storczykowa dziupla
Re: Królicza norka
Tolumnia urocza
Piękne oncidium
Piękne oncidium
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Królicza norka
Pięknie Ci rozkwitła Tolumnia , ma przesliczne kropeczki na płatkach
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Królicza norka
Grześ,ja to oglądałam w szczegółach,ale byłam pod wrażeniem domku hobbita Bilba.Bardzo lubię te ich domki,a hobbici nazywają je norkami,a Twoja norka jest równie piękna,tylko inaczej
O czymś takim na razie mogę pomarzyć,bo brakuje mi miejsca.Zrobiłabym sobie drzewo epifityczne,to moje marzenie .
O czymś takim na razie mogę pomarzyć,bo brakuje mi miejsca.Zrobiłabym sobie drzewo epifityczne,to moje marzenie .
Re: Królicza norka
Dzięki wszystkim w imieniu kwitnącego maluszka. Nie jest jeszcze tubylcem (bo przybył w formię pączka), ale jest pierwszym kwitnącym w norce storczykiem więc "kocham ja własne". Mam w planie dodać jeszcze kilka kolejnych tolumni w górne partie (jasne miejsca) - jak je zdobędę.
Obecnie zastanawiam się czy nie przesadzić epidendrum parpax.
Co prawda białego nalotu już nie widać, ale obawiam się, że jak dla niej jest za jasno. Może mogło by być też więcej wilgoci. Na większości zdjęć można oglądać epidendra hodowane w umiarkowanych warunkach - są zieloniutkie i tworzą materac liści. Moje jakoś - wegetuje. Liście są sinawe i jakby mało mięsiste.
Myślę o umieszczeniu go w czymś płytkim na dnie trochę dalej od lamp.
Obecnie zastanawiam się czy nie przesadzić epidendrum parpax.
Co prawda białego nalotu już nie widać, ale obawiam się, że jak dla niej jest za jasno. Może mogło by być też więcej wilgoci. Na większości zdjęć można oglądać epidendra hodowane w umiarkowanych warunkach - są zieloniutkie i tworzą materac liści. Moje jakoś - wegetuje. Liście są sinawe i jakby mało mięsiste.
Myślę o umieszczeniu go w czymś płytkim na dnie trochę dalej od lamp.
Re: Królicza norka
Byłem zmuszony pozostawić norkę na tydzień pod opieką rodziny (pierwszy raz) i z niepokojem myślałem - co zastanę?
A tu same niespodzianki:
bulbophylum makoyanum
oncidium onustum
phalaenopsis parishii
oncidium coloratum - nie niespodzianka ale wyraźny postęp.
Kwiatki tolumni już prawie wszystkie opadły ale pojawiła się nowa odnoga - będą kolejne!
A tu same niespodzianki:
bulbophylum makoyanum
oncidium onustum
phalaenopsis parishii
oncidium coloratum - nie niespodzianka ale wyraźny postęp.
Kwiatki tolumni już prawie wszystkie opadły ale pojawiła się nowa odnoga - będą kolejne!
- kasia74
- Moderator
- Posty: 2584
- Rejestracja: 17 gru 2011, o 23:12
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Królicza norka
Grzegorzu zdjecia rosnacych roślinek świadczą o tym ze jednak czasem warto zostawić rośliny pod opieką rodziny i nie koniecznie musi się to skończyć tragedią. Należy tylko poinstruować opiekuna jak musi postępować i wszystko będzie OK. Sama też dwa razy w roku wyjeźdźam i roślinki zostają pod opieką mojego ojca który z odpowiednio rozpisanym harmonogramem całkiem dobrze radzi sobie z pielęgnacją roślin. A jest ich u mnie coś ponad 200 sztuk.
pozdrawiam Kasia
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Królicza norka
To już teraz wsiąkłeś . Po czymś takim już się nie da wrócić do normalnego życia
Gratuluję
Gratuluję
Re: Królicza norka
roślinki pięknie przyrastają oby tak dalej!
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
- Elżbieta
- Mistrz
- Posty: 1448
- Rejestracja: 7 cze 2012, o 10:32
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Pasieki/Tomaszów Lubelski
Re: Królicza norka
A ja naoglądałam się Hobbita ,no ale fajne skojarzenie. Tolumnia na klasycznym zdjęciu Piękna
Re: Królicza norka
Znów zostawiłem wszystko pod opieką rodziny (tym razem na dwa tygodnie).
Ominęło mnie przez to kolejne kwitnienie tolumnii.
Epidendrum też nie wygląda dobrze (ale to oddzielny temat).
Poza tym wyraźne wzrosty.
Phalaenopsis zdecydował się zadomowić na całego i wypuszcza nowe liscie w miejsce tych odrzuconych po przeprowadzce.
Młode pędy onustum powypuszczały własne korzenie.
Również młode coloratum zdecydowanie buduje bazę korzeniową dla nowego liścia.
Ominęło mnie przez to kolejne kwitnienie tolumnii.
Epidendrum też nie wygląda dobrze (ale to oddzielny temat).
Poza tym wyraźne wzrosty.
Phalaenopsis zdecydował się zadomowić na całego i wypuszcza nowe liscie w miejsce tych odrzuconych po przeprowadzce.
Młode pędy onustum powypuszczały własne korzenie.
Również młode coloratum zdecydowanie buduje bazę korzeniową dla nowego liścia.