Storczyki Kasi_Ra 2
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Kasiu, a jak z nawozeniem? Bo ja cos kojarze, ze jak w zeszlym sezonie nie dawalam nawozu dla kwitnacych, to z zapachem bylo gorzej. Ale moze tak mi sie tylko wydaje.
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Dobry wieczór Kasiu :)
Jest mi bardzo miło odwiedzać Twój wątek - ilość oryginalnych i pięknych storczyków, których dotąd ne znałam, przyprawia o zawrót głowy - ale przyjemny ;-) liodoro niezwykle urokliwy, czarnuszek - cudo, a moimi faworytami są wszystkie o drobnych, licznych kwiatach ...
Czy masz może garść porad odnośnie uprawy Ph. equestris var alba ? byłabym wdzięczna za jakąkolwiek pomoc :)
Może przeoczyłam informację, ale chciałabym także zapytać o kwitnienia Twoich oncidium?
Pozdrawiam serdecznie :)
Ania
Jest mi bardzo miło odwiedzać Twój wątek - ilość oryginalnych i pięknych storczyków, których dotąd ne znałam, przyprawia o zawrót głowy - ale przyjemny ;-) liodoro niezwykle urokliwy, czarnuszek - cudo, a moimi faworytami są wszystkie o drobnych, licznych kwiatach ...
Czy masz może garść porad odnośnie uprawy Ph. equestris var alba ? byłabym wdzięczna za jakąkolwiek pomoc :)
Może przeoczyłam informację, ale chciałabym także zapytać o kwitnienia Twoich oncidium?
Pozdrawiam serdecznie :)
Ania
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Kasiu, ja wszystkim kwitnącym daję nawóz na kwitnienie, choć w zeszłym roku chyba przesadziłam, bo były rosochate pędy, a kwiatów jak na lekarstwo, więc teraz dawkuję ostrożnie .
Aniu, miło powitać Cię w moim w wątku . Cieszę się, że podobają się moje kwiaty, choć przyznam, że ostatnio coś nie możemy znaleźć współnego języka .
Niestety, Ph. equestris var alba, nie posiadam, więc Ci nie pomogę, ale inni na bank go mają - jak będziesz przeglądać wątki, to trafisz.
A oncidia, cóż, kwitły u mnie tylko kupione z kwiatami, a własnych już nie doczekałam, bo gasły w oczach, aż zupełnie padły . I mimo, że uwielbiam ich drobne kwiatuszki i cudowny zapach, postanowiłam już więcej nie kupować i nie mordować .
Miałam tydzień urlopu, nawet kilka kwiatków z zimowego kwitnięcia się rozwinęło, ale co z tego, jak już piąty dzień leżę w łóżku z przeziębieniem . Nawet dzisiaj córka podlała za mnie storczyki. Leżę i wkurzam się za niesprawiedliwość losu
Aniu, miło powitać Cię w moim w wątku . Cieszę się, że podobają się moje kwiaty, choć przyznam, że ostatnio coś nie możemy znaleźć współnego języka .
Niestety, Ph. equestris var alba, nie posiadam, więc Ci nie pomogę, ale inni na bank go mają - jak będziesz przeglądać wątki, to trafisz.
A oncidia, cóż, kwitły u mnie tylko kupione z kwiatami, a własnych już nie doczekałam, bo gasły w oczach, aż zupełnie padły . I mimo, że uwielbiam ich drobne kwiatuszki i cudowny zapach, postanowiłam już więcej nie kupować i nie mordować .
