Strona 4 z 17

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 21 paź 2013, o 17:23
autor: Karolkaaa
Pierwsze co pomyślałam że to przędziorki. Ja teraz też walcze z przędziorkami na masdevalliach... :(
Trzymam kciuki i zrób kwarantanne.
Miniaturka śliczniuteńka :)

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 21 paź 2013, o 20:34
autor: Elżbieta
Polecam wywar z orzechów piorących :ok: .

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 22 paź 2013, o 19:20
autor: katarzynka575
Zastanawia mnie jak to jest że często się zdarza że jedna roślinka ma przędziory a inne nie . U mnie miał je kroton i jedno dendrobium kingianum . Stały w skupisku z innymi storczykami i tylko te dwa kwiaty je miały . Kroton -pomogło tylko porządne przetarcie i codzienne zraszanie liści a dendr. k. musiałam spryskać preparatem na przędziory (nie pamiętam jakim ) i tylko raz i pomogło .

Wydaj mi się że moje listki dendr. wyglądały inaczej po przędzirach . Były od zewnętrznej strony nazwę to sine-srebrne i z maleńkimi kropeczkami, tak to pamiętam .

Gosiu i jak tam Twoje mini żyje , opryskałaś ją ? U mnie też prawie wszystkie będą kwitły

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 26 paź 2013, o 23:14
autor: goskle
Witajcie,
troszke mnie nie było ale młody jest bardzo absorbujący a teraz dostaje juz obiadki.., które mamusia mu robi - na razie je wszystko :-)
Poprzecierałam moje kwiatki wodą z płynem do naczyń - zostawały takie brązowo-rdzawe plamki na ręczniku..
Katarzynka czy myslisz, że to pączek na sabotku? Tak mi się wydaje ale nie chce zapeszać.. Posluchałam Twojej rady, dodałam trochę drobniejszego podłoża i widzę, że są ładniejsze liście.. No i na razie stoją na balkonie - widzę, że im to służy.. jak jest chłodna noc to biorę do domu..
Obrazek
a to moja miniaturka equestris - po przesadzeniu ma nowy korzonek i wypuszcza nowy listek.. Rozwinęły się równiez wszystkie pączki :D
Obrazek

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 27 paź 2013, o 09:14
autor: katarzynka575
Gosiu to na pewno pączek .Teraz uzbrój się w cierpliwość bo dość wolno nabierają masy ale jak już to pójdzie z górki .
GRATULUJĘ :D

Mini pięknie wygląda

Ale się uśmiałam czytając o młodym jedzącym wszystko i następne zdanie -poprzecierałam moje kwiatki - a mnie do głowy przyszło o mamusiu Gosia storczyki daje synkowi do jedzenia ;) :D

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 27 paź 2013, o 12:54
autor: Ewelina G
Super, ze mlody wcina. Ja jestem antysloiczkowa. Tez gotowalam moim potworkom. A obcielas Gosiu te brzydkie liscie? Wywal je, są skarlałe, nie zdobia rośliny, a tobie będzie łatwiej walczyć o zdrowie rośliny. Rok temu moj motylnik stracił połowe liści przy bulbach. Ja sie nie boje wkroczyć z chemią i twardym sprzętem hehe. Nie obrazil się, ładnie mi przyrósł. Przez roztocza (przedziory tez) stracilam 2 lata temu wiekszość kolekcji fiołków odmianowych ok 40 sztuk... Więc teraz atakuje od razu...

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 27 paź 2013, o 17:45
autor: Ewelina G
Ps. Twoj equestris wyglada na phal be tris, tylko nie wiem ktory, bo wazki nie widze dokladnie.

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 27 paź 2013, o 18:14
autor: katarzynka575
Eeee nie zupełnie inaczej
Storczyk Gosiu wygląda zupełnie jak equestris a ten którego o którym piszesz Ewelina wygląda zupełnie inaczej ,ma inne płatki .

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 27 paź 2013, o 18:43
autor: Karolkaaa
Jeśli zostawały rdzawe kropki na waciku to moim zdaniem na 99% przedziorki :/
Gratuluje pączuszka :)

Re: Pozytywnie zakręcona cz. II

: 27 paź 2013, o 19:49
autor: Ewelina G
Moze Kasiu. Equestris ma tyle odmian i hybryd, ze bez fiszki czasem trudno stwierdzic w jakim typie. Ale ten Gosi nie jest to zwykly equestris, bo ja mam i wyglada troche inaczej. Jednak gdzies widzialam tego Gosienkowego. Od miesiaca przeszukuje sklepiki i aukcje, bo poszukuje fioletowej odmiany... Jak cos mi wpadnie w oko dam znac ;)