Brugmansie - moja pierwsza miłość

Awatar użytkownika
tom_mix
VIP
VIP
Posty: 2626
Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
Status: Aktywny
Lokalizacja: Raszowa, Wrocław

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: tom_mix »

Elżbieta pisze:Tomku !!! Jakie Śliczne !!! :hypno: poter Już Ci nie będę kołować,jaki jesteś ;) Piękne masz datury.Ale wykopujesz je na zimę...no i to jest ten sęk,bo to trzeba schować na zimę.Ale pięknie wyglądają u Ciebie.
Elu, dzięki :* trzeba je schować ale za to jak się pięknie odwdzięczają latem i wczesną jesienią
iwka2 pisze:Prawie wcale nie zaglądam do tego działu :rumieni:
a tutaj takie śliczności
Tomku gratuluję tylu pieknych kwitnień datur :*
jestem pod wielkim wrażeniem
wielkie :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:
Iwonko, nie martw się, ja też nie jestem tak częstym gościem jak w działach storczykowych :anioł: niemniej jednak zapraszam od czasu do czasu, bo nie tylko u mnie w ogrodzie są takie fajne roslinki ;)
katarzynka575 pisze:Tomeczku wreszcie dotarłam do Twojego ogrodu i właśnie podziwiam Twoje datury i ich nasiennieki .
No powiem Ci że poszalały życzę ci abyś w przyszłym roku miał piękności z nich .

Ostatnia ma niesamowite kwiatuszki ,jeszcze takich nie widziałam ,w ogóle chyba widziałam tylko żółte i białe .
Kasiu, no w końcu, już myślałem że nie dotrzesz :P
Za rok może uda mi się doprowadzić do kwitnienia angels sunbeam, ta to ma 4 piętrowe kwiaty lol
Joane pisze:WOW. Ale piękne te nasienniki. Widzę, że fascynuje Ciebie wszelkie rozmnażanie roślinek.
Nie tylko storczyków. :D
Ile czasu trzeba czekać, aż z nasionka wyrośnie i zakwitnie Datura/Brugmansie?
Joasiu, rozmnażanie roślinek jest bardzo ciekawe ;) szczególnie z nasion. Nigdy nie wiadomo co wyrośnie. Już wspominałem o nasionach żółtej z której wyrosła śnieżnobiała, a wygląda tak

Obrazek

Dziwne prawda?

Co do ostatniego pytania to ciężko powiedzieć. U koleżanki część kwitła już po roku, u mnie z siewu ani jedna nie pokazała pączków. 3 lata temu udało mi się w 1 roku uzyskać pączki, ale niestety mróz był niemiłosierny i ściął pączki ;(
Producenci nasion podają że pierwsze kwitnienie następuje po 3 latach, z doświadczenia wiem że zazwyczaj jest to 2 rok, a przy dobrym popędzeniu roślin nawozami już po roku mogą kwitnąć. Przez to warto wysiewać nasiona już w styczniu.
Awatar użytkownika
Efka
VIP
VIP
Posty: 1228
Rejestracja: 24 lip 2012, o 22:56

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: Efka »

Ale śliczna ta biała niespodzianka :piękne: !
Nie dziwię się, Tomku, że lubisz takie eksperymenty.
W ogóle one wszystkie są takie ładne, że nie wiem, która najbardziej mi się podoba. . . Double apricot ma ciekawy kolor.
Pozdrawiam, Efka
_____________________________
:serce: : http://www.wildchinchillas.org" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Mery
Mistrz
Mistrz
Posty: 794
Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: Mery »

Początek mojej  nowej "Miłości"
Początek mojej nowej "Miłości"
Przepraszam , że piszę w Twoim temacie. Jak powiedzie mi się uprawa , założę swój temat.

Piękny temat Tomku.. Rośliny śliczne. Jak przeczytałam ile Ty ich masz, zakręciło mi się w głowie.
Muszę powiedzieć wszystkim, że i ja przymierzam się do uprawy.
Mam w wazonie szczepki - badylki i każdego dnia podglądam czy pojawiają sie plamki zwiastujące korzonki.

Oj ,będziesz miał ze mną wiele problemów , bo to ja będę Ciebie pytała o wszystko gdy coś nowego na nich zobaczę.
Zazdrosna jestem, że nigdy nie będę miała ich tak wiele, jak Ty masz i będziesz miał w przyszłości.
Widziałam te cuda też na forum Ogrodniczym.

