Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie część II

[Efka]

Witaj, Alu!
Gratuluję nowości, są super . Na pewno nie będziesz długo czekać na własne kwitnienia.
Białasek i bordowy są śliczne, biały ma przecudowny kształt kwiatu , a cały pęd to już w ogóle !

[kokolidek]

Witam Cię Milenko w moim wątku
Nie ma u mnie wspaniałych okazów, ale staram się to nadrobic "domową" atmosferą

Co do kwitnięcia vandowatych to mam poważne watpliwości - muszę się nauczyć nadawać z nimi na tych samych falach, bo teraz to mają ze mną jak z nietoperzem (wiesz - nie widzi, nie słyszy, a wszystkiego się czepia).

Ja nie potrafię jeszcze się z nimi dogadać, "nie czuję" ich potrzeb.
W przypadku pozostałych to często sobie gawędzimy i rozumiem co do mnie mówią: jeść, pić, powietrza; a z tymi "jak z niemcem"

[gojka42]

Alutka najpierw pochwale nowości Dziewczyny mają rację, tylko patrzeć jak zakwitną ponownie Dodam tylko żeś kłamczucha Nie masz wspaniałych okazów ?

[kokolidek]

Dodam tylko żeś kłamczucha Nie masz wspaniałych okazów ?

O kurczaczki, przepraszam , zapomniałam o sobie

[gojka42]

To też

[kokolidek]

Michałku - to już tak źle ze mną, że do kuszenia vand muszę używać?

[kokolidek]

Oddać mi - przynajmniej będziesz miał na kogo zwalić
A poważnie, co się dzieje?

[gojka42]

czekam na 3 część

[kokolidek]

Oj, ponieważ długo poczekasz to proszę

[gojka42]

Namiot pasuje ale czemu długo ??