Adasiowe storczyki
Re: Adasiowe storczyki
Jakie piękne i szerokie parapety i jakie piękne kwiaty na nich . Sporo wolnego miejsca jeszcze jest .
Re: Adasiowe storczyki
Witaj Aniu!
Ładnie wyglądają Twoje parapety podpisuję się pod słowami Darka,masz na nich jeszcze sporo miejsca
Ładnie wyglądają Twoje parapety podpisuję się pod słowami Darka,masz na nich jeszcze sporo miejsca
Pozdrawiam Iwona
Re: Adasiowe storczyki
Witam kochani :)
Bardzo się ucieszyłam czytając Wasze opinie o znacznej ilości miejsca na parapetach ... one naprawdę są "magiczne"; po niewielkiej modernizacji i przemeblowaniom innych doniczkowców, jakimś tajemniczym sposobem znajduję kolejne miejscówki :)
Kiedy wprowadzaliśmy się 20 lat temu do starej kamienicy, parapety były bardzo wąskie, ot, na długość małej dłoni. Potem Adam zainstalował szersze, które dały nowe możliwości dla moich szaleństw :)
Obecnie niewiele moich storczyków kwitnie, u kilku pojawiły się pędy z pączkami, ale niektóre pączki np. u Melchiora uschły. W miarę obficie kwitnie i oszałamiająco pachnie Burrageara Marceli - krwisto czerwone kwiaty blyszczą jak żaróweczki :)
Ostatnio musiałam przesadzić do nowego podłoża dwa falenopsisy i inną Burragearę - Michalinę. Robiłam to pierwszy raz w życiu i cały czas drżę o efekty ... korzenie obu falków wymagały dość drastycznych manipulacji skalpelem, ale po czterech dniach nie zauważam jakiś tragicznych skutków.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo się ucieszyłam czytając Wasze opinie o znacznej ilości miejsca na parapetach ... one naprawdę są "magiczne"; po niewielkiej modernizacji i przemeblowaniom innych doniczkowców, jakimś tajemniczym sposobem znajduję kolejne miejscówki :)
Kiedy wprowadzaliśmy się 20 lat temu do starej kamienicy, parapety były bardzo wąskie, ot, na długość małej dłoni. Potem Adam zainstalował szersze, które dały nowe możliwości dla moich szaleństw :)
Obecnie niewiele moich storczyków kwitnie, u kilku pojawiły się pędy z pączkami, ale niektóre pączki np. u Melchiora uschły. W miarę obficie kwitnie i oszałamiająco pachnie Burrageara Marceli - krwisto czerwone kwiaty blyszczą jak żaróweczki :)
Ostatnio musiałam przesadzić do nowego podłoża dwa falenopsisy i inną Burragearę - Michalinę. Robiłam to pierwszy raz w życiu i cały czas drżę o efekty ... korzenie obu falków wymagały dość drastycznych manipulacji skalpelem, ale po czterech dniach nie zauważam jakiś tragicznych skutków.
Pozdrawiam serdecznie :)
Re: Adasiowe storczyki
witam
ciekawie się zapowiada, już czekam na ciąg dalszy
ciekawie się zapowiada, już czekam na ciąg dalszy
pozdrawiam, Małgorzatka
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
storczyki cz. I , II , III, IV
cz. V
cz. VI
cz. VII
cz. VIII
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
- tom_mix
- VIP
- Posty: 2626
- Rejestracja: 18 gru 2011, o 22:25
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszowa, Wrocław
Re: Adasiowe storczyki
Witam się i ja
Widać że roślinom u Ciebie dobrze zdjęcia robisz bombowe, czekam na kolejne
Widać że roślinom u Ciebie dobrze zdjęcia robisz bombowe, czekam na kolejne
Re: Adasiowe storczyki
Witam serdecznie nowych Gości :)
Parapety powoli, ale to bardzo powoli budzą się do wiosennego życia ... część pączków, która pojawiła się na początku roku uschła ( no niestety, temperatura w mieszkaniu nie sprzyja moim falkom ), reanimowane storczyki nadal śpią, nie wydając ani liści, ani korzeni - niemniej jednak nie zauważam oznak odchodzenia do Krainy Szczęśliwości ...
Aby wypełnić pustki i dodać trochę kolorków dokupiłam parę "nowości"...
Wszystkie zdjęcia zamieszczane w wątku są autorstwa Adama - bardzo dziękuję za miłe słowa :)
Burrageara Nelly Isler - Marceli Miltonidium Bartley Schwarz - zabrany z zewnętrznego parapetu kwiaciarni w mroźny dzień... Phalenopsis Walenty Phalenopsis "midi" Adela Pędzik u różowego Jaśka Pędzik u żółtej Florki - obecnie ostał się jeden pąk Pęd u Melchiora - kolejne pąki usychają Zbiorowy portrecik miniaturek i Adeli Na szczęście zauważyłam nowe przyrosty na Oncidium i cambrii Marcelim :) ... to tak na pocieszenie. Się.
Pozdrawiam cieplutko :)
Parapety powoli, ale to bardzo powoli budzą się do wiosennego życia ... część pączków, która pojawiła się na początku roku uschła ( no niestety, temperatura w mieszkaniu nie sprzyja moim falkom ), reanimowane storczyki nadal śpią, nie wydając ani liści, ani korzeni - niemniej jednak nie zauważam oznak odchodzenia do Krainy Szczęśliwości ...
Aby wypełnić pustki i dodać trochę kolorków dokupiłam parę "nowości"...