Przed rokiem nasadziłam wiele azalii , rododendronów róż do tego co już miałam. Po prostu nie mam już tyle miejsca, ile potrzebują takie piękne ,rozrośnięte rośliny.
Zobaczymy. Na razie niech zaczną rosnąć te które mam.
Mogę powiedzieć, że to moja "Miłość" najnowsza.
Pozdrawiam Marysia.

Dlaczego ja Ciebie lubię?
Za samo Twoje istnienie,
tak bardzo ja lubię Ciebie!


Nie zezwalam na kopiowanie,przetwarzanie i rozpowszechnianie moich zdjęć i tekstów bez mojej zgody.
Awatar użytkownika
Mery
Mistrz
Mistrz
Posty: 794
Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: Mery »

Nie minął tydzień od początku mojej uprawy i już dokuczam Ci.
Mam na moich sadzonkach takie zgrubienia . Mam nadzieję, że zapowiada to korzonki. Tak wyczytałam na Ogrodniczym. [Jeżeli czytam ze zrozumieniem.]
Tomku proszę napisz , czy to zapowiada korzonki. Będzie to dla mnie początek wspaniałej przygody .
Już zaczynam się cieszyć , spodziewając się , że dobrze o nie dbam.
Wymieniam wodę co dwa dni, bo chce mi się zrobić wino, albo... Tak fermentuje. Może stoi w zbyt ciepłym miejscu. Słońce pada na flakon i na pewno woda się podgrzewa.
Nie chciałabym zmarnować zdobytych sadzonek. Już planuję kupienie następnych.
Czy ktoś tu u nas na forum uprawia te piękne rośliny w takiej ilości jak Ty. Muszę odnowić kontakty na Ogrodniczym. Tam kiedyś pisałam.[dawno]. Oni ciągle przysyłają mi okolicznościowe listy i propozycje do poczytania..
Załączniki
Moje badylki po tygodniu.jpg
Pozdrawiam Marysia.

Dlaczego ja Ciebie lubię?
Za samo Twoje istnienie,
tak bardzo ja lubię Ciebie!


Nie zezwalam na kopiowanie,przetwarzanie i rozpowszechnianie moich zdjęć i tekstów bez mojej zgody.
Awatar użytkownika
tom_mix
VIP
VIP
Posty: 2626
Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
Status: Aktywny
Lokalizacja: Raszowa, Wrocław

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: tom_mix »

Efka pisze:Ale śliczna ta biała niespodzianka :piękne: !
Nie dziwię się, Tomku, że lubisz takie eksperymenty.
W ogóle one wszystkie są takie ładne, że nie wiem, która najbardziej mi się podoba. . . Double apricot ma ciekawy kolor.
Śliczna i pięknie pachnie :D
Masz rację, one wszystkie są piękne, nie da się wybrać najpiękniejszej, bo każda ma w sobie coś fantastycznego.

Marysiu,
pozwalam pisać i wstawiać zdjęcia w tym wątku ;) a jak będą jakiekolwiek wątpliwości od razu pisz. Możesz mi "dokuczać" codziennie.

Białe kropki to pierwsza oznaka korzonków. Teraz masz 2 opcje albo zostawić je aż się pojawią korzonki albo do ziemi i zrobić im namiocik foliowy. Podgrzana woda to super sprawa, w takiej korzonki wytwarzają się błyskawicznie.
Mery pisze: Wymieniam wodę co dwa dni, bo chce mi się zrobić wino, albo... Tak fermentuje. Może stoi w zbyt ciepłym miejscu. Słońce pada na flakon i na pewno woda się podgrzewa.
Marysiu, ukorzeniające patyki właśnie tak brudzą wodę przez to trzeba często wymieniać. Nie podoba mi się jednak ten 2 patyk od lewej, jest jakiś żółty,( czyżby to pomarańczowa, albo angels flight variegata?) zupełnie jakby gnił. Jak "skórka" będzie odchodzić to podetnij i daj do osobnego naczynia.
Czy ktoś tu u nas na forum uprawia te piękne rośliny w takiej ilości jak Ty.
U nas na forum nie, a na ogrodniczym to tylko Aneta ( Zjawkaa) jest takim maniakiem jak ja :D :anioł: inni są bardziej normalni.


