Pozytywnie zakręcona cz. II
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
Dziękuję wszystkim za odwiedzinki
Katarzynka wiem wiem, że długo się czeka na kwiatuszka.. to jest ten sam co kwitł mi w zeszłym roku i zanim się rozwinął to kupa czasu.. A co do mojego przecierania .. to jak mi napisałaś to też się uśmiałam. Ale nie martw sie nie podam młodemu kwiatków.. bardzo lubi dynię, cukinię czy brokułka.. uczulenia na razie też nie widac.. na szczęście..
Ewelina G wolę sama gotować małemu, bo wiem co tam wrzucam.. dziękuję za to, że pomagasz mi rozwiązać zagadkę mojej mini "equestris". Jak coś znajdziesz daj mi znać.. może tu go będzie lepiej widać..?
Karolkaa dziękuję.. no tak tego się obawiałam, że to przędziorki..
mój "equestrisek" w słoneczku delikatnie pachnie taką jakby cytrynką..
Katarzynka wiem wiem, że długo się czeka na kwiatuszka.. to jest ten sam co kwitł mi w zeszłym roku i zanim się rozwinął to kupa czasu.. A co do mojego przecierania .. to jak mi napisałaś to też się uśmiałam. Ale nie martw sie nie podam młodemu kwiatków.. bardzo lubi dynię, cukinię czy brokułka.. uczulenia na razie też nie widac.. na szczęście..
Ewelina G wolę sama gotować małemu, bo wiem co tam wrzucam.. dziękuję za to, że pomagasz mi rozwiązać zagadkę mojej mini "equestris". Jak coś znajdziesz daj mi znać.. może tu go będzie lepiej widać..?
Karolkaa dziękuję.. no tak tego się obawiałam, że to przędziorki..
mój "equestrisek" w słoneczku delikatnie pachnie taką jakby cytrynką..
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
Gratuluję pączka na Sabotku
Śliczna jest ta pachnąca miniaturka
Śliczna jest ta pachnąca miniaturka
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
Gosiu ,współczuję tych przędziorów.Zastosuj ten preparat, coś musi w końcu pomóc Ja po przeprowadzce ze dworu powycierałam wszystkie wilgotną chusteczką i popryskałam wywarem z orzechów piorących,potem za kilka dni znowu. Ale ja u siebie nie widzę przędziorków.To dziwne.U mnie bywają ziemiórki.A może rosiczki robią porządek?
Gratuluję przyszlego kwitnienia sabotka ,a jaki to papuć jak można wiedzieć? Bo widzę,że zielonolistny.
Gratuluję przyszlego kwitnienia sabotka ,a jaki to papuć jak można wiedzieć? Bo widzę,że zielonolistny.
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
Kasia_Ra dziękuję
Elżbieta dziękuję.. sabotek, który kwitł też w zeszłym roku - mieszaniec amerykański
a teraz kilka zdjęć..
mini..
no i właśnie zainfekowana mini - martwię się, o jej listki nie wróżą zbyt dobrze..
kolejne mini
prezencik od Katarzynki trochę niepokoją mnie te żółtawe listki..
sabotki..
masdev. widzę, że wypuszcza - jest dobrze
oddzielony, przesadzony keiczek od tygryska.. chyba nic mu nie jest.. - z chęcią bym go wymieniła na inny storczyk..
Elżbieta dziękuję.. sabotek, który kwitł też w zeszłym roku - mieszaniec amerykański
a teraz kilka zdjęć..
mini..
no i właśnie zainfekowana mini - martwię się, o jej listki nie wróżą zbyt dobrze..
kolejne mini
prezencik od Katarzynki trochę niepokoją mnie te żółtawe listki..
sabotki..
masdev. widzę, że wypuszcza - jest dobrze
oddzielony, przesadzony keiczek od tygryska.. chyba nic mu nie jest.. - z chęcią bym go wymieniła na inny storczyk..
- tom_mix
- VIP
- Posty: 2626
- Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszowa, Wrocław
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
Gosiu, gratuluję pędzika na Sabotku ciekawe jak zakwitnie?
Mini jest super, bardzo mi się podoba, no i sałata tak apetycznie wygląda
Te żółtawe listki na Cambrii mogą być wynikiem braku korzeni, u mnie tak właśnie się to objawiało, czasem liście żółkły z powodu przędziorków.
