Doniczkowce Moniki

meandrzejew

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: meandrzejew »

Tereniu, fiołki były na knotach. Ale jak wróciłam w niedzielę, to wylałam tą wodę z pojemniczków, bo ziemia wydawała mi się zbyt mokra. Dziś patrzę, a ona (ziemia) nadal wilgotna. Więc nadal je suszę.

A co do fiołków, to przed wyjazdem mąż pokazywał córci, jak kwiatki wodę piją. Wziął najładniejszą sadzonkę fiołka i.... Pokaz skończył się odłamanym listkiem i wylaną połową wody z pojemniczka. Ale pchła już wie, że kwiatki cichutko robią "gul, gul" jak piją wodę.
lidka

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: lidka »

No nareszcie jaśnie pani raczyła się pokazać !!Obrazek To teraz nadrabiaj i fotki pokazuj !!Obrazek
meandrzejew

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: meandrzejew »

Jak tylko znajdę kabelek, to pokażę młodą odnóżkę fikusa i amarylisa, który poszedł mi w liście (zapomniałam go zasłonić :wkurzony: )
lidka

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: lidka »

I fiołeczki pokazać musisz i storczyki !! Co myśli dama że jedną fotką się wyłga !
meandrzejew

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: meandrzejew »

Witam
Oto wyciągnięty amarylis:
Obrazek


Nowa gałązka u fikusa:
Obrazek



Maleństwo oncidiowe rośnie w siłę (obok nawet wychyla się następne :klaszcze: ):
Obrazek


Reszta potem, bo mi roślin zbraknie, jak wszystko dziś pokażę
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: dorotka_kk »

No brawo na oncidium :klaszcze: zdecydowanie maluszki dwa będą, tylko uważaj, nie przelej, maluchy są bardzo wrażliwe :ok:
To Amarylisa trzeba zasłaniać O_O Jak to ???
meandrzejew

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: meandrzejew »

Chyba tak. Bo w sklepach sprzedają takie inne: bezlistne łodygi z kwiatem, a ja mam wielkie liściory i zero kwiatów :( Więc pewnie trza go było zasłonić czymś jak hiacynty...
A oncidium to ja codziennie (albo i co drugi dzień) pryskam :rumieni: . Staram się po podłożu, ale zbytnio się nie ceregielę. To od jutra się poprawiam i uważam na maluchy.
Awatar użytkownika
felekkartofelek
VIP
VIP
Posty: 1963
Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:04
Status: Aktywny
Lokalizacja: Małopolska/Śląsk bliżej Śląska. ;)

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: felekkartofelek »

Moniczko śliczny amarylis. Czy to nie hippeastrum? Nie odróżniam. :niepewny:

Gratuluję maluszków. :klaszcze:
Pozdrawiam Kamil i Felek ;D
meandrzejew

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: meandrzejew »

Kamilu, nie wiem. Na opakowaniu było napisane: amarylis. Ale co wsadzili do środka, to się pewnie dowiemy jak zakwitnie i jakiś ekspert rozpozna.
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Doniczkowce Moniki

Post autor: dorotka_kk »

U mnie w pracy jest Amarylis, który będzie kwitł i przez 1,5 roku produkował tylko liście :-( Teraz widzę że liście nie ma ale ma łodygę :ok:
Ktoś mi kiedyś powiedział, że liścia Amarylisa trzeba właśnie wycinać, bo wtedy w kwiat wszystko idzie ;) I jeszcze ten ktoś mówił że ma po dwie łodygi,ale czy to prawda :gwizdać:
ODPOWIEDZ