Storczyki Elżbiety cz.2
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Ale cudowne słoneczko z tego Twojego armeniacum!
Dla mnie jest to jeden z piękniejszych Paputków, jednak wiem, że u siebie o mieć nie mogę, bo nie mam możliwości zapewnienia mu niższych temperatur
Ale za to będę go mogła podziwiać u Ciebie
ten podwójny Amerykaniec po prostu nieziemski!
Dla mnie jest to jeden z piękniejszych Paputków, jednak wiem, że u siebie o mieć nie mogę, bo nie mam możliwości zapewnienia mu niższych temperatur
Ale za to będę go mogła podziwiać u Ciebie
ten podwójny Amerykaniec po prostu nieziemski!
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA
"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA
"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Jeszcze sie nigdy nie zawiodlam jak tu zajrzalam
Kocham Twoje sabotki,kocham wszystkie sabotki ,swietna sa Elu,a armeniacum tez musze kiedys zdobyc!Sliczne
Kocham Twoje sabotki,kocham wszystkie sabotki ,swietna sa Elu,a armeniacum tez musze kiedys zdobyc!Sliczne
Pozdrawiam Kasia
Przepraszam za brak polskich znakow,niestety nie moge temu zaradzic
Wielka milosc Actusowej cz.ICzesc II
Przepraszam za brak polskich znakow,niestety nie moge temu zaradzic
Wielka milosc Actusowej cz.ICzesc II
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Mivada przepiękna wiem ze to mieszaniec ale nie którzy twierdza ze to brassia reszty roślin nie znam ale też ładne
paweł
paweł
- Mariusz3357
- Znawca
- Posty: 793
- Rejestracja: 14 cze 2012, o 17:47
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Radom
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Piękne Elu te Paphio u Ciebie. Gratuluje
Super z nich bliźniaki. Zazdroszcze kwitnienia Pleione.
Super z nich bliźniaki. Zazdroszcze kwitnienia Pleione.
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Elu, jest princeps?
Bardzo jestem ciekawa twioch nowości z Drezna.
Pokaż chociaż troszkę
Bardzo jestem ciekawa twioch nowości z Drezna.
Pokaż chociaż troszkę
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Ślicznie Ci wyszła ta 'dwojaczkowa' sesja . Już kolejny raz oglądam, ale nigdy nie miałam czasu nic wpisać. Paputki są ach i och.. .
I gratulacje, że doprowadziłaś do kwitnienia Pleione .
I gratulacje, że doprowadziłaś do kwitnienia Pleione .
- tom_mix
- VIP
- Posty: 2626
- Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszowa, Wrocław
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Byłem, zobaczyłem i zaniemówiłem Elu saboty masz fantastyczne nic tylko wziąć wygodny fotel ustawić przed nimi i można odpoczywać
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Tomku - młody miło mi,że podobają Ci się moje saboty ,ja też czasem jak zawieszę oko,to trudno to odwrócić .
Kasiu Ra dziękuję ,a Pleyone nie taki straszny,byle miał 2cm bulwkę.Moje dwa miały nawet mniejsze. ,że zakwitły.
Alu Kochanie,nie ma princeps.Wprawdzie była,ale jakaś chora i Sylwia nie wzięła .Jeszcze mi nie wysłała.
Mariusz,ja już Kasi pisałam,że Pleyone to nic takiego.Ale można w nie wpaść .Szkoda tylko,że krótko kwitną. .
Pawełku,poczytaj sobie "trochę" o storczykach,bo ,a ja osobiście pierwsze słyszę,że niektórzy uważają ją za brassię .
Kasiu - miło mi to słyszeć ,ja też kocham wszystkie sabotki.I Twoje ,i Sylwi też.
Sylwuś fajnie to określiłaś nazywając armeniakum słoneczkiem,bo ono ma nie tylko ten kolor,ale i charakter. - wesoły,pocieszny,zabawny tak,że chciałoby się.....
Grześ dzięki i zapraszam .A jak nie chcesz długo czekać,to spraw sobie więcej sabotków .
Isilmeiel dziękuję.Wprawdzie czytałam,że sabotki nie u każdego rosną,ale spróbować warto .No nie?
Gosiu,a może potrzebuje czasu? I ?
Kasiu Ra dziękuję ,a Pleyone nie taki straszny,byle miał 2cm bulwkę.Moje dwa miały nawet mniejsze. ,że zakwitły.
Alu Kochanie,nie ma princeps.Wprawdzie była,ale jakaś chora i Sylwia nie wzięła .Jeszcze mi nie wysłała.
Mariusz,ja już Kasi pisałam,że Pleyone to nic takiego.Ale można w nie wpaść .Szkoda tylko,że krótko kwitną. .
