Moje ukochane kwiatuszki :)

Ewelina G

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: Ewelina G »

Witam weekendowo. Mam wieści i to bardzo ważne... Miłe i nie miłe.Otóż szefowa powiedziała, że ma mnie dosyć i będziemy zrywać współpracę ;). No cóż Dody zrobić z siebie nie dam, bo głownie rozchodzi się o moje włosy i makijaż. I tak robię mocniejszy niż mam ochotę i mam jaśniejsze włosy niż lubię... Nie ważne. Nie wiem jak to będzie, bo chciałam odejść i tak, ale myślałam, że jakoś do końca roku tam zostanę. No trudno, chciejstwa remontowe i kwiatuszkowe będą musiały poczekać, ponieważ wiadomo, że w każdej pracy na początku zarabia się mało....

A więc dla pocieszenia i zabawy zrobiłam sesje moim kwiatuszkom.

Tak zimują moje storczyki na balkonie. Oncidium, które widac z przodu na noce wraca juz do domu, bo zapedzikowane jest.

Dendrobium phalenopsis za 5 zł z LM, które pomógł mi wybrać Darek na zlocie łódzkim w lipcu , dziękuje dobry wybór:))))


Przyrost urósł 3x większy niż był :D:D
NOWOŚĆ!!! :D Dendrobium victoria-reginae


Wydaje mi się, że wygląda nieźle
Ewelina G

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: Ewelina G »

A teraz sesja mojego pierwszego storczyka. Jest złośliwy, lubi zrzucać pąki i uwielbiają go robaki i szkodniki wszelkiej maści. Ratowałam już dziada od skoczogonków wiele razy, wełnowców i teraz drugi raz ma jakieś małe czarne kropeczki. Nie wiem czy to nie mszyce hmmm. Podlewam (właściwie moczę) go raz na 10- 14 dni, wiec nie jest to kwestia przelania. Bardzo dużo wypuszcza soli poprzez gutację i pewnie jest to kwestia tego, że wszystko co pełza lubi do niego przyłazić.
Wygląda jak hybryda zwykłego białego z żółtą ważką x philadelfią. Tzn kształt ma po białym, umaszczenie po philadeplii.
Zobaczcie, czy tylko mnie się wydaje, że podobny :)))

Zaczyna przekwitać, pierwszy kwiat otworzył w połowie maja.


cdn telefon się rozładował a na nim są zdjęcia
Ewelina G

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: Ewelina G »

Michaś mam cztery razy więcej fiołków niż storczyków, bo około 40, a storczyków 11 i siewki dendrobium, które jeszcze w żelu siedzą, bo nie wiem w co je wsadzić bo jest zimnolubne... Ale już coś wymyśliłam, jutro się za to zabiorę. Ale fakt, storczyki łatwiejsze w uprawie są niż fiołki odmianowe. I nie trzeba ich tak często podlewać i tak uważać z podlewaniem. Wiadro, moczymy... a nie łażenie z gruszką do nosa i zastanawianie się czy się jakiegoś nie przeleje... Czyszczenie pędzelkiem i inne cuda nie widy, żeby roztoczy nie dostały. Fioły w tym roku u mnie nie kwitły. Wkurzyły mnie i już nie kupuję ich więcej. Ale cudne są i urokliwe ich kwiaty jak i u storczysiów :)))).

Ps fioletowo- burgundowy storczyk tez kupiony jako zdechlak hehehehe
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2012, o 20:56 przez Ewelina G, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nina1611
VIP
VIP
Posty: 8288
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:48
Status: Aktywny
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: nina1611 »

przede wszystkim mocno trzymam kciuki za pracę! :) abyś znalazła coś fajnego, co będzie cię cieszyć , gdzie będziesz mogła być sobą :*
a storczysie cudne!!! :) :super:
pozdrawiam, Małgorzatka :)

storczyki cz. I , II , III, IV

cz. V

cz. VI

cz. VII

cz. VIII

Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Ewelina G

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: Ewelina G »

Nie dziękuję Małogosiu :). W czwartek idę na rozmowę o pracę ;) .
Awatar użytkownika
nina1611
VIP
VIP
Posty: 8288
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:48
Status: Aktywny
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: nina1611 »

a ja we wtorek hehe ;)
bo jak narazie mam pracę dodatkową tylko, a przydałaby się i jakaś stała ;)
będę trzymać kciuki! :)
pozdrawiam, Małgorzatka :)

storczyki cz. I , II , III, IV

cz. V

cz. VI

cz. VII

cz. VIII

Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
Ewelina G

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: Ewelina G »

W takim razie tez trzymam kciuki :).

Ja to muszę przejść z pracy do pracy, bo mój m zarabia tyle na uniwerku co kot napłakał :(
lidka

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: lidka »

Ewelinka będzie dobrze !!! Zobaczysz wielu tu trzyma kciuki i pracę znajdziesz nie dośc że lepszą to i pewnie dużo lepiej płatną :D Ja też trzymam kciuki i to mocno :D
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: dorotka_kk »

koniecznie pracę zmień na bardziej komfortową :ok: ile to godzin można pracować ??? zamęczysz się !!!

no, no, no wiedzę że zastorczykujesz się coraz bardziej ;) tak trzymaj :ok:
Ewelina G

Re: Moje ukochane kwiatuszki :)

Post autor: Ewelina G »

Powiem Wam co do pracy, ze na bank mniej stresująca. Szefowa wyzywa nas, krzyczy... Eh szkoda gadać... Opowiem Wam na zlocie w Bełchatowie.

Kochani jesteście :)))))
ODPOWIEDZ