Joane
, kwiaty tej cambrii wyglądają jak u "beallara tahoma glacier green" ( wygooglowałam w internecie).
mania246
, dziękuję za uznanie dla żółtego, przede wszystkim jest kochany, że chce dalej kwitnąć.
Tomku
, na pewno zrobię zdjącia, żeby tylko było trochę słońca, bo bez niego kolory wychodzą nie te!
Sylwio
, ja pokochałam falki, za tę ich różnorodność i chęć do kwitnienia. Mam jeszcze parę innych ...
Mileno
, synów mam czterech ( i jedną córkę) i myślisz, że nie próbowałam ... " Może na urodziny chciałbyś storczyka? ", ale nie działa
. Za to jak najstarszy wyprowadził się, to im ( a właściwie jej) od razu kupiłam dwa storczyki
.
Dziś wstąpiłam do mojego ulubionego sklepu z roślinami i wyszłam z aksamitnym buraczkowym. To była miłość od pierwszego wejrzenia
.
A poza tym czego tam nie było
Były dendrobia, katlejki, cambrie. Jedno dendrobium mnie zachwyciło - takie fioletowe, jak w avatarze Evy. Ale ja jeszcze nic nie wiem, jak się nim trzeba zajmować. Pewnie będę tego żałować
Wstawiam na szybko zdjęcia ostatniej miłości, choć koloru nie oddają wcale. On wydląda jak świeżo przekrojony burak ćwikłowy
i jeszcze będzie
mi dłużej kwitł