Wszystkie zdjęcia zamieszczane w wątku są autorstwa Adama - bardzo dziękuję za miłe słowa :)
Burrageara Nelly Isler - Marceli Miltonidium Bartley Schwarz - zabrany z zewnętrznego parapetu kwiaciarni w mroźny dzień... Phalenopsis Walenty Phalenopsis "midi" Adela Pędzik u różowego Jaśka Pędzik u żółtej Florki - obecnie ostał się jeden pąk Pęd u Melchiora - kolejne pąki usychają Zbiorowy portrecik miniaturek i Adeli Na szczęście zauważyłam nowe przyrosty na Oncidium i cambrii Marcelim :) ... to tak na pocieszenie. Się.
Pozdrawiam cieplutko :)
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Adasiowe storczyki
Jak ładnie posprzątane przy niedzieli, wątek odkurzony .
Czy Nelly Isler w zimie też tak obficie pachnie ? ja miałam ją latem i byłam nią zachwycona.
A pączki każdemu żółkną, moim też, mimo tego że są doświetlane.
PS. Ja też 'odkurzyłam' swój wątek i odpowiedziałam tam na Twoje pytanie, ale już został zamknięty bo osiągnął limit stron
Czy Nelly Isler w zimie też tak obficie pachnie ? ja miałam ją latem i byłam nią zachwycona.
A pączki każdemu żółkną, moim też, mimo tego że są doświetlane.
PS. Ja też 'odkurzyłam' swój wątek i odpowiedziałam tam na Twoje pytanie, ale już został zamknięty bo osiągnął limit stron
Re: Adasiowe storczyki
Hey nie mogę się napatrzeć na Twoje cudne storczyki, tak pięknie Ci kwitną zimą? Moje falki tylko latem kwitną i to nie długo bo ok 2-3miesięcy:(
Re: Adasiowe storczyki
Kasiu Ra :)
Wiosna nadchodzi, to i porządki się kłaniają, ale jakoś opornie mi to idzie ;-) jednak jakby nie było, świerkowe gałązki imitujące choinkę już dawno wyniosłam, a teraz najwyższa pora na wielkanocne bazie ;-).
Kwiaty wszystkich ( trzech, ha ha ) moich cambrii nawet zimą pachną! Burrageary zapachem przypominają fiołki, a Miltonidium .... hmm..., trochę róże, trochę fiołki. Pęd kwiatowy widoczny na zdjęciu Marcelego ma obecnie kilka wyodrębnionych pąków i mam cichą nadzieję, że chociaż te nie uschną.
Uratowane Miltonidium ( po domowemu Teofil ) rześko rozwinęło ostatni pąk, pozostałe kwiatki powoli więdną - i tak jestem zaskoczona, że podczas pobytu na dworze przy -2* przetrwał ....
Odwiedzam Twój wątek :) i czekam na wznowienie i wiosenne przebudzenie :)
Kaciarynko :)
Spieszę z wyjaśnieniem - kwitnące obficie falenopsisy kupiłam :), aby rozjaśnić parapety, natomiast te, które mieszkają ze mną od dłuższego czasu wypuszczają obecnie pędy i zawiązują pąki. Cambrie kwitną od jesieni, a jedna z nich - Marceli - dopiero spodziewa się kwiatków na młodym pędzie.
Falki z tzw. "odzysku" są nadal w stanie .... stabilnym ;-), czyli po prostu trwają ...
U mnie kwitnienia nigdy nie będą obfite - zbyt niska temperatura; dopiero od maja robi się bardzo ciepło ...
Fiołki afrykańskie też nie spieszą się z kwitnieniem :)
Wiosna nadchodzi, to i porządki się kłaniają, ale jakoś opornie mi to idzie ;-) jednak jakby nie było, świerkowe gałązki imitujące choinkę już dawno wyniosłam, a teraz najwyższa pora na wielkanocne bazie ;-).
Kwiaty wszystkich ( trzech, ha ha ) moich cambrii nawet zimą pachną! Burrageary zapachem przypominają fiołki, a Miltonidium .... hmm..., trochę róże, trochę fiołki. Pęd kwiatowy widoczny na zdjęciu Marcelego ma obecnie kilka wyodrębnionych pąków i mam cichą nadzieję, że chociaż te nie uschną.
Uratowane Miltonidium ( po domowemu Teofil ) rześko rozwinęło ostatni pąk, pozostałe kwiatki powoli więdną - i tak jestem zaskoczona, że podczas pobytu na dworze przy -2* przetrwał ....
Odwiedzam Twój wątek :) i czekam na wznowienie i wiosenne przebudzenie :)
Kaciarynko :)
Spieszę z wyjaśnieniem - kwitnące obficie falenopsisy kupiłam :), aby rozjaśnić parapety, natomiast te, które mieszkają ze mną od dłuższego czasu wypuszczają obecnie pędy i zawiązują pąki. Cambrie kwitną od jesieni, a jedna z nich - Marceli - dopiero spodziewa się kwiatków na młodym pędzie.
Falki z tzw. "odzysku" są nadal w stanie .... stabilnym ;-), czyli po prostu trwają ...
U mnie kwitnienia nigdy nie będą obfite - zbyt niska temperatura; dopiero od maja robi się bardzo ciepło ...
Fiołki afrykańskie też nie spieszą się z kwitnieniem :)
Re: Adasiowe storczyki
Widać, że idzie wiosna
Piękna Burrageara tyle razy trzymalam ja w rękach i szkoda mi miejsca Może kiedyś
Piękna Burrageara tyle razy trzymalam ja w rękach i szkoda mi miejsca Może kiedyś
Pozdrawiam, Pati!