storczykowa dziupla
Królicza norka
Witam wszystkich.
Storczyki u nas w domu były od dawna. Ja je kupowałem (dla małżonki oczywiście), a ona je podlewała. I na tym właściwie nasze role się kończyły. Storczyki sobie rosły i czasem kwitły. Głównie chyba dzięki temu, że u nas rośliny prędzej by uschły jak zgniły. Ja natomiast miałem swoje roślinki w akwarium i im poświęcałem swoją uwagę. Niestety wymagały strasznie dużo czasu. Kiedy więc zrobiło się z nim krucho i dobiły mnie awarie byłem zmuszony zlikwidować hodowlę. I tak przez dwa lata pusty zbiornik szpecił ścianę w salonie. W końcu żona zaproponowała, że może wstawi tam ze dwa stoczyki - bo już na to patrzeć nie może. I tak od słowa, przez szperanie w Internecie do realizacji i powstało nasze orchidarium. W grudniu pierwsze zagościły w nim oplątwy (okazały się najprostsze w zdobyciu). I tak od tej pory, co miesiąc przybywa po parę miniatur. Za kilka dni podczas wystawy spodziewam się odebrać parę Tolumni.
Całość wygląda obecnie tak.
A tak po kawałku.
Storczyki u nas w domu były od dawna. Ja je kupowałem (dla małżonki oczywiście), a ona je podlewała. I na tym właściwie nasze role się kończyły. Storczyki sobie rosły i czasem kwitły. Głównie chyba dzięki temu, że u nas rośliny prędzej by uschły jak zgniły. Ja natomiast miałem swoje roślinki w akwarium i im poświęcałem swoją uwagę. Niestety wymagały strasznie dużo czasu. Kiedy więc zrobiło się z nim krucho i dobiły mnie awarie byłem zmuszony zlikwidować hodowlę. I tak przez dwa lata pusty zbiornik szpecił ścianę w salonie. W końcu żona zaproponowała, że może wstawi tam ze dwa stoczyki - bo już na to patrzeć nie może. I tak od słowa, przez szperanie w Internecie do realizacji i powstało nasze orchidarium. W grudniu pierwsze zagościły w nim oplątwy (okazały się najprostsze w zdobyciu). I tak od tej pory, co miesiąc przybywa po parę miniatur. Za kilka dni podczas wystawy spodziewam się odebrać parę Tolumni.
Całość wygląda obecnie tak.
A tak po kawałku.
Re: Królicza norka
Witaj
bardzo łądny początek, już czekam na wiecej
bardzo łądny początek, już czekam na wiecej
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Królicza norka
Witam się w Twoim wątku i cieszę, że do nas dołączyłeś .
Zrobiło na mnie wrażenie "okno" w salonie . Storczyki mają świetne warunki do zamieszkania, więc czym prędzej zapełniaj nimi orchidarium
Zrobiło na mnie wrażenie "okno" w salonie . Storczyki mają świetne warunki do zamieszkania, więc czym prędzej zapełniaj nimi orchidarium
Re: Królicza norka
wygląda super.
widać że zbiornik jest osadzony w ścianie, jak się dostajesz do środka? widać łańcuchy - co nich wisi? z czego zrobiłeś boczne i tylne ścianki? czy dobrze widzę że masz rurę korkową? gdzie kupiłeś?
widać że zbiornik jest osadzony w ścianie, jak się dostajesz do środka? widać łańcuchy - co nich wisi? z czego zrobiłeś boczne i tylne ścianki? czy dobrze widzę że masz rurę korkową? gdzie kupiłeś?
Re: Królicza norka
Z tym jest pewien problem - najczęściej hodujecie storczyki średnie i duże oraz wymagające średnich temperatur. Ze względu na popyt takie są najłatwiej dostępne. Ja szukam miniatur ciepłolubnych, a te są dostępne głównie na zamówienie (przy okazji nowej dostawy). Obecnie jest tam 6 storczyków, ale wszystkie są jeszcze malutkie i niewiele je widać.Kasia_Ra pisze: więc czym prędzej zapełniaj nimi orchidarium
Do środka mam dostęp od tyłu z drugiego pokoju.bo1rek pisze:widać że zbiornik jest osadzony w ścianie, jak się dostajesz do środka? widać łańcuchy - co nich wisi? z czego zrobiłeś boczne i tylne ścianki? czy dobrze widzę że masz rurę korkową? gdzie kupiłeś?
Po łańcuchach spływa woda. Miał być wodospad ale powodował takie rozbryzgi że nie sposób było wysuszyć liście roślin. Najpierw woda spływała po lianach, ale po dwu miesiącach coś się na nich zaczęło rozwijać (nie są tak odporne jak korek). Zastąpiłem je łańcuszkami.
Ścianki są z płyty korkowej, a rury kupiłem w sklepie terrarystycznym (pełny wybór).
- ajania
- Znawca
- Posty: 458
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 22:35
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Królicza norka
Pięknie wygląda orchidarium, bardzo egzotycznie. Storczyki będą miały niewątpliwie wspaniałe warunki. Zapełniaj nimi zbiornik, czekam z niecierpliwością .
- katarzynka575
- VIP
- Posty: 2400
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Łódź
Re: Królicza norka
Witam i ja w gronie storczykowo zakręconych ale pozytywnie
No powiem że królicza norka pierwsza klasa i jak początki takie to już widzę oczami wyobraźni jakie tropiki będą u Ciebie jak już zawitają storczyki i zaczną kwitnąć a kwitnąć będą i to jak
Grzesiu a czemu akurat ciepłolubne a nie umiarkowane wtedy było by prościej, a nie idziesz na łatwiznę . Przyznaj wcale nie jest początkujący
No powiem że królicza norka pierwsza klasa i jak początki takie to już widzę oczami wyobraźni jakie tropiki będą u Ciebie jak już zawitają storczyki i zaczną kwitnąć a kwitnąć będą i to jak
Grzesiu a czemu akurat ciepłolubne a nie umiarkowane wtedy było by prościej, a nie idziesz na łatwiznę . Przyznaj wcale nie jest początkujący
Pozdrawiam Kasia
- lucyna
- VIP
- Posty: 2390
- Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE
Re: Królicza norka
To jest chyba najbardziej nietypowy sposób rozpoczęcia wątku jaki widziałam
Grzegorzu, wspaniale prezentuje się Twój kącik Gratuluję
Grzegorzu, wspaniale prezentuje się Twój kącik Gratuluję
Re: Królicza norka
Od początku wiedziałem, że rośliny będę dobierał do panujących warunków. Zbiornik jest niski. Samo zamontowane oświetlenie przy 20 C w domu podnosi temperaturę do 28 - 30 C. Latem będę raczej walczył o utrzymanie się 30 C niż bał spadku.katarzynka575 pisze:Grzesiu a czemu akurat ciepłolubne a nie umiarkowane wtedy było by prościej, a nie idziesz na łatwiznę . Przyznaj wcale nie jest początkujący
A o hodowli storczyków uczę się od Was.