storczykarze.pl

Rozglądam się za zakupami na balkon. Bratki mi poprzekwitały, więc coś na ich miejsce należy posadzić. Widziałam gdzieś w necie kompozycję jesienną złożoną z wrzosów. A te widziałam ostatnio w LM (były też wrzośce, ale nie odróżniam jednego od drugiego ) - były naturelle i farbulce. I tak sobie wykombinowałam, że pomiędzy wrzosy/wrzośce powsadzam jakąś zwisającą roślinę o srebrnych liściach (tu jeszcze nie wiem dokładnie co to za roślina ma być - propozycje mile widziane ). Zastanawiam się, czy te wrzosy kupić w jednym kolorze na doniczkę, czy też zrobić sobie mixa kolorów. No ale popatrzę w sklepie i pokombinuję wówczas.

Moniko kupuj kolorowe zawsze to ładniej będzie wyglądać, a pomiędzy możesz dać np.komarzyce one jest zwisająca i by ładnie się komponowała

Kasiu, dzięki za podpowiedź. Będąc w sklepie porozglądam się za komarzycą, a może przy okazji jakiś inny srebrno-zwisający okaz wpadnie mi w oczy.

Monisiu, jak kiedyś kupowalam Komarzycę w ogrodniczym, to dopiero gdy powiedzialam nazwę Lotus, ekspedientki zajarzyly o jaką roślinkę mi chodzi. W drugim zaś sklepie ogrodniczym nie kumali co to jest ten Lotus, a natomiast Komarzycę znali. Paradoks, no nie?
Zapisz sobie obie nazwy tej roślinki i pod takimi je szukaj.

Monika ja tam mówię że i tak kupisz to co w oko Ci wpadnie Najlepiej iść na żywioł bo sama sobie w głowie wyobrazisz swoją kompozycję

Witam,
Nie zapomniałam o Was, ale ostatnio miałam urwanie jajek.
Od października wracam (na razie na część etatu) do pracy. Do tej pory teściowa twierdziła, że będzie się opiekować Pchłą, ale w ostatnim tygodniu zmieniła zdanie. Więc na biega organizowałam opiekę dla małej. I wyszło, że dopóki moja mama nie przejdzie na wcześniejszą emeryturę, Pchłą zaopiekuje się wraz z moją babcią (nawiasem pisząc kobieta prawie 80-letnia ma więcej wigoru niż moja 60-letnia teściowa).
W wolnej chwili będę zaglądać i jak będę mieć w weekendy chwilę czasu, to skrobnę co tam u moich kwiatów słychać.

No to moja droga teraz musisz nadrabiać zaległości

Witam po przerwie. Korzystając z chwili wolnego wrzucam kilka fotek mojej roślinności.
Na początek dwa rodzaje zielistek:
zielona


i zielona z białym paseczkiem:



Obiecałam zdawać Wam relację z sytuacji storczyka wsadzonego do podłoża firmy L.
- Falek szaleje z produkcją korzeni:
- Na dole wyrasta mu jakiś pypeć - przy starym pędzie kwiatowym, obok sterty korzeni (kolejny korzeń, a może to będzie pęd kwiatowy - zobaczymy):
- Jest też nowiuśki pęd kwiatowy:

Monia duże brawa dla falka Mało, że korzenie to jeszcze odbicie ze starego pędu

Brawa dla falka
Jak go podlewasz? Cały czas w tej szklanej osłonce?