Storczykowa Chatka V

Awatar użytkownika
Kasia_Ra
VIP
VIP
Posty: 3115
Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
Status: Aktywny
Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: Kasia_Ra »

Ma się wrażenie, jakby to była jedna z Twoich ogrodowych sesji - tyle słońca i kwitnących kwiatów :V .
Piękne są Cattleye, jak się je podziwia u kogoś, takie pełne przepychu kwiaty - jak ja lubię. Ale tak zostanie! Będę oglądać je u innych :anioł: ( z wyjątkiem tej, co dostałam od Rysi, i ona skubana przyrost malutki ma O_O I co ja mam teraz zrobić - nie można go moczyć ? :O , a on jest od spodu )
Awatar użytkownika
nina1611
VIP
VIP
Posty: 8288
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:48
Status: Aktywny
Lokalizacja: opolskie

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: nina1611 »

właśnie tego mi było trzeba :* takich pieknych, kolorowych zdjęć , dziękuje :* naładowałam akumulatorki ;)
pozdrawiam, Małgorzatka :)

storczyki cz. I , II , III, IV

cz. V

cz. VI

cz. VII

cz. VIII

Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Awatar użytkownika
bichette
VIP
VIP
Posty: 3046
Rejestracja: 18 kwie 2012, o 22:15

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: bichette »

Fajny ten kwiatuszek burany :serce:
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..

Agnieszka
Awatar użytkownika
Bober
VIP
VIP
Posty: 1088
Rejestracja: 15 wrz 2013, o 18:42
Status: Aktywny
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: Bober »

Jaka świetna ta Burana O_O :D Niesamowita :serce: Śliczne Cattleye, ta żółciutka bardzo mi się podoba :super:
Pozdrawiam, Pati!
Awatar użytkownika
lucyna
VIP
VIP
Posty: 2390
Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
Status: Aktywny
Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: lucyna »

Karolinko, podejrzewałam, że jestem szalona, a Ty to potwierdziłaś lol

Kasiu, wiedziałam, że Rysia to mądra kobieta jest :D Jak Ci zakwitnie Cattleya od niej to już popłyniesz z nurtem :hehe: Taki młody przyrost od spodu to kłopot, bo trzeba uważać z wodą. Też taki mam, wyjęłam spod niego podłoże i dałam styropian, podlewałam przez przelewanie i w tej chwili ma 7 pąków :D na które liczę ;)

Małgoś :*

Agnieszko, Pati :D bardzo lubię swoją Buranę, bo jest jedyna w swoim rodzaju :D
Awatar użytkownika
kasia74
Moderator
Moderator
Posty: 2584
Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
Status: Aktywny
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: kasia74 »

Lucynko jakie cudne katlejki pokazałaś, :serce: aż by sie chciało kupić kolejne, tylko ze nie ma gdzie ...
pozdrawiam Kasia
Henryk
VIP
VIP
Posty: 1189
Rejestracja: 19 sty 2012, o 08:00
Status: Aktywny
Lokalizacja: B.-B.

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: Henryk »

Lucynko,piękne katlejki.
Ja na moich czterech jeszcze nigdy nie widziałem kwiatów a teraz już nawet liści za bardzo nie widać.Chyba z wiosną pójdą na śmietnik. :(
Gratulacje kolejnej części.
Pozdrawiam i zapraszam /tutaj/
Henryk

Storczyki Henryka I
poprzednio
Awatar użytkownika
lucyna
VIP
VIP
Posty: 2390
Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
Status: Aktywny
Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: lucyna »

Kasiu, nie wierzę, że nie ma gdzie kupić :gwizdać: Dla chcącego nic trudnego :hyhy:

Henryku, to wielka radość gościć Cię w wątku :*
Ja też trzymam kilka Cattleyi, które mam bardzo długo i rokują coraz gorzej. Wydaje mi się, że nie każda roślina, którą kupujemy ma szansę na przeżycie. Czasem są tak pędzone i faszerowane, że są ''jednorazówkami'' :( Widzę to teraz inaczej przez pracę, którą mam. Zdarzają się dostawy roślin, które na drugi dzień po przywiezieniu do marketu zaczynają umierać :(
Henryku, uodporniłam się niestety i teraz myślę, że nie warto walczyć o każdego zdechlaka tylko lepiej kupić zdrową roślinę. Nie spodziewałam się dwa lata temu, że to napiszę, ale zbyt wiele zielonych wywiozłam do kontenera i stałam się mniej wrażliwa. Uważam żeby nie zniszczyć tego co żyje, dbam o nie jak mogę, ale w marketach straty były, są i będą :(
Awatar użytkownika
Kaktus
VIP
VIP
Posty: 1340
Rejestracja: 24 maja 2013, o 19:55
Status: Aktywny
Lokalizacja: Reims FR

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: Kaktus »

Alez slicznosci Lucynko ,palce lizac :D .Piekne kwitnienia :serce: .Dolna czesc mojej wandy do niczego sie nie nadawala wiec skonczyla na smietniku :/
Pozdrawiam KasiaObrazek
Przepraszam za brak polskich znakow,niestety nie moge temu zaradzic
Wielka milosc Actusowej cz.ICzesc II
Awatar użytkownika
bichette
VIP
VIP
Posty: 3046
Rejestracja: 18 kwie 2012, o 22:15

Re: Storczykowa Chatka V

Post autor: bichette »

Ona zawsze tak kwitnie, czy to jednorazowy "wybryk" ???
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..

Agnieszka
ODPOWIEDZ