Miałam tydzień urlopu, nawet kilka kwiatków z zimowego kwitnięcia się rozwinęło, ale co z tego, jak już piąty dzień leżę w łóżku z przeziębieniem . Nawet dzisiaj córka podlała za mnie storczyki. Leżę i wkurzam się za niesprawiedliwość losu
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Kasiu, dzień dobry :)
Proponuję nie zamartwiać się stanem naszych storczyków, ponieważ wiadomo, że zima nie jest najlepszą porą dla tych roślin ... poza tym właśnie te kwiaty wymagają od nas maksimum cierpliwości ( chociaż dla mnie prym wiodą fiołki afrykańskie ;-) ). Osobiście cieszę się nawet z tego, ze zakupione dawno temu storczyki, mimo, że przekwitły, nadal żyją i cieszą oko zdrowymi liśćmi -które także są niezwykle dekoracyjne... widzę jednak, że niektóre moje brzdące zaczynają czuć wiosnę ... ale do pełni szczęścia jeszcze daleko ;-)
Waszych wątków jest tak dużo i są tak obszerne, że trochę czasu mi zajmie, zanim przebrnę przez wszystkie :)
Życzę szybciutkiego powrotu do pełni sił - kuruj się, bo storczyki tęsknią za Tobą :)
Pozdrawiam cieplutko,
Ania
Proponuję nie zamartwiać się stanem naszych storczyków, ponieważ wiadomo, że zima nie jest najlepszą porą dla tych roślin ... poza tym właśnie te kwiaty wymagają od nas maksimum cierpliwości ( chociaż dla mnie prym wiodą fiołki afrykańskie ;-) ). Osobiście cieszę się nawet z tego, ze zakupione dawno temu storczyki, mimo, że przekwitły, nadal żyją i cieszą oko zdrowymi liśćmi -które także są niezwykle dekoracyjne... widzę jednak, że niektóre moje brzdące zaczynają czuć wiosnę ... ale do pełni szczęścia jeszcze daleko ;-)
Waszych wątków jest tak dużo i są tak obszerne, że trochę czasu mi zajmie, zanim przebrnę przez wszystkie :)
Życzę szybciutkiego powrotu do pełni sił - kuruj się, bo storczyki tęsknią za Tobą :)
Pozdrawiam cieplutko,
Ania
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Dziękuję, Aniu, za życzenia i słowa otuchy . Storczyki, rzeczywiście, za mną tęsknią - robiąc dziś zdjęcia zobaczyłam na nich pokłady kurzu . A miałam takie plany na ten tydzień urlopu .
Oto dzisiejszy efekt - widząc kurz na roślinach współczujemy właścicielce, przechorowanego urlopu .
Zakwitły:
phal w typie Peabody
woskowy od Gojki
midi słoneczko
phal I-Lan Green Pixie
Nadal kwitną:
phal tzu chiang balm
sefedynowo - różowa hybrydka
pasiasty vel litlle zebra , u mnie raczej pasiasty
phal Liodoro, którego zapach czuję, choć od tygodnia mam katar
Oto dzisiejszy efekt - widząc kurz na roślinach współczujemy właścicielce, przechorowanego urlopu .
Zakwitły:
phal w typie Peabody
woskowy od Gojki
midi słoneczko
phal I-Lan Green Pixie
Nadal kwitną:
phal tzu chiang balm
sefedynowo - różowa hybrydka
pasiasty vel litlle zebra , u mnie raczej pasiasty
phal Liodoro, którego zapach czuję, choć od tygodnia mam katar
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Kasiu,Ty nasza phalkowa mamusiu
Zazdraszczam tylu kwitnien .Ten od Gojki fajny jest ,chyba miala nawet dla mnie jakies dziecko
A moj Pixie juz w krainie wiecznych kwitnien
Zazdraszczam tylu kwitnien .Ten od Gojki fajny jest ,chyba miala nawet dla mnie jakies dziecko
A moj Pixie juz w krainie wiecznych kwitnien
Pozdrawiam Kasia
Przepraszam za brak polskich znakow,niestety nie moge temu zaradzic
Wielka milosc Actusowej cz.ICzesc II
Przepraszam za brak polskich znakow,niestety nie moge temu zaradzic
Wielka milosc Actusowej cz.ICzesc II
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Kasiu, jak to tylu kwitnień zazdraszczasz !? to są wszystkie moje obecne kwitnienia
Współczuję straty pixie, jak będę dzieliła mojego to mogę Ci odstąpić
Paulinko, witam w moim wątku . Dla mnie Liodoro pachnie cudownie słodko
Współczuję straty pixie, jak będę dzieliła mojego to mogę Ci odstąpić
Paulinko, witam w moim wątku . Dla mnie Liodoro pachnie cudownie słodko
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Oooo ,Kasia ,Ty masz dziecko na tym pixie ,to ja chetnie przygarne
Pozdrawiam Kasia
Przepraszam za brak polskich znakow,niestety nie moge temu zaradzic
Wielka milosc Actusowej cz.ICzesc II
Przepraszam za brak polskich znakow,niestety nie moge temu zaradzic
Wielka milosc Actusowej cz.ICzesc II
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Storczyki Kasi_Ra 2
Nie dziecko, tylko dwa w jednym . Ale jeszcze nie miałam odwagi rozdzielać