Storczyki dzikiej

[dzika]

Dziękuję Dziewczyny za komplementy dla Piccolo. Trafił mi się akurat osobnik bez problemu i dość obficie zakwitający. Szkoda tylko, że kwitnie tylko raz w roku. Przynajmniej do tej pory tak było. Może przyszłość przyniesie jakąś niespodziankę? Czy przedłuża pędy, też nie wiem Jak już wiecie, nie dotrwały do tego momentu.

A ja wczoraj dałam siostrze swoje cztery falki
Nie było mi łatwo ściągnąć je z parapetu, ale dałam radę. Mam jeszcze kilka chciejstw, na które poluję, więc miejsce musi być. Część moich kwiatów stoi w pokoju, który do tej pory był niczyj, ale będzie niedługo należał do mojej młodszej córci, więc trzeba dotychczasowych mieszkańców gdzieś wyprowadzić. A tu jeszcze tyle planów...

Mam mocne postanowienie. ŻADNYCH INNYCH STORCZYKÓW OPRÓCZ ZAPLANOWANYCH!!! Chociaż te cztery wolne osłonki kuszą, kuszą... Nie, nie kochana. Zakaz chodzenia do miejsc, gdzie sprzedawane są storczyki!!! A jak już jakiś będzie kusił, to kijem go

[Kasia_K]

Witam się i ja u Ciebie Przeglądam to co nam zaprezentowałaś i nie mogę wyjść z podziwu...przepiękną masz kolekcję, nie potrafię wybrać który podoba mi się najbardziej, bo wszystkie są rewelacyjne , Maczka nigdzie nie widziałam na żywo, więc będę podziwiać go u Ciebie

[Karolkaaa]

Mój komentarz to taki : "o cholera"
Phal faktycznie powalający, jego kolor i ta ilość kwiatów tym bardziej że drugi raz w takim wydaniu
No ale...ja kiedyś też złamałam pęd bo mi się poprawiać chciało!!! no ale nie było to tak obfite kwitnienie jak u ciebie..
Nie ruszaj już paluchami a jak cię korci to pogrzeb w nosie, ooo!!

[dzika]

Witaj Kasiu_K
Bardzo Ci dziękuję za tak miły komentarz
Maczka też już nigdzie więcej nie widziałam i dlatego bardzo się cieszę, że go wtedy kupiłam.

Mój komentarz to taki : "o cholera"
Phal faktycznie powalający, jego kolor i ta ilość kwiatów tym bardziej że drugi raz w takim wydaniu
No ale...ja kiedyś też złamałam pęd bo mi się poprawiać chciało!!! no ale nie było to tak obfite kwitnienie jak u ciebie..
Nie ruszaj już paluchami a jak cię korci to pogrzeb w nosie, ooo!!

Dzięki Taki wyrywny mi się trafił
W sumie to grzebanie w nosie to niezły pomysł Może przy okazji coś wygrzebię

A u mnie pędzików przybywa z każdym dniem Już 18 phalaenopsis wypuszcza nowe pędy, w tym dwa botaniki: Bronze Maiden i Sumatrana South Thailand, której uszkodziłam pęd, z którym do mnie przyjechała Urwałam jej koniuszek pędu podczas podlewania. Myślałam, że się pochlastam
Poza tym z botaników w stałej gotowości do kwitnienia są cornu-cervi fma chattaladae i speciosa, która pierwszy raz zakwitła mi tak:

Phalaenopsis speciosa




Bardzo bałam się botaników phalaenopsis, a tymczasem całkiem nieźle się dogadujemy

Z nowych pędów bardzo się cieszę I tak wiem, jak zakwitną, ale każde kwitnienie jest przecież niespodzianką. Człowiek czeka, liczy pojawiające się pączki i rozgałęzienia i cieszy się jak dziecko
Ale znacie na pewno to uczucie

[Kaktus]

Hej Aneczko Piekne kwitnienie... .<I dziekuje Ci kochana serdecznie za zyczenia urodzinowe ,nieistotne ,ze spoznione ,bo wiem ,ze szczere

A jesli o maczka chodzi to ja raz ,dwa ,trzy,zamawiam dziecko !

[Kasia_Ra]

cudnie kwitł Ci Phalaenopsis speciosa, życzę żeby tak samo pięknie znowu zakwitł

[Karolkaaa]

ooo kochana śliczna Speciosa rewelacyjnie że każdy kwiatek ma inne ubarwienie płatków
No ja mam dość sporą roślinkę Speciosa 4n i czekam na kwitnienie..
Jak się nią opiekujesz? temperatury umiarkowane powinna mieć? przechładzasz?

[bichette]

Piękne kwiaty speciosy

[dzika]

Hej Aneczko Piekne kwitnienie... .<I dziekuje Ci kochana serdecznie za zyczenia urodzinowe ,nieistotne ,ze spoznione ,bo wiem ,ze szczere

A jesli o maczka chodzi to ja raz ,dwa ,trzy,zamawiam dziecko !

Jeśli maczek się rozmnoży, to masz jak w banku

cudnie kwitł Ci Phalaenopsis speciosa, życzę żeby tak samo pięknie znowu zakwitł

Dziękuję

Piękne kwiaty speciosy

Dziękuję

Karolkaaa moja speciosa stoi na zachodnim oknie. Mam ją od niedawna. Kwitnienie moje. Wszystkie moje storczyki, które stoją na oknach są przechładzane, bo po zamknięciu żaluzji są zamknięte między szyba i żaluzją, gdzie nocą spada wyraźnie temperatura. Tak więc w takim sensie była chłodzona.

Mam mocne postanowienie. ŻADNYCH INNYCH STORCZYKÓW OPRÓCZ ZAPLANOWANYCH!!!

Człowiek to jednak słaby jest...

Pojechałam wczoraj po znicze do LM:
Phalaenopsis Apricot Sour








Oczywiście wróciłam bez zniczy. W ogóle nie mieli.
Pojechałam tam ponownie dzisiaj i okazało się, że znicze owszem są, obok storczyków
Człowiek jak już wpadnie między te regały ze storczykami, to jakaś zaćma go ogarnia i pole widzenia kończy się na krawędzi regału.
Ech.... Szkoda gadać.

[marta325]

ja tez tak mam, ze jak wpadne w storczyki, to swiat przestaje istniec Nic nie widze i nikogo nie slysze. Sa tylko one i ja Nowosc sliczna, taka brzoskwinka
No i przez Ciebie mam nowe chciejstwo: speciosa. Pieeekny jest