Pawełku,poczytaj sobie "trochę" o storczykach,bo ,a ja osobiście pierwsze słyszę,że niektórzy uważają ją za brassię .
Kasiu - miło mi to słyszeć ,ja też kocham wszystkie sabotki.I Twoje ,i Sylwi też.
Sylwuś fajnie to określiłaś nazywając armeniakum słoneczkiem,bo ono ma nie tylko ten kolor,ale i charakter. - wesoły,pocieszny,zabawny tak,że chciałoby się.....
Grześ dzięki i zapraszam .A jak nie chcesz długo czekać,to spraw sobie więcej sabotków .
Isilmeiel dziękuję.Wprawdzie czytałam,że sabotki nie u każdego rosną,ale spróbować warto .No nie?
Gosiu,a może potrzebuje czasu? I ?
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Nie wiem jak to się stało,że nie doszedł ostatni mail ,ale już nie będę szukać co się stało,tylko piszę od początku.
Po tym jak przeżyłam coś,czego nie przeżyłam chyba nigdy od czasów,gdy hoduję te storczyki,to się załamałam i odechciało mi się wszystkiego.
A to moja głupota .Bo było zimno ,w nocy -6,a ja wystawiłam na dwór chłodnolubne masdevallie,cymbidia i drakule.
Cymbałom nic,2 drakule gdzieś mają uschnięte ze 2 listki,a wśród masdevallii pomór.Barleana raczej stracona,Harrayana2 - zostały 2 zdrowe listki.Co będę się rozdrabniać.Prawie każda straciła choćby liścia,bo w grę wchodzą i pędy kwiatowe i maleńkie przyrosty.
Ale przeżyły -5 bez szwanku.W nocy,kiedy zapowiadali -3 było -6.Wprawdzie wszystko było zabezpieczone agrowłókniną.A jednak
Jak na nie patrzę to nie wiem,co powiedzieć.
Ale na razie kontynuję sabotki.Może Was nimi zanudzam .
Armeniacum rozkwitło i wygląda tak.
Insygne var sanderae z biegiem czasu pożółkło,ale trzyma się dzielnie.
No i otworzył kwiat ten,na którego czekałam - Deperle.Jeden petalek się pomieszał z warżką,w drugim kwiatuszku szykuje się to samo,nie mam pojęcia co tego jest przyczyną.
Jeszcze jeden kwiat rozkwitł u amerykańskiego bulldoga
i mój anemiczny arystokrata - exul z łódzkiej wystawy.
Tak wyglądał zaraz po otwarciu się kwiatu.
w całości
kwiat wykształcony
Chociaż jest anemikiem,to śmiać się potrafi.
No i zbioróweczki
Następnym razem masdevallie
Miłego oglądania.
Po tym jak przeżyłam coś,czego nie przeżyłam chyba nigdy od czasów,gdy hoduję te storczyki,to się załamałam i odechciało mi się wszystkiego.
A to moja głupota .Bo było zimno ,w nocy -6,a ja wystawiłam na dwór chłodnolubne masdevallie,cymbidia i drakule.
Cymbałom nic,2 drakule gdzieś mają uschnięte ze 2 listki,a wśród masdevallii pomór.Barleana raczej stracona,Harrayana2 - zostały 2 zdrowe listki.Co będę się rozdrabniać.Prawie każda straciła choćby liścia,bo w grę wchodzą i pędy kwiatowe i maleńkie przyrosty.
Ale przeżyły -5 bez szwanku.W nocy,kiedy zapowiadali -3 było -6.Wprawdzie wszystko było zabezpieczone agrowłókniną.A jednak
Jak na nie patrzę to nie wiem,co powiedzieć.
Ale na razie kontynuję sabotki.Może Was nimi zanudzam .
Armeniacum rozkwitło i wygląda tak.
Insygne var sanderae z biegiem czasu pożółkło,ale trzyma się dzielnie.
No i otworzył kwiat ten,na którego czekałam - Deperle.Jeden petalek się pomieszał z warżką,w drugim kwiatuszku szykuje się to samo,nie mam pojęcia co tego jest przyczyną.
Jeszcze jeden kwiat rozkwitł u amerykańskiego bulldoga
i mój anemiczny arystokrata - exul z łódzkiej wystawy.
Tak wyglądał zaraz po otwarciu się kwiatu.
w całości
kwiat wykształcony
Chociaż jest anemikiem,to śmiać się potrafi.
No i zbioróweczki
Następnym razem masdevallie
Miłego oglądania.
Re: Storczyki Elżbiety cz.2
Elu niesamowite Twoje sabotki tyle kwitnień , amerykaniec trzy kwiaty jednocześnie aż dech zapiera
Pozdrawiam Iwona