115
Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
Status: Aktywny
Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: Kasia_Ra »

Gratuluję tak obfitego własnego kwitnienia na pierworodnym :D Jest śliczny :-)
Awatar użytkownika
marwes63
Mistrz
Mistrz
Posty: 1435
Rejestracja: 26 sie 2012, o 08:17
Status: Aktywny
Lokalizacja: Turek; wielkopolska

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: marwes63 »

Serdecznie witamy w naszym gronie storczykowo zakręconych .
Ładne rośliny na początek kolekcji. Życzę powodzenia w ich utrzymaniu i wielu nowych roślin które będą Cię radowały swymi kwiatami. :ok:
kinkonga

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: kinkonga »

Witam!

Megan, Kasia_Ra, marwes63, dzięki za odwiedzinki i ciepłe słowa ;)

Zaczynam oglądać galerie innych użytkowników, w końcu trzeba się wdrożyć. Zaczęłam od Małgorzatki xD I na prawdę super pomysł z tym dzieleniem wątków na części ;p Gdyby nie to.. Skapitulowałabym już na starcie.

Dzisiaj wrzucam prezentację kolejnego okazu. A raczej okaziku - bo oto Phalenopsis nr 2 - miniatura

Zakupiony został w marcu (wspólnie z Phalenopsisem nr 3 przewidzianym na kolejną prezentację ;p). Pod względem wielkości liści, długości pędów itd nie odbiega od rozmiarów normalnych Falków. Jedynie kwiaty są zminiaturyzowane.

Fot. 1 przedstawia kwitnienie sklepowe.
28.04<br />Pierwsze zdjęcia w promieniach słońca ;)
28.04
Pierwsze zdjęcia w promieniach słońca ;)
Z tym storczykiem miałam trochę problemów po pierwszym zasileniu nawozem. W ciągu dwóch dni glony zarosły mi bardzo doniczkę. Wtedy już stracił kilka najstarszych kwiatów (wstrzymywałam się długo z pierwszym nawożeniem - chciałam dać im odpocząć po sztucznie napędzanej produkcji). Podłoże przesychało kilka dni dłużej w porównaniu do reszty, ale po przesuszeniu i wstrzymaniu się z następnym nawożeniem ilość glonów się nie powiększyła. Postanowiłam więc ostrożnie narobić dziurek w doniczce i poczekać aż przekwitnie do końca i wtedy przesadzić.

Fot. 2 przedstawia mojego Phalenopsisa już z resztkami kwiatów. Widać tu proporcje kwiatuszków ;) Zwróćcie też uwagę na to jak jest rozgałęziony pęd.
05.05<br />Dzień obcięcia pędu, zostały już resztki kwiatów
05.05
Dzień obcięcia pędu, zostały już resztki kwiatów
Tego dnia ten pęd został obcięty. Zauważyłam wtedy, że roślina wypuszcza nowy pęd kwiatowy i chciałam go przesadzić zanim nie urośnie. Stary pęd wstawiłam do wody i śpiące oczka posmarowałam ukorzeniaczem - co mi szkodzi? Fot. 3 przedstawia to jak wtedy wyglądał nowy pęd
05.05<br />Tak wyglądał mały pęd
05.05
Tak wyglądał mały pęd
Dodam, że jest to bardzo osobliwa roślinka ;p Młody pęd jeszcze sam nie urósł, a już tworzy odgałęzienia (czwarte zdjęcie znów wstawię w kolejnym poście). Dodatkowo zauważyłam jakieś dziwne zmiany na jednym z liści.. Najpierw marszczył się, tak jakby był przesuszony teraz jest na nim dużo jakby przezroczysta plama. Został przejrzany pod względem wszelkich szkodników, przesadzony, około tygodnia leżał bez doniczki. Funkcjonuje bez zarzutu, a te zmiany nie rozprzestrzeniają się na żadną z innych roślin. Być może w jego przypadku człowiek namajstrował trochę za dużo? Także jego skłonność do tych rozgałęzień mogłaby świadczyć o intensywnym wpływie człowieka. W każdym razie przestałam już zachowywać się podejrzliwie co do tego liścia, mam nadzieję, że kiedyś roślinka w pełni dojdzie do siebie ;)
kinkonga

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: kinkonga »

Ostatnie zdjęcie, zrobione wczoraj. Kółkami zaznaczone oczka, z których już odbijają odgałęzienia ;)
04.06
04.06
Kurkuma

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: Kurkuma »

I ja witam w naszym gronie :)
Śliczne kwiatki :D
kinkonga

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: kinkonga »

Witam!

Dzięki, Kurkuma, że wpadłaś do mnie ;)

Dzisiaj przedstawię dwa Phalenopsisy, które jeszcze mam. Niestety mam tylko po jednym zdjęciu ;( Nie bardzo czym i kiedy mam fotografować moje pociechy.. Sesja się skończy, zaczną wakacje, nastaną lepsze dni to i tutaj się ruszy ;p

Phalenopsis nr 3 został zakupiony razem z tym, którego pokazywałam poprzednio. Stracił już większość starych kwiatów, ale był tak uprzejmy, że przedłużył pęd i właśnie otwiera się ostatni kwiatek ;) Jest koloru żółtego, z delikatnymi, różowymi paseczkami. Bardzo sympatyczny i bezproblemowy ;)
28.04
28.04
Phalenopsis nr 4 trafił do mnie pod koniec marca. Ukochany nabroił i za karę musiał zaakceptować Phalka w naszym studenckim pokoju xD Było zimno, wiał wiatr, a ja niosłam go przez pół miasta z marketu do domu, ale jest ;) Dał radę xD Teraz przekwita, ale też przedłuża pęd - jeden nowy kwiatek już się rozwinął teraz czekam na resztę. Ma też jedno odgałęzienie.
02.06
02.06
Bardzo skromnie w zdjęcia niestety ;( To wszystko wina tego, że fotografuję telefonem i widuję moje storczyki głównie wieczorami, gdy światło jest już bardzo słabe. Czekam na wakacje, mam nadzieję, że coś się zmieni
Karolkaaa
VIP
VIP
Posty: 1735
Rejestracja: 19 mar 2012, o 19:20
Status: Aktywny
Lokalizacja: Łódź

Re: Storczykowy inwentarz kinkongi

Post autor: Karolkaaa »

Witaj u nas "w domu" :)
"Orchidee, dają tyle radości...one są moją pasją"

Pozdrawiam Karolina
ODPOWIEDZ