Niestety w piątek zapowiadają pierwsze przymrozki u mnie ;( skończy się sezon na piękne kwitnienia i zapachy. Tak na zakończenie sezonu zakwitła pomarańczowa

Obrazek

Pink perfection

Obrazek
Obrazek

A pod spodem kwitnie Iochroma fioletowa, kuzynka datur i brugmansii

Obrazek
Awatar użytkownika
Mery
Mistrz
Mistrz
Posty: 794
Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: Mery »

Tomku, masz rację ta sadzonka jest śliska i koło niej wytwarzała się taka piana. . Jest to Angels flight variegata. tak jest napisane, albo źle odczytałam.
Odcięłam spory kawałek , zabezpieczyłam miejsce cięcia węglem drzewnym i umieściłam ją w osobnym naczyniu w wodzie z dodatkiem Topsinu. Ona jest jakaś niepewna, bo podgniła, a i cała jest wiotka, więc nie podciąga wody .
Zobaczymy. Może ją reklamuję w następnym sezonie. Teraz tylko zgłoszę problem.
Nie ma sensu teraz zamawiać nowych , bo apetyt i tak nie zatrzyma sie na tych.
Zobaczę jak mi pójdzie uprawa.
Dziękuję za pomoc. Jak dobrze, że jesteś. :super:

Jak myślisz, może wszystkim dodać Topsinu, bo były w tej skażonej wodzie?
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2012, o 17:03 przez Mery, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Marysia.

Dlaczego ja Ciebie lubię?
Za samo Twoje istnienie,
tak bardzo ja lubię Ciebie!


Nie zezwalam na kopiowanie,przetwarzanie i rozpowszechnianie moich zdjęć i tekstów bez mojej zgody.
Awatar użytkownika
tom_mix
VIP
VIP
Posty: 2626
Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
Status: Aktywny
Lokalizacja: Raszowa, Wrocław

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: tom_mix »

To Angels flight variegata ;) bardzo dobrze zrobiłaś. Możesz tak dla pewności odciąć wierzchołek i próbować ukorzenić w ziemi.
Nie wiem czy innym też zaaplikować Tospinu. U mnie jak takie coś się dzieje po prostu wyrzucam gnijąca część, wymieniam wodę, jeśli inne patyki sa śliskie to je miękką szczoteczką oczyszczam i znów do wody. Sytuacja zazwyczaj się nie powtarza.
A jak się nie powiedzie to złożysz reklamację lol i będzie nowa sadzonka :D
Awatar użytkownika
Efka
VIP
VIP
Posty: 1228
Rejestracja: 24 lip 2012, o 22:56

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: Efka »

''Śliczna i pięknie pachnie :D ''

Już nic więcej Tomku nie dodawaj, bo ja i tak do niej co chwilę zaglądam :rumieni: :serce:
Te trąbki. . . śnieżnobiałe. . .jak sukienki elfów, albo aniołków jakichś. . . . .


A pomarańczowa ma wspaniały kształt kwiatów, kojarzy mi się z obrazami Wyspiańskiego.

Iochroma fioletowa - cudeńko: i kolor i kształt . . .
Ciekawa jestem, czy też pachnie?
Pozdrawiam, Efka
_____________________________
:serce: : http://www.wildchinchillas.org" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
tom_mix
VIP
VIP
Posty: 2626
Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
Status: Aktywny
Lokalizacja: Raszowa, Wrocław

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: tom_mix »

To ja jeszcze powiem że szukamy nazwy dla białej, więc wszystkie propozycje mile widziane ;)

Iochroma niestety nie pachnie, ale za to nadrabia gronami kwiatów :D
Awatar użytkownika
Efka
VIP
VIP
Posty: 1228
Rejestracja: 24 lip 2012, o 22:56

Re: Brugmansie - moja pierwsza miłość

Post autor: Efka »

Ja bym ją nazwała np. White illusion, White magic, White dream - w każdym razie coś w kierunku śnienia na jawie, magii i zjawisk nadprzyrodzonych lol

Chyba, że nazwa może być polska, ja się sugerowałam nazwami pozostałych.
Pozdrawiam, Efka
_____________________________
:serce: : http://www.wildchinchillas.org" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