Heliamfory
: 11 cze 2012, o 16:48
Jak wspomniałam Heliamfory jedne z najcięższych do uprawy z roślin owadożernych są moimi ulubieńcami.Ponoć przez sen wypowiadałam słowo HELIAMFORA. Wlazło mi to do głowy i kupiłam. tę najprostszą w hodowli H.heterodoxa x minor.
Rośnie mi ładnie,zimą ma obniżoną temperaturę,ale i tak rośnie,no i doświetlam ją.
Wiosną na Helę spadła Cattleya i owa Hela została podzielona na 5 części.Jedną już wysłałam nowemu właścicielowi.Nawet złamany dzbanek włożyłam w ukorzeniacz i puścił korzonki.Dla mnie to nieprawdopodobne,aby tak trudna w uprawie roślina tak pięknie i przyjaźnie zareagowała.Trwało to może ponad 2 miesiące,ale tak mnie to uszczęśliwiło Włożyłam w sphagnum jeszcze listki.Zobaczymy co z tego wyrośnie.
Kto mówi,że są trudne Niektóre Sarracenie są cięższe w uprawie niż ta Heliamfora.
Tak się w niej zaślepiłam ,że będę próbować hodować inne.
Rośnie mi ładnie,zimą ma obniżoną temperaturę,ale i tak rośnie,no i doświetlam ją.
Wiosną na Helę spadła Cattleya i owa Hela została podzielona na 5 części.Jedną już wysłałam nowemu właścicielowi.Nawet złamany dzbanek włożyłam w ukorzeniacz i puścił korzonki.Dla mnie to nieprawdopodobne,aby tak trudna w uprawie roślina tak pięknie i przyjaźnie zareagowała.Trwało to może ponad 2 miesiące,ale tak mnie to uszczęśliwiło Włożyłam w sphagnum jeszcze listki.Zobaczymy co z tego wyrośnie.
Kto mówi,że są trudne Niektóre Sarracenie są cięższe w uprawie niż ta Heliamfora.
Tak się w niej zaślepiłam ,że będę próbować hodować inne.