Kasiu-katarzynka575, Darku, Kamilu i Łucjo, dziękuję za wizytę w moim ogródku
.
Dziś będzie trochę zdjęć, niektóre już niezbyt aktualne, ale korzystam z okazji, że jestem chora, leżę w łóżku i mam w końcu trochę czasu
.
Łucjo, irysy w tym roku nie miały szczęścia - albo były chłostane przez ulewy, albo palone w słońcu, a poza tym po zeszłorocznym przesadzeniu nie wszystkie kwitły
.
Podobny los cierpiały piwonie ( peonie) , zdjęć w słońcu nie uświadczyły
Truskawka z własnego poletka
, w tym roku nareszcie mamy zbiory jak się patrzy - codziennie duża micha
. Pewnie dlatego, że pożegnałam dużą czereśnię i mają więcej światła. No i nie karmię już szpaków z całej okolicy
Katarzynko, a te roślinki przyniosłam z ulubionego sklepu do donic na schodach