Mini jest super, bardzo mi się podoba, no i sałata tak apetycznie wygląda
Te żółtawe listki na Cambrii mogą być wynikiem braku korzeni, u mnie tak właśnie się to objawiało, czasem liście żółkły z powodu przędziorków.
- katarzynka575
- VIP
- Posty: 2400
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
Gosiu tej mini to chyba już ostatnie dni
Za to druga wygląda rewelacyjnie a ma może pędzik ? u mnie wszystkie mają .
Ale Ci się rozrósł ten niezidentyfikowany czy może udało Ci się dowiedzieć cóż też Ci przywiozłam ?
Sabotki i masdev trzymasz jeszcze na balkonie ?
Na keieczkę Tygryska na pewno znajdziesz chętnego i na wymianę pewnie też
Za to druga wygląda rewelacyjnie a ma może pędzik ? u mnie wszystkie mają .
Ale Ci się rozrósł ten niezidentyfikowany czy może udało Ci się dowiedzieć cóż też Ci przywiozłam ?
Sabotki i masdev trzymasz jeszcze na balkonie ?
Na keieczkę Tygryska na pewno znajdziesz chętnego i na wymianę pewnie też
Pozdrawiam Kasia
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
Oj co się dzieje z miniaturką?
Trzymam kciuki..a masdevallia ładnie przyrasta w listeczki
Trzymam kciuki..a masdevallia ładnie przyrasta w listeczki
"Orchidee, dają tyle radości...one są moją pasją"
Pozdrawiam Karolina
Pozdrawiam Karolina
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
tom_mix dziękuję.. sabotek to ten, który w zeszłym roku mi kwitł - mieszaniec amerykański..
katarzynka575 no właśnie tego się obawiam - a to mini - keiczek od Ciebie
Ta druga ma pędzik - jest nawet widoczny - z przodu
Niezidentyfikowany - niestety nie wiem co to..
myślałam, że to colmanara
http://en.wikipedia.org/wiki/File:%C3%9 ... hi_023.jpg
ale płatki są odwrotnie..
sabotki i masdev. mam na noc w domu ale staram sie je wystawiać w dzień na balkon. Sabotkom bardzo to służy - widzę jakie dostały ładne listki
Karolkaaa mini - atak przędziorków a i listki jej dwa już opadły.. jak patrzyłam to korzonki ma całkiem całkiem.. ale obawiam się najgorszego..
dziękuję w imieniu masdevallii - stoi w ciągu dnia na balkonie i chyba jej to słuzy..
katarzynka575 no właśnie tego się obawiam - a to mini - keiczek od Ciebie
Ta druga ma pędzik - jest nawet widoczny - z przodu
Niezidentyfikowany - niestety nie wiem co to..
myślałam, że to colmanara
http://en.wikipedia.org/wiki/File:%C3%9 ... hi_023.jpg
ale płatki są odwrotnie..
sabotki i masdev. mam na noc w domu ale staram sie je wystawiać w dzień na balkon. Sabotkom bardzo to służy - widzę jakie dostały ładne listki
Karolkaaa mini - atak przędziorków a i listki jej dwa już opadły.. jak patrzyłam to korzonki ma całkiem całkiem.. ale obawiam się najgorszego..
dziękuję w imieniu masdevallii - stoi w ciągu dnia na balkonie i chyba jej to słuzy..
- lucyna
- VIP
- Posty: 2390
- Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
Gosiu, śliczna nowa mini Super, że masz tyle pędów na maluszkach, bo pamiętam jak ich wyczekiwałaś
Uważaj na chemię przy dzieciaku.
Uważaj na chemię przy dzieciaku.
Re: Pozytywnie zakręcona cz. II
lucyna dziękuję
tak czekałam na pędziki miniaturek i czekałam.. teraz, żeby tylko nie zasuszały pędzików i sukces
co do chemii to nie chce jej na razie stosować.. ograniczam się raczej do naturalnych składników - kwiaty stoją w pokoju, gdzie śpi młody
tak czekałam na pędziki miniaturek i czekałam.. teraz, żeby tylko nie zasuszały pędzików i sukces
co do chemii to nie chce jej na razie stosować.. ograniczam się raczej do naturalnych składników - kwiaty stoją w pokoju, gdzie śpi młody